REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmienne nastroje na giełdach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

W środę handel na giełdach toczył się bez większych fajerwerków. Było wręcz dość nudno, ale przecież nie co dzień inwestorom musi skakać ciśnienie. Rynki wciąż są w dość newralgicznym punkcie, warto więc poczekać na informacje o tym, co słychać w gospodarce i w amerykańskich spółkach. Koniec tygodnia będzie w nie obfitował. Dzień odpoczynku przed kolejnymi emocjami też ma swoje uroki.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy na warszawskim parkiecie na początku handlu byli chyba jeszcze pod wrażeniem spadkowej wtorkowej sesji na Wall Street. Indeks największych spółek tracił 0,68 proc., WIG spadał o 0,47 proc., a wskaźnik średnich firm o 0,13 proc. Nastroje jednak dość szybko się poprawiły i indeksy odrobiły straty. Na bardziej wyraźny ruch w górę rynek jednak nie miał siły. Na otwarciu najmocniej zniżkowały walory firm surowcowych i dwóch największych banków oraz Telekomunikacji Polskiej. Tylko w przypadku PKN i PKO spadki nieznacznie przekraczały 1 proc. Już po godzinie akcje banków wyszły na plus, papiery BZ WBK zyskiwały ponad 2 proc. Walory surowcowych „potentatów” zmniejszyły znacznie skalę spadków. Nad kreską znalazły się papiery Telekomunikacji Polskiej.

Nasz rynek naśladował ruchy na głównych parkietach europejskich. Po południu przeważał lekki optymizm. Spośród największych spółek słabość wykazywały jedynie KGHM, PKN i Lotos, ale ich negatywny wpływ na indeksy był równoważony przez banki i Telekomunikację Polską. Ostatecznie indeks największych firm zyskał 0,38 proc., WIG wzrósł o 0,44 proc., a mWIG40 o 0,42 proc. Wskaźnik największych spółek zwiększył swoją wartość o 1,12 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły nieco ponad miliard złotych i były najniższe w tym roku.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Sekwencja sześciu wzrostowych sesji na Wall Street i następującej po nich korekty sprawdziła się i tym razem. Dla kilkunastu ostatnich tygodni charakterystyczne jest to, że zwyżki dokonują się metodą małych kroków, czyli np. S&P500 zyskuje przez kilka dni po kilka punktów. Spadki zaś występują dość rzadko, jednak ich skala jest spora - za jednym razem zabiera kilkanaście punktów. Tak stało się wczoraj. Do tej pory korekty były krótkie i niewielkie. Warto obserwować, czy będzie tak i tym razem. Czynników sprzyjających niedźwiedziom jest sporo. Byki pewnie łatwo pola nie oddadzą, ale utrzymanie indeksów na wysokich poziomach przychodzi im z coraz większym trudem. Od kilku dni widać, że na większe zrywy stać je tylko w końcówkach sesji. Gdyby nie ta mobilizacja, wczoraj spadek byłby znacznie większy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Azjatyckie parkiety dziś bardzo zdecydowanie zareagowały na decyzje chińskich władz o zaostrzeniu polityki pieniężnej. Najmocniej było to widać po ponad 3 proc. spadku Shanghai Composite. O 2,6 proc. zmniejszył swoją wartość także wskaźnik w Hong Kongu, a giełda na Tajwanie zniżkowała o 1,36 proc. Nieco mniej, bo o 1,32 proc. spadł japoński Nikkei. Na niewielkim plusie były jedynie parkiet w Bombaju i giełda w Tajlandii.

Paryski CAC40 i londyński FTSE zaczęły dzień od spadków po około 0,3 proc. i do południa miały trudności z wyjściem nad kreskę. DAX wystartował w okolicach wczorajszego zamknięcia i na niewielki plus zdołał wyjść już w pierwszej godzinie handlu. Ciekawe, że inwestorom w Londynie humorów nie poprawił nieco większy niż się spodziewano wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie. We Frankfurcie natomiast wielkiego zmartwienia nie było po informacji, że niemiecka gospodarka skurczyła się w ubiegłym roku o 5 proc., najbardziej od II Wojny Światowej. Ale tu zaskoczenia nie było.

Na giełdach naszego regionu sytuacja była dość zróżnicowana. W Budapeszcie i Pradze do południa indeksy zniżkowały po około 0,3-0,5 proc., moskiewski RTS tracił 0,9 proc., korygując poniedziałkowy wyskok o 7,5 proc. W Bukareszcie indeks zyskiwał 0,5 proc. Uspokoiła się sytuacja na parkiecie w Atenach, gdzie indeks rósł o około 1 proc., po wczorajszym 5 proc. tąpnięciu. Po południu znów zszedł pod kreskę, ale strata była niewielka. Na pozostałych parkietach do końca dnia zmiany były niewielkie. Tuż po godzinie 16.00 CAC40 i FTSE traciły po 0,2 proc., a DAX zyskiwał 0,5 proc.

Waluty

Na światowym rynku walutowym ostatnie dni były dość spokojne, a przecież impulsów do reagowania nie brakuje. Od poniedziałku do dzisiejszego południa kurs euro poruszał się w dość wąskim przedziale 1,448-14,51 dolara, jedynie sporadycznie przekraczając jego granice raz w górę, raz w dół. Tuż przed godziną 12.00 zaczął się jednak silniejszy ruch, który doprowadził do umocnienia się wspólnej waluty do poziomu 1,458 dolara, najwyższego od 21 grudnia.

Na naszym rynku dynamika zmian dość spora. Po wczorajszym osłabieniu do 2,826 zł za dolara, wieczorem nasza waluta odrobiła większość strat, schodząc poniżej 2,8 zł. Koniec wtorkowego handlu i dzisiejszy początek przyniosły znów osłabienie. W południe znów dolar staniał do poniżej 2,8 zł. Podobnie działo się w przypadku pozostałych głównych walut. Euro można było kupić po 4,06 zł, a franka po 2,746 zł. Wraz z południowym osłabieniem się dolara, nasza waluta rosła w siłę. Około godziny 15.00 dolara można było kupić już za 2,77 zł, o cztery grosze taniej niż wczoraj wieczorem. Za euro trzeba było płacić jedynie 4,04 zł, a za franka 2,732 zł, tyle co w połowie grudnia, zanim doszło do znacznego przedświątecznego osłabienia naszej waluty.

Notowania walut on-line

Podsumowanie

Mimo że od kilku dni sytuacja na giełdach jest dość zmienna, na razie posiadacze akcji nie mają powodów do większego niepokoju. Wciąż nie ma wyraźnych sygnałów do zmiany „obowiązującej” już ponad dziesięciu miesięcy tendencji. Ale uważna obserwacja sytuacji na rynku jest jak najbardziej pożądana. Być może obraz nieco się wyklaruje po serii danych, jakie będą publikowane w czwartek i piątek i po poznaniu wyników kolejnych amerykańskich firm. Pochwalą się nimi Intel i JP Morgan. Mogą one wpłynąć na nastroje inwestorów za oceanem i wskazać kierunek zmian.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA