Nawet zyskowne firmy mogą zbankrutować bez dbania o płynność finansową
REKLAMA
REKLAMA
Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w Polsce rocznie upada około 700 firm i to pomimo, że wiele z nich w swoim sprawozdaniu finansowym wykazywało zysk. Najczęściej powodem jest utrata płynności finansowej. Jak wynika z badania „Dojrzałość przedsiębiorstw w zakresie zarządzania kapitałem obrotowym” firmy doradczej Deloitte głównym priorytetem firm w Polsce, oprócz zwiększenia zysku (52 proc. badanych firm), jest utrzymanie płynności finansowej (37 proc.). Osiągnięcie tego celu jest możliwe dzięki umiejętnemu zarządzaniu kapitałem obrotowym.
REKLAMA
Badanie Deloitte zostało przeprowadzone w pierwszym półroczu tego roku na 61 firmach o różnej wielkości reprezentujących różne branże.
Dominującym wątkiem poruszanym przez respondentów były możliwości poprawy płynności finansowej, na którą wpływa poziom kapitału obrotowego. „Kapitał obrotowy jest gotówką zamrożoną w aktywach bilansu, którego poziom rośnie, gdy kontrahenci zalegają z płatnościami lub gdy przedsiębiorca ma problem ze sprzedażą swoich towarów. Z kolei im dłuższe terminy płatności do dostawców, tym zapotrzebowanie na gotówkę jest mniejsze”–- wyjaśnia Adam Czechanowski, Dyrektor w Dziale Audit Advisory.
REKLAMA
Czy firmy w Polsce to potrafią? Ponad jedna czwarta ankietowanych nie podejmowała inicjatyw w zakresie poprawy zarządzania terminami płatności lub nie jest świadoma, że takie działania są inicjowane w ich firmach. Z kolei 57 proc. firm ograniczyło się jedynie do wydłużenia terminów płatności wobec dostawców. Tymczasem odpowiednia polityka kredytowa i ciągłe monitorowanie bieżącej i przyszłej luki finansowania są ważnymi narzędziami kontroli płynności.
Jak wynika z badania Deloitte utrzymanie płynności finansowej jest głównym celem finansowym dla 37 proc. przedsiębiorstw. Wyższy odsetek odpowiedzi uzyskało jedynie zwiększenie zysku netto (52 proc.). Prawie 60 proc. respondentów wskazało, że zobowiązania wobec dostawców pozostają dla nich podstawowym źródłem taniego finansowania działalności ich firm. „Zysk netto jest kategorią księgową, dlatego analitycy często opierają się na rachunku przepływów pieniężnych, który pokazuje jakie są przyczyny zmiany stanu środków pieniężnych w spółce i na ile zmiany te odzwierciedlają skutki działalności operacyjnej” – tłumaczy Mikołaj Trzeciak, Dyrektor w Dziale Audit Advisory.
Zarządzanie kapitałem obrotowym to proces ciągły. Prawie 75 proc. firm wskazało w badaniu na podejmowanie różnych inicjatyw w zakresie optymalizacji poziomu kapitału obrotowego. Respondenci deklarowali, że dostrzegają możliwości dalszej poprawy prowadzonych działań, szczególnie dotyczących zarządzania zapasami oraz należnościami (odpowiednio po 40 proc.). „Ankietowane firmy widzą potrzebę umiejętnego kształtowania poziomów należności i wykorzystują w tym celu zarówno własne rozwiązania, jak i narzędzia dostępne na rynku„ – wyjaśnia Adam Czechanowski. „Skupiają swoje działania głównie na aktywnym ściąganiu należności, na które wskazało 68 proc. respondentów, a w mniejszym stopniu na rozwiązaniach takie jak faktoring, który zyskał jedynie 14 proc. wskazań – dodaje.
Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)
REKLAMA
Również zarządzanie zapasami jest nadal istotnym wyzwaniem wielu firm. Tylko 13 proc. respondentów stwierdziło, że nie dostrzega żadnych słabości w obecnym modelu funkcjonowania gospodarki magazynowej obecnego w ich firmach. Jedna trzecia badanych wskazała na trudności z planowaniem dostaw i prognozowaniem popytu. Podobna liczba podmiotów ma problemy z redukcją poziomu zapasów wolnorotujących. Wskazane słabości mogą wynikać z braku odpowiednich narzędzi oraz niedostosowania wewnętrznych procedur kontrolnych do modelu prowadzonej działalności.
Przedstawiciele firm byli również pytani o nieprawidłowości występujące w ich przedsiębiorstwach w zakresie zarządzania zobowiązaniami. „Ponad 35 proc. ankietowanych wskazało, że nie identyfikuje żadnych nieprawidłowości w tym obszarze, ale wynik taki wydaje się zbyt optymistyczny. Wśród pozostałych odpowiedzi na pierwszy plan wybijały się braki w zakresie procedur zarządzania terminami płatności oraz utrata przysługujących upustów z tytułu dokonanych zakupów” – mówi Mikołaj Trzeciak.
Wśród barier związanych z optymalizacją kapitału obrotowego ankietowani wymieniali braki w systemach IT wspomagających zarządzanie finansami oraz problemy z wewnętrzną komunikacją pomiędzy działami firmy, niewystarczającą świadomość dostępnych rozwiązań czy obawę przed utratą kontrahentów w wyniku podjętych działań.
„Możliwość poprawy gospodarowania kapitałem obrotowym jest często niedocenianą inicjatywą w kierunku poprawy efektywności działalności gospodarczej. Optymalizacja w tym zakresie nie tylko obniża koszty funkcjonowania firmy, chociażby poprzez mniejsze zapotrzebowanie na kredyty, ale przede wszystkim dzięki umiejętnemu kontrolowaniu płynności firma zyskuje gwarancję bezpieczeństwa działalności” – podsumowuje Adam Czechanowski.
REKLAMA
REKLAMA