Obliczanie okresu wypowiedzenia tylko pozornie jest proste. W praktyce nie wiadomo dokładnie, kiedy on się zaczyna. Problemy pojawiają się również przy oznaczaniu momentu rozwiązania stosunku pracy. Każdy błąd pracodawcy może się zakończyć sprawą w sądzie, dlatego skrupulatność jest tu jak najbardziej na miejscu.
Kodeks różnicuje długość okresu wypowiedzenia umów o pracę w zależności od czasu trwania umowy. Wyjątkiem jest umowa zawarta na czas zastępstwa - okres jej wypowiedzenia wynosi zawsze 3 dni robocze.
reklama
reklama
W przypadku umów na okres próbny okres wypowiedzenia liczący:
• 3 dni przy umowie na czas nie dłuższy niż 2 tygodnie obejmuje pełne 3 kolejne dni po dniu, w którym złożono oświadczenie woli o wypowiedzeniu,
• 1 tydzień przy umowie na czas dłuższy niż 2 tygodnie i nie dłuższy niż 3 miesiące kończy się w sobotę następującą po upływie tygodnia od dnia wypowiedzenia,
• 2 tygodnie przy umowie na okres 3 miesięcy kończy się w sobotę następującą po upływie 2 tygodni od dnia wypowiedzenia.
W umowie na czas nieokreślony okres wypowiedzenia uzależniony jest od zakładowego stażu pracy. W sytuacji gdy pracownik był kilkakrotnie zatrudniany przez tego samego pracodawcę, nawet jeśli było to zatrudnienie przerywane, przy obliczaniu stażu należy brać pod uwagę wszystkie okresy zatrudnienia, a nie tylko okresy ciągłe.
Jak uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę
Przy umowach na czas nieokreślony okres wypowiedzenia wynosi:
• 2 tygodnie, jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy,
• 1 miesiąc, jeśli był zatrudniony co najmniej 6 miesięcy,
• 3 miesiące, jeśli był zatrudniony co najmniej 3 lata.
Przy umowie na czas określony okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie, a wypowiedzenie jest dopuszczalne jedynie wtedy, gdy strony przewidziały taką możliwość w umowie. Jeśli zabrakło stosownej klauzuli, to taka umowa nie może zostać wypowiedziana przed umówionym okresem jej trwania.