REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Empowerment, czyli jak szukać nowych sposobów dotarcia do klientów?

Subskrybuj nas na Youtube
Pandemia koronawirusa podkreśliła znaczenie budowania odpowiedzialnego leadershipu
Pandemia koronawirusa podkreśliła znaczenie budowania odpowiedzialnego leadershipu

REKLAMA

REKLAMA

Pandemia koronowirusa pokazała jak ważna jest w organizacji kultura upełnomocnienia (empowerment). To do lidera zależy to, czy kultura empowermentowa spełni swoją funkcję.

Empowerment, czyli pracownik decyduje

Pandemiczna rzeczywistość zmusiła wiele firm do szukania nowych sposobów dotarcia do klientów. Wcześniejsze łańcuchy dostaw zostały zmodyfikowane, często drastycznie przerwane, a sposób kontaktu z klientem zmieniony, utrudniony. W niektórych sytuacjach pojawiła się konieczność zaprojektowania od samego początku do końca nowego kanału dotarcia do odbiorców.

REKLAMA

Wśród przykładów jest branża gastronomiczna, farmaceutyczna (menedżerowie i przedstawiciele medyczni nie mogą spotkać się z lekarzami osobiście, a jeżeli już to ten kontakt jest bardzo utrudniony), branża szkoleniowa praktycznie w całości przeniosła się do internetu, a właściciele firm eventowych - ratując swoje biznesy - zmieniali całkowicie profil działania.

Wyzwań około produktowych i funkcjonowania firm w przestrzeni jest cała masa.

- Pandemia koronowirusa pokazała siłę kultury empowermentowej. Delegowanie przez liderów decyzyjności na pracowników, a jednocześnie budowanie wsparcia i wzmacniania w podejmowanych przez nich inicjatywach oraz działaniach jest odpowiedzią na dzisiejsze wyzwania. Posiadanie przez pracowników uprawnień decyzyjnych przekłada się na świadomość kosztów, poczucie przynależności, wzrost wydajności oraz poprawę relacji w zespole. Prowadzi do tego, że członkowie zespołu podchodzą do zadań jak właściciele firmy, a więc z większą odpowiedzialnością i zaangażowaniem - mówi Aleksandra Ślifirska, leadership i personal branding consultant, CEO KOBOLD.

Centrale firm przechodzą do lamusa

Eksperci od dawna wskazywali, że w czasach VUCA, czyli nieustannej zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności, które podczas cyfrowej transformacji jeszcze przyspieszyły, konieczne jest zmiana modelu zarządzania. Firma nie może być silosem, tylko musi opierać się na współpracy międzydziałowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pandemia przyspieszyła zmiany, o których mówiło się od dawna.

REKLAMA

- Jesteśmy w sytuacji, kiedy otwieranie się na nowe, powinno być w firmach premiowane wyjątkowo. Zarząd powinien takie postawy wspierać i nie być blokadą. To spore wyzwanie i odpowiedzialność dla liderów i menedżerów. Przewagę mają ci, którzy są otwarci na zmianę, akceptacją ryzyka i prowadzą angażującą komunikację z pracownikami. To od nich w głównej mierze zależy to, czy kultura empowermentowa spełni swoją rolę. Pandemia przyspieszyła zmiany, o których konieczności mówiło się od dawna. Dziś, aby zarządzać skutecznie, trzeba dzielić się decyzyjnością, a nie przynosić w teczkach gotowych rozwiązań - podkreśla Aleksandra Ślifirska.

Przez lata przyzwyczailiśmy się do tego, że w firmach obowiązuje model zarządzania hierarchicznego. To centrale firm tworzyły strategie działania. Za ich wdrożenie – zgodnie z przyjętym schematem – odpowiedzialni byli menedżerowie wraz ze swoimi zespołami. Dziś taki sposób działania nie ma już racji bytu, a pojawienie się koronawirusa tylko to potwierdziło. I przyspieszyło zmiany w firmach, które zaczęły się już wcześniej. Życie pokazuje jednak, że cały czas nie wszyscy są na nie gotowi. W firmach dalej pracują zespoły, związane z nimi od 10-20 lat, które trwają w starym porządku. Jednocześnie to cenieni pracownicy, którzy dzięki swojemu doświadczeniu stanowią dużą wartość dla każdej organizacji. Pozwólmy im działać, a możliwe popełniane błędy traktujmy jako naturalny proces doskonalenia.

Jeszcze większa rola odpowiedzialnego leadershipu

Zdaniem CEO KOBOLD pandemia koronawirusa podkreśliła znaczenie budowania odpowiedzialnego leadershipu.

- Opublikowany w zeszłym roku w Harvard Business Review artykuł “Czy osobowość prezesa ma wpływ na ceną akcji spółki”, w którym autorzy przytaczają swoje wyniki badań na ten temat, pokazuje, że w budowaniu reputacji lidera ważniejsze od autentyczności jest panowanie nad swoim zachowaniem, a szczególnie dobrze odbierany jest ten lider, który: ma wiarę i entuzjastycznie podchodzi do wprowadzanych zmian; ma energię i mobilizuje do działania i egzekwuje. Jednocześnie ma świadomość znaczenia work-life balance w życiu pracownika i potrafi być wrażliwy także na ten aspekt. Ważny jest także szacunek i umiejętności wsłuchiwania się w ludzi - mówi Aleksandra Ślifirska.

Lider bez całkowitej swobody

W działaniach lidera związanych z realizacją kultury empowermentowej ważne są leadership standards.

- Rolą lidera w kulturze empowermentowej nie jest dawanie całkowitej swobody, bo wówczas - z obecnej cały czas w wielu firmach folwarczności - przeszlibyśmy do anarchii, a nie o to chodzi. Lider powinien pełnić funkcję wspierająco-korygującą procesy zachodzące wewnątrz organizacji, odznaczać się empatią i umiejętnością dawania feedbacku. Dlatego także ważne jest stworzenie, a następnie wdrożenie w organizacji leadership standards. To dokument ze zbiorem zasad współpracy i współdziałania. To ułatwia zbudowanie firmy, gdzie rządzi merytokracja. To wprowadzone przez Ray Dalio określenie dla systemu organizacji, w której wygrywają najlepsze pomysły, a w to, aby usprawnić procesy wewnątrz i na zewnątrz zaangażowany jest każdy z pracowników - mówi CEO KOBOLD.

To, czy kultura empowermentowa będzie przynosić spodziewane efekty, uzależnione jest zarówno od wewnętrznych zasad, ale także wewnętrznych przekonań lidera.

- Jeżeli postawa lidera nie będzie spójna z kulturą organizacyjną, to cały proces się nie uda. Ludzie w organizacjach naśladują - oczywiście z pewnymi wyjątkami - tego, kto jest na górze. Jeżeli lider w swoich działaniach jest spójny z tym co mówi, to pracownicy biorą to jako swego rodzaju pewien system zachowań, względem których funkcjonują - podkreśla leadership i personal branding consultant.

Co zabija kulturę empowermentową?

REKLAMA

W organizacjach, które są ukierunkowane na wzmacnianie ludzi i dawania im decyzyjności, pracownicy chętnie otwierają się i mówią, co nie działa. Kultura empowermentowa niweluje strach i obawę. Są jednak czynniki, które mogą ją skutecznie zabić.

- To m.in. brak indywidualnego docenienia pracownika za jego aktywność w obszarze usprawniania działania firmy, bo ważniejsze od jednostki są zespoły. Spychanie odpowiedzialności za rozwiązywania i nie dawanie wsparcia w momencie wykrycia błędów. W końcu brak jasnych procedur, na przykład tych związanych z raportowaniem, a co sprawia, że zamiast o realnych efektach pracy i wprowadzeniu potrzebnych korekt, odbywa się swego rodzaju malowanie trawy na zielono, a przynajmniej tak nazywają to menedżerowie - to w mojej opinii główne czynniki, które zabijają kulturę empowermentu. Tracą na tym wszyscy - zarówno pracownicy, menadżerowie, jak i właściciele - podsumowuje Aleksandra Ślifirska.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

REKLAMA

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

REKLAMA