REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto korzystać z karty płatniczej za granicą?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Comperia.pl
Porównywarka finansowa nr 1
Wyjeżdżając za granicę, warto mieć na koncie pieniądze „na czarną godzinę”.
Wyjeżdżając za granicę, warto mieć na koncie pieniądze „na czarną godzinę”.

REKLAMA

REKLAMA

Zanim wyjedziemy na zagraniczne wakacje, warto zastanowić się, w jaki sposób będziemy płacić za zakupy. Nawet w przypadku opcji "all inclusive" czekają nas rozmaite wydatki, takie jak zakup pamiątek. Czy płatność kartą pociąga za sobą dodatkowe koszty? Eksperci przypominają, że tak.

O ile płatność kartą za granicą nie różni się w żaden sposób od tej, dokonywanej w Polsce, o tyle z gotówką (która ma tę ogromną zaletę, że wszędzie jest honorowana) bywają kłopoty. Istnieją dwie główne metody zdobycia obcej waluty, które są bardziej lub mniej opłacalne, w zależności od kraju, do którego wybieramy się. Są to:

REKLAMA

REKLAMA

  1. Wymiana złotych na walutę kraju docelowego w kantorze lub w banku w Polsce.
  2. Kupno w polskim kantorze lub banku dolarów amerykańskich lub euro, a w kraju docelowym wymienienie ich na miejscową walutę.

Wizyta w kantorze

Pierwsza opcja, czyli wymiana w kantorze, jest możliwa tylko w przypadku wyjazdu do najbardziej popularnych krajów. Kantory sprzedają zazwyczaj główne europejskie waluty i dolary – amerykańskie, kanadyjskie oraz australijskie. Jednak trudno w nich znaleźć bardziej egzotyczne środki płatnicze. Stąd też, planując wyjazd do nieco bardziej odległych krajów, takich jak np. Tajlandia, Meksyk czy Kuba, musimy bardziej „pokombinować”.

Choć takie wyjazdy ostatnimi czasy zyskują na popularności, to jednak handel egzotycznymi walutami nie jest opłacalny dla właścicieli kantorów. Zatem pozostaje nam zakup dolara lub euro, które z powodzeniem wymienimy praktycznie w każdym kraju. Warto jednak sprawdzić przed wyjazdem, wymiana której z tych walut okaże się bardziej opłacalna.

Przeczytaj również: Jak zrobić zakupy na raty za pomocą karty kredytowej?

REKLAMA

Przykładowo, nie ma sensu wymieniać amerykańskiego dolara na Kubie, gdyż z powodu stosunków między tymi dwoma krajami, kurs wymiany jest wyjątkowo nieopłacalny. W odwrotnej sytuacji znajdują się kraje, których systemy walutowe zakładają sztywny kurs ich waluty do dolara. Tak jest na niektórych wyspach karaibskich, a w coraz mniejszym stopniu także w Chinach – tam wciąż najbardziej opłaca się wymieniać dolary.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W połowie maja reporterzy jednego z telewizyjnych dzienników informacyjnych donosili o znacznej zwyżce kursu dolara na Białorusi. Po tym, jak tamtejszy Bank Narodowy uwolnił kursy walut, cena dolara podskoczyła o 30 proc. i stale rośnie. Ostatnią opcją jest wypłata z zagranicznego bankomatu. W takim przypadku należy przed wyjazdem sprawdzić, jak wysokie są prowizje za tego typu operację w naszym banku.

Polecamy serwis: Kredyty

Sieć bankomatów w danym kraju

Trudno jest odpowiedzieć na pytanie, którą z opisanych opcji wybrać. W dużej mierze zależy to od kraju, do którego wyjeżdżamy i od indywidualnych preferencji. Nie każdy lubi jeździć z większą ilością gotówki przy sobie, ale z drugiej strony istnieje grupa ludzi, która w dalszym ciągu ma pewne obawy i psychologiczne bariery, związane z płatnościami kartą.

Dodatkowo, istnieją jeszcze kraje słabo rozwinięte, w których sieć bankomatów jest znikoma i ogranicza się tylko do większych miast – np. Mongolia. Co więcej, istnieją też takie państwa, w których w ogóle nie ma bankomatów. Ciekawy pod względem turystycznym jest sąsiad Tajlandii – Myanmar (Birma).

Gotówka i środki na koncie

Najlepszą metodą wydaje się podział posiadanych środków – część należy zabrać ze sobą w gotówce (w walucie kraju lub w dolarach czy euro), a resztę mieć na koncie i wypłacić z bankomatu albo dokonywać płatności bezgotówkowych. Dużą zaletą takiego rozwiązania jest bezpieczeństwo i brak uzależniania się od jednego środka płatniczego.
W przypadku zagubienia lub kradzieży naszej karty, zawsze pozostaje nam pewien zapas gotówki, za który będziemy mogli przetrwać przez kilka najbliższe dni.

Jeżeli posiadamy wystarczającą ilość odpowiedniej waluty w gotówce, to robienie zakupów za granicą jest prawie tak samo proste jak w osiedlowym sklepie. Abstrahując od lokalnych zwyczajów (takich jak np. konieczność targowania się na bazarach w krajach Bliskiego Wschodu), warto przypomnieć, że jedyną przeszkodą może okazać się bariera językowa. Chociaż w dobie globalizacji coraz częściej rację mają ci, którzy twierdzą, że język angielski to „współczesna łacina”.

Ale na braki językowe znajdą się również sposoby – choćby praktyczne poradniki turystyczne i tzw. „rozmówki”. W ostateczności przyjdzie nam użyć „wypustek kończyn górnych” – całe szczęście, że niemal w każdym miejscu na świecie obowiązuje system dziesiętny, a każdy człowiek ma 10 palców.

Maciej Łukowski
Paweł Puchalski

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA