Pełnomocnik będzie doręczał wszystkie pisma stronie przeciwnej
REKLAMA
REKLAMA
Przemycony artykuł
Opisywana nowelizacja, poza pewnymi zmianami redakcyjnymi istniejących przepisów, wprowadza także m.in. rozdzielenie możliwości uzyskania pomocy pełnomocnika z urzędu od zwolnienia od kosztów sądowych.
REKLAMA
Pomiędzy tymi zmianami „przemycona” została nowelizacja art. 132 kpc, dotyczącego możliwości bezpośredniego doręczania sobie pism procesowych przez profesjonalnych pełnomocników (adwokatów i radców prawnych).
Podobnie jak w postępowaniu gospodarczym
Nowe brzmienie artykułu 132 kpc to:
„W toku sprawy adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz radca Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami. Do pisma procesowego wniesionego do sądu dołącza się dowód doręczenia drugiej stronie odpisu albo dowód jego wysłania przesyłką poleconą. Pisma, do których nie dołączono dowodu doręczenia albo dowodu wysłania przesyłką poleconą, podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku.”
Zobacz: Kiedy sąd może skazać świadka na grzywnę?
Jak łatwo zauważyć, powyższa norma przypomina rozwiązanie zastosowane w postępowaniu w sprawach gospodarczych (art. 479 9 kpc), z tym wyjątkiem, że dotyczy sytuacji, w których obie strony reprezentowane są przez pełnomocników profesjonalnych. W postępowaniu gospodarczym, każda strona reprezentowana przez pełnomocnika musi pisma doręczać bezpośrednio stronie przeciwnej.
Skutki dla prawników
REKLAMA
W każdej sprawie cywilnej (art. 132 jest przepisem „uniwersalnym”, wyłączanym przez lex specialis w postępowaniach odrębnych – jak wskazany art. 4799 kpc) – w której obie strony będą reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników procesowych – konieczne będzie bezpośrednie doręczanie przez nich pism procesowych.
Oznacza to, że każde pismo procesowe (poza wymienionymi w art. 132§2 kpc- np. pozew, sprzeciw od nakazu zapłaty itp.) będzie musiało być nadane 2 krotnie. Raz do strony reprezentowanej przez adwokata, drugi raz do sądu wraz z potwierdzeniem nadania stronie przeciwnej.
Jak łatwo zauważyć- podwaja to koszty korespondencji – co więcej, zwiększa znacząco ryzyko procesowe. Pomyłka w zakresie wysyłki , skutkuje zwrotem pisma bez wezwania do uzupełnienia braków.
Skutki dla zleceniodawców
REKLAMA
Podniesienie kosztów obsługi sprawy przez pełnomocników profesjonalnych w prosty sposób przełoży się na zwiększenie kosztów ich usług- podnosząc wydatki zleceniodawców. Co więcej, w przypadku złożonych spraw – w których w stosunku do jednej ze stron zachodzi jakaś forma współuczestnictwa- a poszczególne osoby reprezentowane będą przez innych pełnomocników- koszty korespondencji mogą być znaczące- zwłaszcza przy długich i złożonych postępowaniach.
Zleceniodawcy muszą liczyć się z tym, że pełnomocnicy nie będą chcieli się ujawniać w postępowaniu- tj. będą sporządzać odpowiednie pisma i opinie, nie będą natomiast występować w postępowaniu. Zrzucając ciężar na zleceniodawców, unikają ryzyka związanego z problematycznym doręczaniem pism procesowych.
Zobacz serwis: Przedsiębiorca w sądzie
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA