REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedświąteczny zastój na giełdach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Dziś na rynkach akcji nie mieliśmy zbyt wielu emocji. Inwestorów nie pobudziły do działania żadne dane, płynące z gospodarki. Wartość wskaźników aktywności gospodarczej PMI w strefie euro okazała się zgodna z oczekiwaniami.

Nie zmieniły obrazu rynku nieco lepsze od oczekiwań dane o liczbie rozpoczętych budów i wydanych zezwoleń na budowę domów w Stanach Zjednoczonych. Ale nie można też powiedzieć, że było całkiem nudno. Na pewno nie na giełdzie we Frankfurcie, gdzie po ponad 1 proc. wzroście indeks osiągnął poziom najwyższy od końca września ubiegłego roku. Nieco ożywienia można było obserwować na rynku walutowym. Przez większą część dnia euro starało się odrobić część strat wobec dolara. Jednak po południu „zielony” znów zaczął się umacniać.

REKLAMA

GPW

Dzisiejszą sesję główne indeksy zaczęły w okolicach zamknięcia z wtorku. Podciąganie kursów w trakcie wczorajszego fixingu na niewiele się jednak zdało i żadnego zrywu popytu nie oglądaliśmy. Nie pomagała nam dobra atmosfera na głównych europejskich parkietach. Zwyżka indeksu największych spółek, która tuż przed południem doprowadziła go do poziomu 2370 punktów to wszystko, na co stać było popyt w tej fazie sesji. Honor największych spółek i wartość indeksów ratowały jedynie papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskujące w porywach nawet 1,4 proc. Po około 2 proc. rosły akcje Agory, Cersanitu i CEZ-u. Przy stosunkowo dużych obrotach, przez większą część dnia na niewielkim minusie znajdowały się papiery KGHM. Nieco w tle, w oczekiwaniu na wejście do indeksu szerokiego rynku, handlowano akcjami Polskiej Grupy Energetycznej. Po południu obroty sięgały ponad 200 mln zł i były najwyższe na rynku. Papiery zyskiwały 1,8-2 proc. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,36 proc., WIG wzrósł o 0,29 proc., wskaźnik średnich firm zwiększył swoją wartość o 0,22 proc., a sWIG80 o 0,24 proc. Obroty wyniosły 1,38 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wygląda na to, że amerykańscy inwestorzy chcą już tylko dowieźć indeksy na dotychczasowym poziomie do końca roku. Potem się zobaczy, co dalej. Trzymanie się blisko szczytów można traktować jako przejaw siły rynku, ale bardziej odważny atak nie wchodzi w grę. A to już nie świadczy najlepiej o bykach. Każda próba ruchu w górę jest skutecznie powstrzymywana. Tak było również wczoraj. Rynek wchodzi w trudny okres, gdy dobre dane, dotyczące gospodarki będą przypominać o perspektywie podwyżek stóp procentowych. Inwestorzy będą mieć więc dylemat, a ich reakcje mogą być „niestandardowe”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Nikkei kontynuował dziś odrabianie strat po niedawnych spadkach. Zwyżka o 0,9 proc. przybliżyła go do poprzedniego szczytu z 7 grudnia. Dojście do wcześniejszych, z października i sierpnia, będzie już zadaniem o wiele trudniejszym. Będzie w tym pomagał umacniający się dolar, czyli słabnący jen. W sierpniu za „zielonego” płacono prawie 98 jenów, o 9 więcej niż dziś. Zupełnie inne nastroje panowały na giełdzie chińskiej. Oba indeksy traciły po ponad 0,5 proc. Po ostrym spadku z końca listopada i sporym odreagowaniu, od początku grudnia rysuje się wyraźna tendencja spadkowa, choć jej dynamika nie jest zbyt duża. Ale konsekwencja tego ruchu daje do myślenia. W Hong Kongu indeks spadł o 0,9 proc. Wygląd wykresu tego wskaźnika jest niemal kalką indeksów w Szanghaju, tylko w bardziej dynamicznej wersji.

Na głównych giełdach europejskich początek sesji, tradycyjnie już, nie był porywający. Ale szybko zaczęło robić się coraz ciekawiej. DAX, który zaczął od zwyżki o nieco ponad 0,1 proc., zwiększył jej skalę do 1,2 proc., osiągając poziom najwyższy od końca września ubiegłego roku. Trudno jednak uznać, by była to reakcja na zgodny z oczekiwaniami odczyt wskaźników aktywności gospodarczej PMI. Indeks giełdy w Paryżu około południa zyskiwał 0,9 proc., ale do rekordów było mu daleko. Nawet nie zbliżył się do szczytu z połowy października tego roku. Londyński FTSE rósł o 0,6 proc. Na pozostałych parkietach przeważały bardzo umiarkowane zwyżki. Wyjątkiem była Praga, gdzie indeks rósł o ponad 1 proc. i Moskwa, gdzie RTS zyskiwał prawie 2,5 proc. Zryw PX50 można traktować jedynie jako odreagowanie niedawnych spadków. RTS też jest po „przejściach”, ale zyskuje już od 10 grudnia. Pewne wrażenie mógł na inwestorach zrobić pierwszy od kilkunastu miesięcy wzrost produkcji przemysłowej w Rosji.

Waluty

Po wczorajszym zbliżeniu się do poziomu 1,45 dolara za euro, dziś wspólna waluta odrabiała straty. Na razie jednak ten ruch można traktować jedynie jako nieśmiałe odreagowanie, jakich w grudniu obserwowaliśmy już kilka. A i jego skala jest niewielka. Około południa euro wyceniano na 1,457 dolara. Na naszym rynku walutowym coraz bardziej nerwowo. Początek dnia przyniósł kontynuację dynamicznego osłabienia złotego. Rano za dolara trzeba było płacić aż 2,915 zł. To poziom najniższy od początku listopada. Zwrot na światowym rynku pomógł jednak naszej walucie, która w ciągu dwóch godzin odzyskała niemal 5 groszy. Euro straszyło poziomem 4,23 zł, ale także staniało o prawie 5 groszy i w południe było do kupienia za 4,18 zł. Frank najpierw podrożał do prawie 2,8 zł, jednak wczesny popołudniem zszedł do poziomu 2,7 zł.

Podsumowanie

Na rynku coraz bardziej widać przedświąteczny marazm. Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy postanowili przełożyć poważniejsze rozgrywki na przyszły rok. Nawet zbliżające się wygasanie kontraktów terminowych nie jest w stanie wywołać większego poruszenia. Główne indeksy znajdują się zbyt daleko od szczytów, by pokusić się na ich przetestowanie. Udało się to na razie tylko wskaźnikowi średnich firm. Z kolei sWIG80 coraz wyraźniej idzie w dół. Na przygotowanie do efektu stycznia, gdy właśnie najmniejsze spółki powinny przynosić najwyższe stopy zwrotu, na razie to nie wygląda.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fiskus na tropie! Jak działa kontrola? [Gość Infor.pl]

Podatnik pod lupą fiskusa – co warto wiedzieć o kontrolach skarbowych w Polsce Kontrola skarbowa – hasło, które budzi dreszcze u większości przedsiębiorców. Choć nikt nie chce być sprawdzany przez fiskusa, w praktyce takie sytuacje są coraz częstsze i nierzadko trudne do uniknięcia.

Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

REKLAMA

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

REKLAMA

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

REKLAMA