REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Karta kredytowa – podstępna pułapka czy źródło wielu korzyści

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Bar

REKLAMA

REKLAMA

Karta kredytowa stała się w ostatnich miesiącach jednym z najczęściej opisywanych produktów bankowych. Głównym powodem zainteresowania kartami kredytowymi nie była bynajmniej rewolucja w ofercie kart, a rosnące zadłużenie Polaków korzystających z „kredytówek”. Jak wynika z danych NBP, na koniec lutego b.r. zadłużenie na kartach kredytowych wynosiło aż 12,8 mld zł.

REKLAMA

Polacy polubili karty kredytowe, zwłaszcza w ostatnich 2 latach. Obecnie mamy ich w portfelach ponad 10 mln szt. Osobną kwestią pozostaje to, ilu klientów faktycznie z nich korzysta. Wielu z nich otrzymało kartę jako dodatek do innych produktów banków i leżą one w szufladzie. Nie ulega jednak wątpliwości, że obniżenie wymogów stawianych przez banki sprawiło, że dziś niemal każdy, kto posiada kilkaset złotych dochodu miesięcznie, może otrzymać kartę kredytową. Na popularność kart wpłynęły też: boom gospodarczy i e-zakupy, które zachęciły do wydawania pieniędzy. Łatwość, z jaką można korzystać z karty, stała się pokusą, której trudno nie ulec.

REKLAMA

Ostatnie dane na temat zadłużenia Polaków rodzą obawy o ich kondycję finansową, zwłaszcza przy obecnym kryzysie. Do niedawna karty kredytowe nie budziły specjalnego zainteresowania, jeśli chodzi o badanie wielkości zadłużenia Polaków. Prym wiodły kredyty hipoteczne, gotówkowe i ratalne. Jak widać wystarczyły dwa lata, aby sytuacja się zmieniła. Pojawiają się nawet opinie, że wielu posiadaczy kart nie do końca jest świadomych zasad ich funkcjonowania, a szczególnie zasad naliczania odsetek. To właśnie owe odsetki przyprawiają o ból głowy. Oprocentowanie tzw. kredytu na karcie po przekroczeniu okresu bezodsetkowego wynosiło do niedawna 20-25% w skali roku. Dla posiadaczy kilku kart kredytowych może to powodować problemy.

Czy jednak demonizowanie karty kredytowej nie jest przesadzone

Karta kredytowa nie jest produktem nowym. Pierwsze „kredytówki” wprowadził pod koniec lat 90-tych Citibank. Wówczas była to prawdziwa rewolucja, ale dziś? Użytkowanie karty kredytowej, podobnie jak innych produktów finansowych, wymaga poza podstawową wiedzą, zdrowego rozsądku.

Karta kredytowa już dawno przestała pełnić tylko rolę płatniczą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Silna konkurencja na rynku wydawców kart spowodowała, że „kredytówki” są dziś coraz bardziej rozwiniętymi produktami finansowymi. Banki, aby sprzedać kolejną kartę kredytową osobie, która już jedną kartę posiada, muszą oferować tzw. usługi dodane. Bez proponowania wabików bank może jedynie liczyć na klientów, którzy o kartę występują po raz pierwszy, a tych z roku na rok będzie coraz mniej. Ponieważ karta kredytowa jest produktem bardzo dochodowym, banki rozszerzają ich funkcjonalność. Co należy podkreślić, również z korzyścią dla klienta.

Limit zadłużenia na karcie kredytowej przede wszystkim umożliwia dostęp do dodatkowych pieniędzy, z których możemy, ale nie musimy skorzystać. Choć najtańszym sposobem korzystania z karty są tzw. transakcje bezgotówkowe, czyli płatności np. za zakupy, to jednak w wyjątkowych sytuacjach możemy dokonać wypłaty z rachunku karty i pozyskać niezbędną gotówkę. Co istotne, poza koniecznością zapłacenia prowizji nie musimy nic robić. Czasem owa łatwość w dostępie do gotówki może być bardzo przydatna. Uzyskanie kredytu gotówkowego w banku wymaga już o wiele więcej zabiegów i czasu.

Z jakich usług dodanych mogą korzystać posiadacze kart kredytowych

Nim zapragniemy stać się posiadaczem karty, warto poznać ofertę banków i sprawdzić, które z dodatkowych funkcjonalności posiadać będzie nasza karta. Ponieważ nie ma karty idealnej mającej wszystkie funkcje, zastanówmy się na czym nam zależy. Jeśli damy się skusić na drugą kartę kredytową, sprawmy, aby nie była ona jedynie kopią pierwszej, a miała coś więcej niż inne logo.

Oto przegląd dodatkowych możliwości kart kredytowych:

1. Opłata rachunków za: czynsz, telefon, gaz, telewizję kablową.

Bardzo przydatna funkcja, o ile nie jest obciążona dodatkowymi opłatami za przelew. Dzięki temu możemy zdefiniować dla karty zlecenia przelewu na konta instytucji, którym co miesiąc wpłacamy pieniądze w ramach stałych opłat. Zakładając okres bezodsetkowy 50 dni, nasze pieniądze przeznaczone na comiesięczne płatności procentują w tym czasie np. na rachunku oszczędnościowym. Jeśli spłacimy całe zadłużenie na czas, zyskamy po roku nawet kilkadziesiąt złotych.

2. Przelewy z karty kredytowej na inne konta, w tym nasze osobiste.

Operacja przydatna, choć obciążona zwykle prowizją nawet 1,5-2% od kwoty przelewu. Przykładowo musimy szybko zapłacić fakturę np. za ubezpieczenie samochodu lub czesne za studia. Mając fakturę dzwonimy na infolinię banku lub udajemy się do placówki, gdzie pracownik banku dokonuje przelewu. Jest to więc operacja zastępująca kilka czynności:

  • wypłatę pieniędzy z karty kredytowej,
  • wpłatę pieniędzy na konto osobiste,
  • dokonanie przelewu na wskazane konto.

Oszczędzamy więc czas, a często i pieniądze. Wypłata z karty to zazwyczaj prowizja 3% od kwoty wypłaty, nie mniej niż 30 zł.

Przelewy z karty oferują m.in. Bank BPH, BZ WBK, Citibank, Getin Bank, Multibank, Millennium, Raiffeisen Bank.

3. Rozłożenie na raty płatności dokonanej kartą.

Funkcja bardzo przydatna, gdyż oprocentowanie kredytu ratalnego jest zwykle o ok. 30% niższe, niż standardowe po przekroczeniu okresu bezodsetkowego. Bank zastrzega sobie minimalną kwotę, jaką możemy rozłożyć na raty np. 500 zł. Dodatkowo pobierana jest prowizja za operację. Jeśli np. opłacimy ubezpieczenie samochodu czy kupimy telewizor za 1500 zł i rozłożymy je na raty, i tak taka operacja będzie nam się kalkulować. Raty wyniosą nas często mniej, niż gdybyśmy skorzystali z kredytu odnawialnego czy gotówkowego, nie mówiąc już o korzyściach w postaci oszczędności czasu. To, o czym musimy pamiętać to to, że kwota rozłożona na raty zmniejsza dostępny limit na karcie kredytowej. Limit zostaje odblokowany w momencie spłaty ostatniej raty.

Raty na karcie kredytowej oferują m.in. BZ WBK, Citibank, Getin Bank, Multibank, Polbank.

4. Rabaty u partnerów banku: stacje benzynowe, restauracje, sieci sklepów, kliniki medyczne, hotele, itp.

Jeśli tylko jesteśmy wierni określonej marce możemy zaoszczędzić kilka, kilkanaście złotych miesięcznie korzystając z rabatów, jakie przysługują posiadaczowi karty danego banku. Z całą pewnością jednak długa lista partnerów oferujących rabaty nie powinna decydować o wyborze tej a nie innej karty.

5. Usługa Moneyback, czyli zwrot części kwoty zapłaconej kartą.

Zazwyczaj jest to 1% wartości zakupów. Choć Moneyback na świecie znany jest od lat, do Polski dotarł stosunkowo niedawno. Niemniej jednak dla aktywnych użytkowników kart jest to duży plus i szansa na darmowe korzystanie z karty. Jak łatwo policzyć, dokonując płatności na 5 tys. zł rocznie, otrzymamy 50 zł. To powinno starczyć na opłatę roczną większości kart. Banki wprowadzając usługę Moneyback zakładają, iż zachęci to klientów do częstszych płatności, a tym samym zwiększą one swoje zyski z zadłużenia klientów. Bankami, których karty oferują Moneyback są m.in. Alior Bank i Polbank.

Sprawdzajmy rankingi

Raz na kilka miesięcy w prasie i internecie publikowane są rankingi kart kredytowych. Warto je śledzić, nawet jeśli mamy już kartę. Może się okazać, że karta którą mamy, odbiega znacznie od najlepszych na rynku. Bank, który raz wydał kartę przestaje zabiegać o pozyskanego klienta. Konkurencja ma zatem o co walczyć. Coraz częściej banki wprowadzają ofertę przeniesienia karty kredytowej z innego banku. W zamian za to można otrzymać niższe odsetki i większy limit zadłużenia. Jeśli tylko taka operacja jest bezpłatna, warto z niej korzystać. W końcu chodzi o nasze pieniądze.

Wybierz kartę kredytową

Najbliższe miesiące powinny sprzyjać posiadaczom kart.

Po pierwsze, mamy coraz niższe stopy procentowe. O ile jeszcze pół roku temu maksymalne oprocentowanie kart sięgało blisko 30%, o tyle dziś za sprawą znacznych obniżek stóp procentowych z 6% do 3,75% spadło do 21%. Reguluje to ustawa o antylichwie ograniczająca maksymalne oprocentowanie do wysokości 4-krotności stopy lombardowej (obecnie 5,25%). Owe kilka procent w skali roku może dać oszczędności rzędu kilkuset złotych. W dobie kryzysu z pewnością jest to pozytywna wiadomość. Drugi plus to nasycenie rynku. Aby zdobyć nowego klienta banki muszą rezygnować ze swojego zarobku i wprowadzać kolejne udogodnienia. 

Wyszukiwarka bankomatów

Złota karta - czyli nie wszystko złoto co się świeci.

Jednym ze sposobów na pozyskanie klientów już posiadających kartę kredytową jest oferowanie im złotej karty. Nim damy się skusić na złotą kartę, przyjrzyjmy się dobrze, co oprócz znacznie wyższej opłaty za użytkowanie oferuje. W praktyce może się okazać, że minimalnie niższe oprocentowanie, wyższy limit zadłużenia czy większe rabaty nie są warte dodatkowych 100-150 zł rocznie, jakie trzeba wydać. O prestiżu, o jakim kilka lat temu można było mówić w odniesieniu do złotej karty, możemy zapomnieć. Dziś, aby otrzymać kartę GOLD wystarczy dochód rzędu 800-1500 zł miesięcznie.

Zobacz też: Złota karta dla każdego

Pogoń banków za klientem i najwyższymi pozycjami w rankingach ilości wydanych kart sprawił, że prestiż złotej karty minął bezpowrotnie.

FinanseOsobiste

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA