REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prowokacje zawarte w e-mailu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ilona Tyczyńska
Aby zapobiegać wojnom obelg, najlepiej powstrzymać swoje nerwy zaraz po przeczytaniu pierwszej obraźliwej wiadomości.
Aby zapobiegać wojnom obelg, najlepiej powstrzymać swoje nerwy zaraz po przeczytaniu pierwszej obraźliwej wiadomości.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

>Korzystając ze skrzynki poczty elektronicznej użytkownik jest tak samo narażany na świadome prowokacje, jak i w przypadku udzielania się na forach internetowych. Istnieje jednak kilka wskazówek, które pozwolą nam obronić się przed tego typu zachowaniami.

Szybkość komunikacji, jaką zapewnia poczta elektroniczna, sprawia, że prowokujące maile rozprzestrzeniają się w sposób natychmiastowy. Jedna obraźliwa wiadomość może się przerodzić w wojnę obelg, która polega na wymianie znieważających komunikatów. To zjawisko nazywa się terminem flame, co oznacza obelgę, znieważenie.

REKLAMA

REKLAMA

Takie pogwałcenie netykiety, czyli etykiety internetowej, nie tylko źle świadczy o osobie, która rozpoczyna wojnę obelg, lecz także o odbiorcy, który daje się sprowokować.

Za każdym razem, kiedy zamierzamy wysłać komuś wiadomość, powinniśmy zadać sobie pytanie, czy potrafilibyśmy powiedzieć to samo, stojąc twarzą w twarz z odbiorcą maila. Brak bezpośredniego kontaktu nie daje prawa do tego, by powiedzieć komuś coś niemiłego lub wręcz obraźliwego. Dlatego nie powinniśmy traktować poczty elektronicznej jako miejsca na znieważanie drugiej osoby tylko dlatego, że wydaje nam się, że jesteśmy anonimowi. Takie zachowanie jest w istocie tchórzostwem i cechuje głównie ludzi, którzy nie mają odwagi, by bezpośrednio wyjaśnić z kimś jakąś konfliktową sytuację.

Polecamy: Przekazywanie informacji za pomocą e-maila

REKLAMA

Drugim pytaniem, jakie powinniśmy sobie zadać przed wysłaniem obraźliwego maila dotyczy reakcji naszych bliskich na takie zachowanie. Powinniśmy się zastanowić, jak oceniliby nas ludzie, z których zdaniem się liczymy, gdyby przeczytali taką znieważającą wiadomość wysłaną z naszej poczty elektronicznej. Czy bylibyśmy zakłopotani? Jeśli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, nie powinniśmy wysyłać takiej wiadomości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie daj się sprowokować

Aby zapobiegać wojnom obelg, najlepiej powstrzymać swoje nerwy zaraz po przeczytaniu pierwszej obraźliwej wiadomości. Jeśli nie odpowiemy nadawcy na jego zaczepkę, istnieje duże prawdopodobieństwo, że taka osoba nie spróbuje po raz kolejny nas obrazić. Celem użytkowników poczty elektronicznej, którzy wysyłają znieważające maile, jest wywołanie kłótni internetowej.

Jeśli pokażemy im, że nie można nas sprowokować, szybko dadzą sobie spokój. W przypadku, gdy mamy problem z powstrzymaniem się od odpowiedzi, najlepiej odejść na chwilę od komputera, by trochę ochłonąć.

Polecamy: Zapytanie ofertowe w korespondencji biznesowej

Jeśli jednak musimy odpowiedzieć na taką wiadomość, powinniśmy to zrobić po odczekaniu paru minut. Im dłużej powstrzymamy się z reakcją, tym bardziej przemyślana i dyplomatyczna będzie nasza odpowiedź. Powinniśmy zadbać przede wszystkim o to, by nasza wiadomość nie naruszała zasad netykiety.

Posługujmy się poprawnym słownictwem, które nikogo nie obraża, lecz wręcz przeciwnie – ukazuje nasz szacunek do adresata bez względu na jego zachowanie w stosunku do nas. W ten sposób pokażemy odbiorcy swoją wysoką kulturę osobistą i uświadomimy mu jego brak dobrych manier. Jeśli nie damy się wyprowadzić z równowagi i na znieważające maile będziemy odpowiadać inteligentnie, grzecznie i z szacunkiem, pokażemy odbiorcy, że to my jesteśmy górą.

Właściwie interpretuj zamiary nadawcy

Zdarzają się takie sytuacje, że wiadomość, którą uznamy za obelżywą jest jedynie niefortunnie wyrażonym żartem słownym. Nadawca mógł nie mieć nic złego na myśli. Dlatego powinniśmy dokładnie przemyśleć taki komunikat, aby nie wysnuć fałszywych wniosków i nie sformułować atakującej odpowiedzi. Ze swojej strony także powinniśmy analizować wysyłane wiadomości pod kątem ich adresata, by nie dopuścić do sytuacji, w której odbiorca źle zinterpretuje nasze niewinne żarty i uzna je za obelgę.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA