REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Które debiuty na GPW były najbardziej udane w 2010 r.?

Subskrybuj nas na Youtube
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Posiadacze akcji, kupionych miesiąc temu w ofercie pierwotnej, mogą cieszyć się 18 proc. zyskiem. Należą oni do debiutantów, którym w tym roku dopisało najwięcej szczęścia. Jednak ci, którzy sprzedali swoje papiery podczas pierwszej sesji, zarobili najwięcej.

Powyższą prawidłowość, po zaokrągleniu, można zaobserwować w przypadku co trzeciej spółki, która w tym roku weszła na giełdę, łącznie z Polmedem i Eko Holdingiem. Akcje tet pierwszej miały najwyższe notowania dzień do debiucie, akcje drugiej spółki – dwa dni później. I w tym przypadku najlepszym przykładem okazały się akcje warszawskiej giełdy. Ich sprzedaż na pierwszej sesji dała zarobić aż 25,6 proc., najwięcej spośród tegorocznych debiutantów.

REKLAMA

Najlepsze debiuty w 2010 r. (w proc., kurs debiutu w porównaniu do ceny emisyjnej)

Źródło: Open Finance.

Spore, sięgające od 14,6 do 18,6 proc. zyski, można było osiągnąć, kupując na rynku pierwotnym i sprzedając na pierwszej sesji giełdowej akcje pięciu innych spółek. Inwestycja w kolejną piątkę firm, bez uwzględniania wszelkiego rodzaju kosztów, opłat i prowizji oraz podatku od zysków kapitałowych, dała nominalną stopę zwrotu, porównywalną do najlepszych lokat bankowych, a niekiedy nawet przewyższającą je. W trakcie pierwszego notowania kurs akcji czterech spółek był minimalnie wyższy niż cena emisyjna, a pechowców, którzy przynieśli inwestorom stratę, było sześciu. Najmniej szczęścia mieli nabywcy papierów 4Fun Media, które po raz pierwszy trafiły na parkiet 30 listopada i w tym dniu przyniosły ponad 11 proc. strat. Ci, którzy trzymali felerne akcje do 8 grudnia, zostali pozbawieni 19 proc. Uszczerbek kapitału był znacznie mniejszy w przypadku pięciu pozostałych, debiutujących spadkowiczów. Kurs drugiej w tej kategorii spółki, Dolnośląskich Surowców Skalnych, był w trakcie pierwszego notowania o 6,8 proc. niższy od ceny emisyjnej.

Giełdowi pechowcy

REKLAMA

Dla tegorocznych, giełdowych beniaminków najmniej korzystny był okres od kwietnia do czerwca. Trudno się temu dziwić, bo inauguracja ich notowań przypadła w czasie największej w tym roku korekty spadkowej na naszym parkiecie. Od połowy kwietnia do końca czerwca WIG stracił ponad 10 proc. Spośród siedmiu spółek, debiutujących w tym czasie, aż cztery przyniosły straty, a dwie – niewielki zysk. Jedynym wyjątkiem wśród tej pechowej siódemki było PZU. Sprzedaż jego akcji na pierwszej sesji dała 15,2 proc. zysku. Mieliśmy też do czynienia z nietuzinkową spółką.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O braku szczęścia mogą mówić ci, których skusiła magia wielkiego nazwiska i atrakcyjny, choć ryzykowny rodzaj działalności, prowadzonej przez Kulczyk Oil Ventures. Sprzedając papiery firmy 25 maja, nabywcy zrealizowali stratę, wynoszącą 3,2 proc., a 8 grudnia narażeni byli na stratę rzędu 12 proc. Nie chcąc, aby strata papierowa zamieniła się w rzeczywistą, muszą uzbroić się w cierpliwość. Ale można też powiedzieć, że przegapili dobrą okazję do szybkiego zarobku. Zaledwie sześć sesji po pierwszym notowaniu akcje spółki osiągnęły bowiem najwyższą, jak do tej pory, cenę – 2,27 zł. Żeby przewidzieć 20 proc. zysk, trzeba było mieć dobry refleks i wyczucie, bo zwyżka trwała tylko jeden dzień i lepsza okazja jak dotąd nie trafiła się. Pozostaje więc strategia „kup i trzymaj”.

Dowiedz się także: Jakie są rodzaje obligacji Skarbu Państwa?

Zyski dla cierpliwych

Część inwestorów mogła przekonać się, że w niektórych przypadkach bardzo dobre efekty daje strategia czekania na okazję. Problem tylko w tym, że nie wiadomo, kiedy nadarzy się szansa na zarobek. Jak wynika ze statystyk Open Ofice, prawie w jednej trzeciej przypadków pojawia się ona już podczas pierwszego notowania lub tuż po nim. Taki sam odsetek tegorocznych debiutantów dość długo musiał czekać na najlepszy moment. W przypadku sześciu z nich czas oczekiwania wynosił od 66 do 118 sesji.

Najbardziej zyskowni debiutanci (w proc., maksymalny kurs w porównaniu do ceny emisyjnej)

Źródło: Open Finance.

Cierpliwość, wiążąca się z walorami ABC Daty, przyniosła aż 62 proc. zysku po 118 sesjach. W czterech innych przypadkach czekanie na to, aż kurs osiągnie maksimum, dało zyski w wysokości od 11 do 35 proc. Jedyna czarna owca w tym gronie, papiery Rank Progress, po 101 sesjach zwiększyły swoją wartość o 1,7 proc. Wcześniejsza sprzedaż przyniosłaby straty. Czasem można było mieć jeszcze większe szczęście, jak w przypadku papierów Harper Hygienics, gdzie na maksimum wystarczyło poczekać 36 sesji, aby następnie zgarnąć 63 proc. zysku.

Polecamy serwis: Kredyty

Jak sprywatyzowane spółki radzą sobie po debiucie?

REKLAMA

Historia notowań największych i najbardziej głośnych, prywatyzowanych w tym roku firm, nie daje jednoznacznych wskazówek, jak postępować, by na nich zarobić. W tym gronie dobrze wypadły akcje PZU, jeśli wziąć pod uwagę nienajlepszą koniunkturę na rynkach, jaka towarzyszyła ofercie publicznej i pierwszemu notowaniu. Największy, polski ubezpieczyciel wszedł na giełdę jako pierwszy z grupy prywatyzowanych. Ogromne zainteresowanie akcjami PZU oraz 15 proc. zysk zachęciły do nabycia adekwatnych papierów kolejnych spółek. Tauron już nieco rozczarował, przynosząc zaledwie 6,6 proc. zysku. Pierwsze notowanie akcji GPW wypadło nadzwyczaj efektownie.

Walory PZU doświadczały zmiennych losów, jednak ich notowania nie spadły dotąd poniżej ceny emisyjnej. W najlepszym momencie przewyższały ją o 31,5 proc., w najgorszym – o 5,6 proc. Na poważniejsze zyski z papierów Tauronu trzeba było sporo poczekać. Przełom zaczął się po niemal dwóch miesiącach od debiutu. Jeszcze 20 sierpnia wyceniano je o grosz powyżej ceny emisyjnej. Od tego momentu zaczęły bardziej dynamicznie piąć się w górę, osiągając maksimum 12 listopada. Cierpliwość posiadaczy akcji energetycznego koncernu została nagrodzona 35 proc. zyskiem.

Miodowy miesiąc notowań akcji giełdy na giełdzie, kończący się 9 grudnia, można uznać za bardzo udany. Po brawurowym debiucie, po 22 sesjach skala zwyżki zmniejszyła się do 18 proc. Utrzymanie tak wysokiej stopy zwrotu przez miesiąc od pierwszego notowania nie udało się żadnemu innemu, tegorocznemu debiutantowi. Najbliższy tego był Otmuchów z 17 proc. zwyżką, a tuż za nim plasują się Ferro i Agroton z zyskami po 16 proc. Ponad połowie debiutujących spółek nie udało się przetrwać pierwszego miesiąca giełdowej kariery bez spadku poniżej ceny emisyjnej.

Źródło: Roman Przasnyski, Open Finance

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA

Świadczenia pozapłacowe są dziś standardem w sektorze MŚP

Blisko połowa firm z sektora MŚP przy wyborze benefitów kieruje się przede wszystkim ceną, a niemal tyle samo uwzględnia potrzeby i oczekiwania pracowników – wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jakie inne czynniki wpływają na decyzje pracodawców w tym zakresie?

Hotele mocno podniosły ceny usług, ale i tak muszą ciąć koszty i redukować długi. Czy pomoże im lepszy niż zwykle sezon turystyczny

Hotele i inne firmy świadczące usługi noclegowe wchodzą w sezon majówkowy 2025 z wysoką niepewnością i rosnącym obciążeniem finansowym. Choć dane dotyczące aktywności turystycznej Polaków pozwalały dotąd patrzeć na przyszłość z umiarkowanym optymizmem, rzeczywistość finansowa branży rysuje się znacznie mniej korzystnie.

REKLAMA