Zatrudnienie członków zarządu w spółkach, w których są wspólnikami
REKLAMA
REKLAMA
Podstawy prawne zatrudnienia członków zarządu
Zarząd stanowi obligatoryjny organ kapitałowej spółki handlowej. Składa się z jednego albo większej liczby członków, którzy mogą być wspólnikami (akcjonariuszami) spółki albo osobami spoza ich grona.
REKLAMA
Członkowie zarządu, co do zasady, są w sp. z o.o. powoływani uchwałą wspólników, a w S.A. uchwałą rady nadzorczej. Umowa albo statut spółki mogą wprowadzać odmienne rozwiązania w tym zakresie.
W wyniku powołania, o którym mowa w przepisach art. 201 § 4 oraz 368 § 4 ksh, dochodzi do ustanowienia zarządu – następuje w ten sposób nawiązanie stosunku organizacyjnego między spółką a członkiem zarządu.
REKLAMA
Członek zarządu może wykonywać swoje obowiązki wyłącznie na podstawie powyższego stosunku organizacyjnego. Często jednakże dochodzi do nawiązania towarzyszącego mu stosunku obligacyjnego – stosunku pracy, umowy o świadczenie usług, kontraktu menadżerskiego, umowy o zarządzanie czy innej jeszcze umowy nienazwanej.
Możliwość taka wynika wprost z przepisów art. 203 i 370 ksh, zgodnie z którymi odwołanie członka zarządu nie pozbawia go roszczeń ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka zarządu, a także z orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. np. wyrok SN z 11 maja 2009 r., I UK 15/09, LEX nr 512998).
W imieniu spółki stosunki obligacyjne z członkami zarządu zawiera rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Występuje tutaj zatem szczególna postać reprezentacji spółki - art. 210 § 1 i 379 § 1 ksh.
Odmiennie kwestia ta przedstawia się w sytuacji zatrudnienia jedynego członka zarządu w spółce, w której jest on jedynym wspólnikiem (akcjonariuszem), o czym będzie mowa w dalszej części artykułu.
Warto zauważyć, ze możliwość zatrudnienia członków zarządu w ramach stosunku pracy nie została w Kodeksie spółek handlowych uzależniona od spełnienia jakichkolwiek dodatkowych kryteriów. W tym zakresie należy jednakże odwołać się do art. 22 Kodeksu pracy, definiującego zatrudnienie pracownicze, jako wykonywane pod kierownictwem pracodawcy w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym.
Tym samym, zatrudnienie niespełniające tych przesłanek, nie będzie miało waloru zatrudnienia pracowniczego bez względu na wskazaną przez strony nazwę stosunku obligacyjnego towarzyszącego powołaniu danej osoby do zarządu i odwrotnie – zatrudnienie odpowiadające powyższym cechom będzie zatrudnieniem pracowniczym.
Wycięcie drzew i krzewów – opłaty i kary 2013
Akcyza na samochody 2012 / 2013
Zatrudnienie członków zarządu będących jedynymi wspólnikami spółki kapitałowej
Czynność prawna między jedynym wspólnikiem (akcjonariuszem) spółki, będącym jednocześnie jedynym członkiem jej zarządu a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego.
Powyższa reguła odnosi się także do zawierania z jedynym członkiem zarządu stosunków obligacyjnych towarzyszących powołaniu do zarządu.
REKLAMA
Jednakże zgodnie z dominującą linią orzeczniczą Sądu Najwyższego i poglądami przedstawicieli doktryny, brak jest możliwości zawarcia z jedynym członkiem zarządu będącym jedynym wspólnikiem (akcjonariuszem) spółki umowy o pracę, z uwagi na niezrealizowanie jednej z przesłanek pracowniczego zatrudnienia, mianowicie podporządkowania pracownika pracodawcy.
Uznaje się bowiem, że w powyższej sytuacji jedna i ta sama osoba byłaby jednocześnie pracownikiem i pracodawcą, ignorując niejako fakt, że spółki kapitałowe, z uwagi na posiadaną osobowość prawną, stanowią samodzielny, niezależny od wspólników (akcjonariuszy) podmiot uczestniczący w obrocie.
Wskazuje się ponadto, że sytuacja taka stanowiłaby szczególną formę prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek, z uwagi na zachodzącą symbiozę pracy i kapitału, która jest sprzeczna zarówno z aksjologią prawa pracy, jak i prawa ubezpieczeń społecznych. Nie zachodziłaby bowiem stanowiąca podstawę ustroju pracy wymiana świadczeń między właścicielem środków produkcji (pracodawcą) a pracownikiem.
Zatrudnienie członków zarządu – „niemal jedynych” wspólników spółek kapitałowych
W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego podważona została nie tylko możliwość pracowniczego zatrudnienia jedynego członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będącego jej jedynym wspólnikiem, ale także będącego „niemal jedynym” wspólnikiem (por. wyrok SN z dnia 3 sierpnia 2011 r., I UK 8/11).
Pojęcie „niemal jedynego wspólnika” oraz „udziałowca iluzorycznego” nie doczekało się bliższej interpretacji w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w dotychczasowych rozstrzygnięciach wskazał jedynie przykładowo na sytuację, gdy w spółce dwóm wspólnikom przysługują udziały pozostające ze sobą w proporcji 99 do 1.
Z uwagi na objęcie przez SN „niemal jedynego wspólnika” w drodze analogii dyspozycją art. 8 ust. 6 pkt. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uważa się za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność, kwestia ta ma doniosłe znaczenie i wywołuje daleko idące skutki.
Należy się spodziewać, że w kolejnych orzeczeniach Sąd Najwyższy dokona bliższej wykładni tego pojęcia. Do tego czasu nie można jednoznacznie wykluczyć, czy „niemal jedynym wspólnikiem” w powyższym rozumieniu nie będzie także wspólnik, któremu przysługuje 51% udziałów w spółce (bowiem będzie miał on decydujący wpływ na spółkę), a przy rozdrobnionym kapitale zakładowym – nawet poniżej 50 % udziałów (z tego samego względu).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.