REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Małe i średnie firmy w dobie epidemii COVID-19 - kto zyskał, kto stracił

Subskrybuj nas na Youtube
Małe i średnie firmy w dobie epidemii COVID-19 - kto zyskał, kto stracił
Małe i średnie firmy w dobie epidemii COVID-19 - kto zyskał, kto stracił

REKLAMA

REKLAMA

Linia podziału między przedsiębiorstwami z sektora MŚP, które ucierpiały z powodu koronawirusa, a tymi dla których nie miał on wpływu albo wręcz polepszył ich sytuację ekonomiczną przebiega mniej więcej w połowie. 49% badanych przedsiębiorców z sektora mikro, małych i średnich firm przyznaje, że ich aktualna sytuacja ekonomiczna jest zła. Z drugiej strony, prawie ¼ właścicieli firm z sektora MŚP ocenia, że ich aktualna sytuacja ekonomiczna jest dobra lub bardzo dobra. Drugie tyle mówi, że ich sytuacja nie jest ani dobra, ani zła. Choć aktualną sytuację najlepiej oceniają przedstawiciele średnich firm, to bardziej optymistycznie w przyszłość patrzą najmniejsi przedsiębiorcy. To wnioski płynące z najnowszego ogólnopolskiego, przekrojowego badania Krajowego Rejestru Długów „KoronaBilans MŚP”.

Średnie firmy mają się dobrze

Analizując wyniki badania przez pryzmat wielkości przedsiębiorstwa, wyraźnie widać, że najlepiej swoją sytuację ekonomiczną oceniają średnie przedsiębiorstwa. Aktualnie sytuację finansową jako dobrą ocenia prawie 36% z nich. W małych firmach taką opinię wyraziło 31% badanych.
- Najgorszą ocenę swojej sytuacji ekonomicznej wystawili właściciele najmniejszych firm, w których różnica miedzy negatywnie oceniającymi sytuację, a tymi co oceniają ją pozytywie, jest bardzo wyraźna. Ponad połowa badanych mikrofirm przyznaje, że ich sytuacja finansowa jest zła. 16,7 proc. mówi, że jest dobra, a prawie 29 proc. ocenia, że ta sytuacja nie jest ani zła, ani dobra. A im większa firma, tym różnica w ocenach jest mniejsza.  – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Mimo tego, że aktualną sytuację ekonomiczną najlepiej oceniają średnie przedsiębiorstwa, to z większym optymizmem patrzą w przyszłość mikroprzedsiębiorcy, choć te różnice są niewielkie. Na pytanie o zmianę sytuacji ekonomicznej w najbliższych trzech miesiącach, o poprawie lub zdecydowanej poprawie mówi 14% z nich. Trochę mniej optymistów jest wśród średnich przedsiębiorstw (13,3%) i w małych firmach (13%).

REKLAMA

REKLAMA

Epidemia dotknęła wszystkich

Co dziesiąta badana firma przyznaje, że koronawirus nie wpływa na jej działalność. Wśród nich mikro działalności stanowią jedynie 4%. Ale wraz ze wzrostem firmy, wzrasta odsetek pozytywnych odpowiedzi. Do braku wypływu epidemii na funkcjonowanie przedsiębiorstwa przyznaje się 16% małych i 20% średnich firm.

Większość, bo 58% ankietowanych właścicieli firm z sektora MŚP mówi, że nie ma problemów z uzyskaniem od dostawców materiałów, półproduktów czy podzespołów niezbędnych do produkcji, sprzedaży bądź świadczenia usług. Najmniejszy problem z dostawami mają średnie firmy, wśród których 64% badanych mówi, że koronawirus na to nie wpływa.

- Każdy medal ma dwie strony, więc i epidemia dwojako wpływa na polskie przedsiębiorstwa. Widać jednak, że problem dostaw komponentów omija rodzime firmy. Jednak im przedsiębiorstwo mniejsze, tym zmartwienie większe, ale i tak nie jest źle. W małych zakładach 60% mówi, nie ma problemów z dostawami. Potwierdza to ponad połowa mikrofirm, dokładniej 54% – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

REKLAMA

Zwiększenie produkcji, sprzedaży bądź świadczenia usług potwierdza co dziewiąty badany właściciel średniej firmy. W mikro firmach to zjawisko zauważa 2,4 proc. badanych. W małych przedsiębiorstwach, odsetek ten spada do 1,7 proc. badanych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Malejące przychody zwiększają zainteresowanie windykacją

79% właścicieli firm podejrzewa, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy przychody w ich przedsiębiorstwach zmaleją. O tym, że wzrosną bądź pozostaną na tym samym poziomie, przekonanych jest 11,5% badanych. Najbardziej optymistyczni w tych przewidywaniach są właściciele średnich firm (26,7%), zaraz za nimi są przedsiębiorcy z małych podmiotów (10%), a na końcu mikrofirmy (8,6%). 

- Te obawy widać w zwiększonym zainteresowaniu windykacją. Rośnie świadomość przedsiębiorców, że utrzymanie płynności finansowej ma kluczowe znaczenie dla przetrwania w trudnych czasach. W porównaniu z lutym, który był ostatnim miesiącem, w którym gospodarka funkcjonowała normalnie, liczba zleceń windykacyjnych wzrosła o 50%. Firmy też znacznie szybciej decydują się na upominanie się o zapłatę. Nie czekają już miesiącami. O ile  w lutym faktury przeterminowane do 30 dni stanowiły tylko 10% zleceń, to w marcu było to już 14,5%, a w kwietniu blisko 18%. Przedsiębiorcy przekazując sprawy do windykacji nie ukrywają, że potrzebują gotówki jak powietrza i nie mogą czekać jak jeszcze kilka miesięcy temu, bo inaczej firma upadnie - – zauważa Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Około 30% spraw zgłaszanych do windykacji przez sektor MŚP trafia do Kaczmarski Inkasso za pośrednictwem platformy WinGo.pl, co też jest znakiem obecnych czasów. Co ciekawe średnia wartość zlecenia zgłaszanego tą drogą wynosi 23, 3 tys. zł, podczas gdy w sposób tradycyjny 10,6 tys. zł.

Wśród firm, które zakładają wzrost przychodów,  43% szacuje, że będzie on stanowił  ¼. 14% zakłada, że będzie to od połowy do ¾ obecnego przychodu. Tyle samo zakłada wzrost powyżej 100%.

Polecamy: Przedsiębiorca w kryzysie (PDF)

Polecamy: Tarcza antykryzysowa – Podatki i prawo gospodarcze. Pakiet 5 ebooków

Promocja: INFORLEX Twój Biznes Jak w praktyce korzystać z tarczy antykryzysowej Zamów już od 98 zł

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy Twój biznes zyska cyfrową kasę fiskalną zamiast sprzętu? Odkrywamy, kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

1500 zł od ZUS! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

REKLAMA

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

REKLAMA