Dobry trener poszukiwany
REKLAMA
REKLAMA
Przypuśćmy, że mamy wybrany temat szkolenia, wiemy, co chcemy poprzez nie osiągnąć, brakuje nam tylko jednego, ostatniego elementu: firmy szkoleniowej. Wchodzimy do Internetu, bo tu najłatwiej taką znaleźć i zalewa nas ogrom informacji, linków, nazw, adresów i metod. Skąd wiadomo, że ta, a nie inna firma będzie dla nas najodpowiedniejsza? Jest kilka sposobów, dzięki którym poznamy, jaki poziom reprezentuje dana firma szkoleniowa.
REKLAMA
Po pierwsze: referencje
Tak samo, jak przy zatrudnianiu pracownika, liczą się tu referencje, jakie firma szkoleniowa może przedstawić. Warto zorientować się wśród przyjaciół, którzy już kiedyś korzystali z oferty wybranej przez nas firmy, czy jest ona godna zaufania i czy efekty pracy z nią były zadowalające. „Powinniśmy zwrócić uwagę, czy usługi wykonywane są jednorazowo, czy klienci powracają do firmy szkoleniowej, czy szkolenia otwarte się powtarzają i jak często. To oczywiste, że nikt nie chce kupować przysłowiowego „kota w worku”. Często, oprócz oczywistych przesłanek, liczą się drobne kwestie, jak chociażby pierwszy kontakt z firmą szkoleniową, sposób w jaki się z nami kontaktuje” - mówi Magdalena Grabowska, specjalista ds. szkoleń w firmie Collect Consulting. Jeśli nie mamy znajomych, którzy skorzystali z pomocy interesującej nas firmy szkoleniowej, łatwo możemy zasięgnąć opinii na forach internetowych. Z drugiej strony, nie od dziś wiadomo, że Internet to największe, ale i najbardziej zwodnicze źródło informacji, dlatego każdą przeczytaną opinię powinniśmy dzielić przez dwa.
Zobacz serwis: Szkolenia
Kwestia podejścia
Kiedy uda nam się dokonać wstępnej selekcji kandydatów, wybrane firmy musimy zaprosić na rozmowę face to face. Jest to konieczny element w dalszym procesie rekrutacyjnym. Wtedy najłatwiej możemy się przekonać, jakie podejście do szkolenia ma dana firma. O co konkretnie chodzi? O to, czy trener ma pojęcie, dla jakiej firmy będzie pracował i jakie kwestie ma poruszać w trakcie szkolenia. Byłoby gafą pomylić profil firmy lub wykazać się totalną ignorancją na jej temat. Wtedy od razu wiadomo, że zaproszona przez nas firma szkoleniowa nie nadaje się do prowadzenia zajęć. Powinniśmy także poprosić trenera, aby przedstawił próbkę takiego szkolenia i udostępnił nam materiały szkoleniowe. To pozwoli nam zorientować się w przyjętych przez firmę metodach działania oraz w możliwości dostosowania ich do wymagań prowadzonego przez nas przedsiębiorstwa. Warto także wybadać, czy trener prowadzący szkolenia jest w danej dziedzinie rzemieślnikiem czy artystą. Treści przekazywane przez osobę orientującą się w temacie są lepiej przyswajane przez uczestników niż wypowiadane z pamięci formułki.
Zobacz: Rynek usług szkoleniowych w Polsce
Odpowiedź drugiej strony
Dobra firma szkoleniowa stara się poznać oczekiwania instytucji, dla której będzie pracować, dlatego zdobywa potrzebne informacje nie tylko od organizatora całego szkolenia, ale również od jego bezpośrednich uczestników. Ponadto, w trakcie rozmowy przedstawiciel firmy szkoleniowej powinien jasno i klarownie określić cele - dodajmy, realne cele - szkolenia, które w założeniu chciałby osiągnąć. Jeśli trener mami nas „gruszkami na wierzbie”, to od razu możemy sobie odpuścić jego kandydaturę. Szczerość przede wszystkim. I to zarówno przed szkoleniem, jak i po jego zakończeniu. Mamy prawo wymagać od wybranej przez nas firmy, aby po szkoleniu dostarczyła nam raport z jego przebiegu, zawierający analizę wyników i wskazówki na przyszłość. Właściwie to sama firma szkoleniowa powinna zaproponować stworzenie takiego raportu. Wtedy wykazuje się zaangażowaniem w powierzone jej zadanie oraz pełnym profesjonalizmem.
Zobacz: Kim jest idealny trener?
Diabeł tkwi w szczegółach
REKLAMA
Nie zawsze pierwsze wrażenie musi okazać się prawdziwe. Czasem wybieramy daną firmę szkoleniową, kierując się względami ekonomicznymi. To może się obrócić przeciwko nam, ponieważ firmy o ugruntowanej renomie nie zorganizują szkolenia za grosze. Jeśli jednak skusi nas niska cena, musimy uważać, na czym szkoleniowcy będą oszczędzać: na materiałach czy może na oprawie szkolenia. Kolejny problem to zasadność przeprowadzania szkoleń z danej tematyki. „Dobra firma szkoleniowa, zanim przystąpi do realizacji projektu, przeprowadza diagnozę sytuacji problemowej. Celem rozwoju pracowników jest podnoszenie ich efektywności zawodowej, której wysoki poziom wpływa na wyniki osiągane przez przedsiębiorstwo. Firma szkoleniowa, przeprowadzając diagnozę problemu, powinna zbadać, który z obszarów wymaga poprawy. Może się bowiem okazać, że źródłem problemu nie są niskie kompetencje sprzedawców, lecz zły system motywacyjny, brak wzorców prawidłowej obsługi klienta, zła organizacja pracy czy brak informatycznego systemu obsługi dostaw” - tłumaczy Aleksandra Berg-Koza z Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Najważniejsze w całym tym procesie powinno być podejście do sprawy samego organizatora. Jeśli zależy mu na szkoleniu i traktuje je jako możliwość rozwoju firmy, to z pewnością dokładnie sprawdzi wszystkie wybrane przez siebie firmy. Gorzej, jeśli szkolenia okażą się czasem zmarnowanym i zupełnie niedocenionym przez pracodawcę. Wtedy nawet najlepsza firma nie zmobilizuje pracowników do wydajniejszej pracy.
Autor: Paulina Budna
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.