REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zaostrzenie polityki pieniężnej zagrożeniem dla rynku akcji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Największym zagrożeniem dla rynków akcji w tym roku wydają się nie tyle kłopoty Grecji i pozostałych europejskich państw „zrzeszonych” w grupie PIIGS, czy obawy przed drugim uderzeniem recesji, lecz perspektywa zaostrzania polityki pieniężnej. Staje się ona coraz bardziej wyraźna i coraz mniej odległa.

Reakcja rynków na nieuchronnie zbliżającą się chwilę, gdy stopy procentowe pójdą w górę, wydaje się nieco dziwna. Powszechnie wiadomo, że giełdy bardzo „nie lubią” zaostrzania polityki pieniężnej. Nie trzeba też nikogo przekonywać, że giełda reaguje na tego typu wydarzenia z wyprzedzeniem.

REKLAMA

REKLAMA

Tym razem nic takiego nie widać. A wydaje się, że właśnie teraz reakcja powinna być i szybsza, i bardziej wyraźna. Zwłaszcza, gdy uwzględni się fakt, że wzrosty na rynkach akcji i surowców były „napędzane” nadzwyczajnym i rzadko spotykanym „rozluźnieniem” polityki pieniężnej, czyli bardzo niskimi stopami procentowymi i ogromnym zastrzykiem niemal „darmowej” gotówki.

Coraz bardziej wygląda na to, że rynki kontynuując wzrosty za wszelką cenę chcą skorzystać z ostatniej szansy. I będą „grać” tą szansą do „ostatniej chwili”.

Rynki są zwykle szybsze i „mądrzejsze” niż analitycy, ekonomiści i banki centralne. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że bardzo niskie stopy procentowe i wszelkiego rodzaju „finansowe udogodnienia” nie mogą być utrzymywane zbyt długo. Ich skutki uboczne mogą bowiem doprowadzić do ponownego rozregulowania i tak już mocno nadwyrężonych gospodarek oraz całego światowego systemu finansowego, dotkniętego przez kryzys.

REKLAMA

By przekonać się, jak giełdy mogą zareagować na podwyżki stóp procentowych, wystarczy przypomnieć reakcję giełdy w Szanghaju. W lipcu i sierpniu ubiegłego roku indeksy zniżkowały tu po 7-8 proc. w reakcji na zapowiedzi studzenia przez chińskie władze rozpędzonej gospodarki i ograniczenia gigantycznej dynamiki kredytów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spowodowały one mały szok i sporą korektę notowań. Późniejsze działania w postaci podwyższenia rynkowej ceny pieniądza, dwukrotnego podwyższenia stopy rezerw obowiązkowych i zaleceń dla banków, by powstrzymały kredytową lawinę, wielkiego wrażenia na rynkach już nie zrobiły. Hamowanie hossy odbyło się w miarę „bezboleśnie”. Nie doszło do jej załamania, a jedynie zdecydowanego schłodzenia.

Można przypuszczać, że spodziewane w nieodległym czasie podwyżki stóp procentowych większej „krzywdy” tamtejszej giełdzie nie zrobią. Warto zauważyć, że bardzo podobny scenariusz miał miejsce w Australii, gdzie stopy procentowe zostały niedawno podwyższone już czwarty raz z rzędu.

Tamtejsza giełda przeżyła dwie większe korekty mniej więcej w tym samym czasie, co rynek w Szanghaju, a indeksy wciąż trzymają się na bardzo wysokim poziomie. Australijski bank centralny zdecydował się na radykalne zaostrzenie polityki pieniężnej po globalnym kryzysie finansowym jako pierwszy na świecie.

Pierwsza podwyżka stóp procentowych miała miejsce w październiku ubiegłego roku. Od tego czasu stopy wzrosły tam z 3 do 4 proc. po czterech podwyżkach, po 0,25 punktu procentowego każda.

Wkrótce po Chinach stopę rezerwy obowiązkowej podwyższyły również Indie (pod koniec stycznia tego roku). Ale lista jest o wiele dłuższa. Izrael rozpoczął zacieśnienie polityki pieniężnej w sierpniu 2009 r. i od tego czasu podnosił stopy już trzykrotnie.

W październiku ubiegłego roku Norwegia podniosła stopy z 1,25 do 1,5 proc. W listopadzie 2009 r. z 7 do 8 proc. stopy podniósł Wietnam. Wyraźne są już zapowiedzi podwyżek w Korei, na Tajwanie, w Brazylii, Czechach. Niedawno szwajcarski bank centralny zasugerował, że stopy procentowe nie mogą być zbyt długo utrzymywane na bardzo niskim poziomie.

Wreszcie znany z „gołębiego” nastawienia prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek dwukrotnie w ostatnim czasie jednoznacznie stwierdził, że należy zacząć zastanawiać się nad podwyższeniem stóp procentowych.

Jest to zapowiedzią przynajmniej zmiany nastawienia Rady Polityki Pieniężnej z łagodnego na bardziej restrykcyjne. Zapewniający nieodmiennie o tym, że stopy pozostaną na niskim poziomie „przez dłuższy czas”, Ben Bernanke zdaje się trochę „czarować” tym stwierdzeniem rynki. Podwyższenie stopy dyskontowej w lutym, stanowiące zupełne zaskoczenie, z pewnością nie jest bowiem dowodem na łagodność polityki pieniężnej.

Fed podjął już także inne kroki, świadczące o zmianie nastawienia i mające na celu zmniejszanie ilości pieniądza na rynku. Podwyżka stóp procentowych będzie jedynie ostatnim akordem zacieśniania polityki pieniężnej. Ale i o tym posunięciu mówi się coraz częściej. W gronie członków amerykańskiej rezerwy federalnej pojawiły się na razie odosobnione głosy, przemawiające za podjęciem takiej decyzji.

Ostatnio zaś fachowcy ankietowani przez organizację National Association of Business Economics, skupiającą amerykańskich ekonomistów, stwierdzili, że oczekują zacieśnienia polityki pieniężnej w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Spodziewają się oni, że Fed może podnieść stopy od 25 do 50 punktów bazowych.

Mimo to rynki wciąż się nie boją. Rozpoczęta rok temu fiesta na giełdach akcji i rynku surowców trwa w najlepsze, choć robi się coraz bardziej nerwowo. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, inwestorzy po nie tak dawnych dramatycznych spadkach, wciąż głodni są zysków i zależy im na przedłużeniu „hossy”.

Po drugie, chyba mają świadomość, że polityka Fed jest obecnie bardziej „dyskrecjonalna”, czyli uznaniowa, podobnie jak w czasie załamania po pęknięciu internetowej bańki w latach 2001-2002. W normalnych warunkach Fed działa w sposób zbliżony do reguł opracowanych przez profesora Johna Taylora.

Zakładają one, że bank centralny powinien w swych decyzjach kierować się przyjętym przez siebie docelowym poziomem inflacji. Powinien go bronić, reagować na dynamikę rozwoju gospodarki oraz dbać o stabilizowanie kursu walutowego. Swoje rozważania sformalizował i przedstawił w postaci wzoru matematycznego, określającego „idealną” w danych warunkach stopę procentową.

Jego obserwacje wskazują, że od kilkudziesięciu lat Fed „zachowuje się” zgodnie z założeniami jego teorii. Z pewnymi wyjątkami. Obecnie mamy do czynienia z drugim, po łagodzeniu skutków internetowego szaleństwa. Profesor Taylor w swym wzorze nie uwzględnił jednak jednego „drobiazgu”, który w obecnych warunkach urasta do rangi kluczowego czynnika, wpływającego na politykę Fed.

Jest nim bezrobocie. Dopóki stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych nie zmniejszy się do „przyzwoitego” poziomu, dopóty można się spodziewać utrzymania stóp na niskim poziomie. Bezrobocie to poważny problem ekonomiczny i społeczny. Szczególnie w kraju, którego gospodarka oparta jest na konsumpcji.

Ale przy tej okazji warto zwrócić uwagę na liczne badania wskazujące jednoznacznie, że popularność rządu w nikłym stopniu zależy od tempa wzrostu gospodarczego, deficytu budżetowego, czy jakiegokolwiek innego parametru ekonomicznego. Silnie skorelowana jest natomiast z poziomem bezrobocia. I z tego właśnie zdaje się wynikać „odwaga” inwestorów. Ale zbliżający się czas wyższych stóp straszy coraz bardziej.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

REKLAMA

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Wakacje od ZUS 2025: pół miliona przedsiębiorców wciąż może z nich skorzystać w tym roku. Czy planują zrobić to w listopadzie i grudniu

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Zwolnienia ze składki na własne ubezpieczenia społeczne, tzw. wakacje od ZUS-u, w tym roku uzyskało 885,5 tys. podmiotów. Te pół miliona przedsiębiorców, prawdopodobnie zaplanowało wakacje od ZUS-u na końcowe miesiące roku.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

REKLAMA

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

REKLAMA