Jak wyglądały początki branży CFM w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
Niewielka liczba dostawców usług dynamicznie reagujących na potrzeby klientów stworzyła solidne podstawy dalszych zmian. Pionierami rynku byli licencjobiorcy światowych sieci wynajmu, np. Avis czy Hertz.
REKLAMA
Wtedy powstały także pierwsze polskie spółki zajmujące się wynajmem długoterminowym środków transportu. Na doświadczeniach z tamtych lat swój sukces rynkowy opiera m.in.: Masterlease – dzisiejszy lider branży wynajmu samochodów.
Trzeba podkreślić, że zakres oferowanych w tym czasie usług był węższy niż obecnie, a duże floty należały do rzadkości. Łączna wartość portfela pojazdów oddanych w wynajem długoterminowy w drugiej połowie lat 90. była relatywnie niska. Z usług FSL korzystały głównie podmioty zagraniczne, otwierające swą działalność w Polsce lub stające się kluczowymi akcjonariuszami prywatyzowanych polskich przedsiębiorstw.
Polecamy: serwis Firma
Z tamtych lat dysponujemy jedynie statystykami rynku leasingowego obejmującymi także wynajem. Nie były prowadzone odrębne statystyki dla Full Service Leasingu.
W większości przypadków samochody po okresie wynajmu wracają do firmy FSL, która zajmuje się ich odsprzedażą na rynku wtórnym, a klient wynajmuje kolejne, nowe pojazdy.
REKLAMA
Przewidywana wartość pojazdu po kontrakcie ( wartość rezydualna) nie jest przez klienta spłacana, dlatego też raty kapitałowe są w wynajmie o wiele niższe niż przy tradycyjnym polskim leasingu operacyjnym, gdzie następuje całkowita spłata wartości przedmiotu umowy leasingu.
Częstym zjawiskiem w ostatnich latach było odkupywanie przez firmy FSL flot użytkowanych przez klientów w systemie usługi Full Service Leasingu. Czasem stare samochody w całości trafiają na rynek wtórny, czasem zdarza się, że część z nich (najmłodszych wiekiem i o najniższych przebiegach) wraca do klienta w wynajmie zwrotnym.
W ten sposób użytkownik samochodów nie tylko przechodzi na tańszą i wygodną od strony organizacyjnej formułę ich pozyskiwania i eksploatacji, ale także uwalnia środki finansowe, dotychczas zamrożone w zakupionych własnych środkach transportu.
Polecamy: Leasing, czyli używać zamiast posiadać
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.