REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niskie stopy to nie wszystko

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Stopy procentowe od wielu lat stanowiły jeden z głównych przedmiotów sporów polityków, członków rządu i ekonomistów. Dziś te dyskusje zeszły na plan dalszy. Stopy mamy na najniższym poziomie w historii. Nie wszyscy jednak wydają się być z tego faktu zadowoleni.

REKLAMA

Kolejna obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki pieniężnej przypieczętowała aktualne już od kilku tygodni twierdzenie – mamy najniższe stopy w historii. Co z tego wynika? Na razie niewiele. Skutki zmian stóp mają to do siebie, że pojawiają się dopiero po pewnym czasie. Z jednym wyjątkiem. Najczęściej kurs waluty reaguje błyskawicznie lub nawet z wyprzedzeniem, kierując się zapowiedziami, oczekiwaniami ekspertów, jeszcze przed podjęciem decyzji. Działa tu schemat, w myśl którego niższe stopy powodują względny spadek atrakcyjności inwestowania w papiery dłużne danego kraju przez inwestorów zagranicznych. To powoduje, że maleje popyt na walutę, albo nawet jest wyprzedawana, co skutkuje spadkiem jej wartości wobec innych walut. Ta reguła nie działa jednak całkiem mechanicznie i zdarzają się odstępstwa od niej. Po obniżce z tego tygodnia złoty niemal nie zareagował. Prawdopodobnie większą rolę zagrały tu inne czynniki. Seria obniżek trwa już od kilku miesięcy, więc równie dobrze reakcja mogła mieć miejsce dużo wcześniej. Warto zauważyć, że „spekulacyjny atak” na złotego miał miejsce w styczniu, po drugiej z rzędu dynamicznej obniżce stóp procentowych o 0,75 punktu procentowego. Osłabienie złotego miało więc racjonalne przesłanki, choć jego skala i gwałtowność pewnie były przesadzone.

REKLAMA

Oddziaływanie zmian stóp na koniunkturę w gospodarce jest jednym z kanonów ekonomii, ale jak pokazuje przykład gospodarki Japońskiej, ekonomia to jednak nie fizyka a kanony potrafią nie zadziałać. Utrzymywane przez wiele lat na bardzo niskim, wręcz zerowym, a po uwzględnieniu inflacji, ujemnym poziomie, nie były w stanie rozruszać gospodarki. Teraz podobną terapię stosują banki centralne w wielu krajach, ze Stanami Zjednoczonymi na czele, gdzie stopa procentowa wynosi od 0 do 0,25 proc. Trzeba mieć nadzieję, że jednak większość gospodarek zareaguje na ten impuls. Pytanie tylko, kiedy? Zwykle amerykańska gospodarka reagowała na tego typu bodźce dość szybko, w ciągu kilku kwartałów, czasem zaledwie 2-3. Teraz może potrzebować na to więcej czasu,
bo i skala kryzysu jest dość wyjątkowa. W naszych warunkach czas reakcji jest trochę dłuższy.

REKLAMA

To, co najbardziej w związku ze stopami interesuje większość zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców, to oczywiście koszt kredytu. I tu, podobnie jak
w gospodarce, reakcja oprocentowania kredytów na zmianę stóp nie jest ani tak szybka, ani tak oczywista i bezpośrednia, jakby się wydawało. W „normalnych” warunkach sprawa jest nieco prostsza. Ale dzisiejsze warunki nie są normalne i na koszt kredytu wpływa wiele dodatkowych czynników, związanych z kryzysem na rynkach finansowych. Trzeba pamiętać, że na ten koszt wpływa także, a może nawet przede wszystkim, popyt na kredyt i jego podaż oraz ocena ryzyka związanego z udzielaniem kredytów. Obecnie oba te czynniki zdają się niezbyt sprzyjać spadkowi oprocentowania, choć w dłuższym horyzoncie z pewnością do niego dojdzie.

Bardziej bezpośrednie są związki zmian stóp i rynkowej ceny pieniądza. Na początku obecnej fali obniżek stóp procentowych, podstawowa stopa NBP wynosiła
w październiku 2008 r. 6 proc. Dziś spadła do 3,75 proc. Oznacza to spadek o 37,5 proc. Gdy spojrzymy na zmiany 3-miesięcznej stawki WIBOR, po której banki pożyczają sobie pieniądze i którą stosują do ustalania kosztu kredytów, okaże się, że w tym samym czasie obniżyła się ona z 6,86 proc. do 4,21 proc., a więc o 38,6 proc. Jak z tego wynika, rynkowy koszt pieniądza wiernie podąża za zmianami stóp procentowych. Dlaczego w jego ślady nie idzie oprocentowanie kredytów? A to już tajemnica. Bankowa.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA