REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyt hipoteczny w euro, gdzie go dostaniesz?

Subskrybuj nas na Youtube
Kredyt hipoteczny w euro/fot.Fotolia
Kredyt hipoteczny w euro/fot.Fotolia
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Każdy z Nas pamięta jak na rynku kredytów hipotecznych rządził frank szwajcarski, ale długo to nie trwało bo w 2009 r. został zdetronizowany przez złotówkę, która była delikatnie osaczona przez euro. Czy osoby które nie chcą brać kredytów w swojej walucie mają alternatywę? Zobaczmy.

REKLAMA

Z przygotowanego przez Związek Banków Polskich „Ogólnopolskiego raportu o kredytach mieszkaniowych i cenach transakcyjnych nieruchomości” wynika, że 84,20% kredytów mieszkaniowych udzielonych w I kwartale 2012 r. było kredytami w złotych. Udział kredytów hipotecznych udzielanych w walutach obcych (euro i frankach szwajcarskich) wynosił 14,72% (z czego na kredyty we frankach przypadało jedynie 0,07%). Słowem, można powiedzieć: umarł król, niech żyje król. Jeszcze w 2008 r. sytuacja była odmienna – udział kredytów udzielanych w szwajcarskiej walucie wynosił niemal 69%, a złotowych – 30%. To, co stało się później wszyscy chyba jeszcze dobrze pamiętamy. Załamanie rynku, wzrost kursów walut, działania ostrożnościowe podejmowane przez banki. Wszystko to zaowocowało stopniowym zmniejszaniem się udziału kredytów udzielanych we frankach szwajcarskich. Najbardziej zyskały na tym kredyty złotowe (w IV kwartale 2009 r. ich udział wynosił 72,40%, w IV kwartale 2010 r. – 76,60%, a w IV kwartale 2011 r. – 77,04%) ale nie tylko. Miejsce franka szwajcarskiego próbowała zająć waluta europejska. Częściowo jej się to udało. Udział kredytów w euro w IV kwartale 2008 r. wynosił 0,40%, a w IV kwartale 2011 r. – już 17,17%. Zmiany udziału kredytów hipotecznych w złotych, frankach szwajcarskich i euro można prześledzić na poniższym wykresie.

REKLAMA

Marsz euro nie trwał długo. Problemy ekonomiczne niektórych krajów „eurolandu” czy działania nadzoru finansowego (rekomendacja S obowiązująca od stycznia 2012 r.) spowodowały, że tak jak kiedyś z kredytów w CHF, tak teraz banki wycofują się z kredytów udzielanych w EUR. Czy oznacza to, że osoba, która skłonna jest ponieść ryzyko kursowe nie ma na co liczyć? Nie. Na rynku jest jeszcze dosłownie kilka banków udzielających kredytów w europejskiej walucie, ale nie każdy może ubiegać się o udzielenie takiego kredytu.

Na początku czerwca poprosiliśmy banki udzielające kredyty w EUR o wyliczenie dochodów netto jakimi powinna „legitymować się” trzyosobowa rodzina mieszkająca w mieście pow. 100 tys. mieszkańców aby otrzymać kredyt hipoteczny w euro w wysokości stanowiącej równowartość 350 000 zł. Przyjęliśmy założenie, że nasi „modelowi” klienci mają wkład własny w wysokości 30% (tj. 105 000 zł) a kredyt będą chcieli spłacać w miesięcznych ratach równych przez 30 lat.

REKLAMA

W czasie kilku dni jakie minęły od wysłania zapytań do banków do zebrania wyników okazało się, że z rynku ubył kolejny bank udzielający walutowych kredytów hipotecznych – Nordea Bank Polska – który z udzielania ich wycofał się od 13 czerwca. Na placu boju pozostały tylko: Alior Bank, Bank Zachodni WBK, Deutsche Bank, Getin Bank, mBank, MultiBank, Polbank EFG i Raiffeisen Bank.

Czołówkę zestawienia „najmniej wymagających” banków tworzą: Getin Bank, Raiffeisen Bank, mBank wspólnie z MultiBankiem i Polbank EFG. Określanie „najmniej wymagających” nie oznacza bynajmniej, że banki te udzielą kredytu hipotecznego w EUR rodzinie, której dochody są wystarczające do otrzymania złotowego kredytu hipotecznego w wysokości 350 000 zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz serwis: Kredyt hipoteczny

Przejdźmy zatem do konkretów i dowiedzmy się…

… ile trzeba zarabiać żeby otrzymać kredyt w euro.

Jak już wspomnieliśmy, najmniejsze wymagania względem wysokości dochodów netto ma Getin Bank. Nasza rodzina mogłaby otrzymać w nim kredyt w EUR jeżeli jej miesięczne dochody netto wyniosłyby 6 100 zł. Nieco wyższe wymagania ma Raiffesen Bank. W jego przypadku minimalny dochód netto niezbędny do otrzymania kredytu to 6 905 zł. Czołówkę zamykają mBank i MultiBank. W ich przypadku minimalny dochód netto pozwalający myśleć o wzięciu kredytu w euro to 7 050 zł.

Pozostałe banki, które udzielają kredytów w EUR stawiają wyższe wymagania wnioskodawcom – w ich przypadku dochód netto niezbędny do otrzymania kredytu w euro waha się od 8 000 zł (BZ WBK) do 15 000 zł (Alior Bank).

Kredyty w euro nadal są „do wzięcia”. Wymagania stawiane przed osobami, które chciały by sfinansować zakup mieszkania czy budowę domu kredytem w tej walucie są jednak na tyle wysokie, że ktoś, kogo dochody są wystarczające do otrzymania kredytu złotowego, na kredyt w europejskiej walucie nie ma co liczyć. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na zapisy Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego. Wprowadziła ona nową wysokość wskaźników określających stosunek dochodów klienta do posiadanych przez niego zobowiązań. W przypadku kredytów walutowych wskaźnik ten wynosi 42%. Oznacza to, że na spłatę rat kredytów klient banku będzie mógł przeznaczyć maksymalnie 42% swoich dochodów netto. Dodać jeszcze trzeba, że banki oferujące kredyty w euro, decyzję o ich przyznaniu podejmują w każdym przypadku indywidualnie (tak dzieje się choćby w Deutsche Banku). Pamiętajmy jednak, że kredyt hipoteczny najlepiej jest brać w walucie, w której zarabiamy, czyli w znaczącej wielkości przypadków w złotych. Może płacona przez nas rata będzie nieco wyższa, ale zwiększające się kursy walut nie będą nas przyprawiały o bezsenne noce i palpitację

Eksperci TotalMoney.pl

Zobacz: Kredyt w euro

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

REKLAMA

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

REKLAMA