Czy przedsiębiorca zapłaci odszkodowanie za agresywnego ochroniarza?
REKLAMA
REKLAMA
Bił bo uciekał
REKLAMA
Nadużywanie przez pracowników ochrony przysługujących im uprawnień jest problemem, który może spędzić sen z powiek niejednego właściciela sklepu. Mowa o placówkach handlowych różnych rozmiarów: od molochów o kilkusetmetrowych powierzchniach, średniej wielkości sklepach, na punktach osiedlowych kończąca. Klienci, niezależnie od chęci, mogą znaleźć się w niemiłej sytuacji. Jak daleko może posunąć się ochroniarz ingerując w prywatną sferę odwiedzającego sklep?
To właśnie od zachowania klientów zależy, jakie prawa będzie posiadał pracownik ochrony. Inny zakres możliwych działań przysługuje w odniesieniu do osoby awanturującej się pod wpływem alkoholu, a inny w stosunku do napastnika, czy niedoszłego konsumenta złapanego na gorącym uczynku podczas kradzieży. W tym ostatnim przypadku pracownik ochrony ma prawo ująć sprawcę i przekazać ją Policji.
Przykładowo, jeżeli sprawca podejmie próbę ucieczki, użycie przymusu bezpośredniego ze strony ochrony (w rezultacie siły fizycznej) nie będzie nadużyciem.
Polecamy: Jak pozyskać stałych klientów?
Przedsiębiorco płać
REKLAMA
Jeżeli pracownik ochrony nadużyje swoich uprawnień i naruszy dobra osobiste klienta, to poszkodowany będzie mógł domagać się zarówno odszkodowania za straty materialne oraz zadośćuczynienia (w tym przypadku w grę wchodzi szkoda niemajątkowa).
Od kogo osoba, która odniosła straty, będzie mogła dochodzić ich wyrównania? Zależy to od tego, czy pracownik ochrony wykonywał swoje czynności w ramach stosunku pracy powstałego na skutek zawarcia umowy o pracę, czy też działał na podstawie umowy cywilnoprawnej.
W pierwszym przypadku poszkodowany wystąpi przeciwko pracodawcy agresywnego ochroniarza, czyli agencji ochrony lub właścicielowi sklepu. W sytuacji, gdy klient dokona wyboru niewłaściwego podmiotu zatrudniającego osobę nadużywającą swoich uprawnień, wówczas przedsiębiorca podnieść może zarzut, iż nie ponosi odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez pracownika innej firmy.
REKLAMA
Praktyka pokazuje jednak, że niekiedy to zasady panujące w sklepie są źródłem agresywnych zachowań pracowników, niezależenie od faktu korzystania przez placówkę z usług wyspecjalizowanej agencji ochrony. Dowodem może być regulamin skierowany do pracowników. Taki stan faktyczny pozwoli na dochodzenie roszczeń przez poszkodowanego również od sklepu.
W drugiej sytuacji, gdy podstawą wykonywania obowiązków przez ochroniarza jest umowa cywilnoprawna, klient sam zadecyduje od kogo będzie oczekiwał zaspokojenia roszczeń. Zobowiązanym będzie bowiem albo firma ochroniarska, albo sam ochroniarz.
Polecamy: Jak założyć własną firmę?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.