REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kota nie ma, byki harcują

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pod nieobecność amerykańskich inwestorów światowe giełdy radziły sobie całkiem nieźle. Może warto by Wall Street zamknąć na nieco dłużej? Nasz rynek nie przejął się zupełnie hiobowymi wieściami o planach prawie podwojenia przyszłorocznego deficytu. Warszawska giełda pod względem skali zwyżki ustępowała tylko parkietowi w Belgradzie. Nieco gorzej było z obrotami.

GPW

REKLAMA

Inwestorzy w Warszawie za dobrą monetę wzięli wyniki piątkowej sesji na Wall Street i zignorowali informację o planach niemal dwukrotnego zwiększenia deficytu budżetowego na przyszły rok. Indeks największych spółek zaczął dzień od wzrostu o prawie 2,3 proc., WIG zwyżkował o 1,64 proc. Znacznie gorzej, ale też na plusie, rozpoczęły wskaźniki małych i średnich firm. Bardzo dobrze zachowywały się akcje banków, poza PKO, zwyżkując grubo ponad 3 proc. W dobrej formie były papiery KGHM, także zyskując na wartości ponad 3 proc. Papiery Telekomunikacji Polskiej rosły o niemal 2 proc., a handel nimi był bardzo ożywiony. Słabeuszy dziś widać nie było. Nastroje wspaniałe, wzrosty coraz większe, fiesta trwa - niczym za najlepszych czasów. Tylko mikroskopijne obroty wskazywały, że czegoś nam do szczęścia brakuje. Ostatecznie indeks największych spółek zyskał 3,77 proc., a WIG wzrósł o 3,15 proc.. Wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 2,4 proc., a sWIG80 o 1,84 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły o nieco ponad miliard złotych i były najniższe od początku lipca. W dodatku niemal jedną trzecią z nich zawdzięczamy handlowi papierami Telekomunikacji Polskiej.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Dziś rynki będą cały dzień działać „po omacku”, pozbawione wskazówek świętującej amerykańskiej giełdy. W piątek za to dodały sporo otuchy bykom, zaliczając całkiem spore zwyżki. Całego tygodnia jednak nie udało się zamknąć na plusie. Rano można było się zastanawiać, czy tej otuchy starczy „światu” na prawie dwa dni. Wzrost S&P500 o 1,3 proc., powrót nad poziom 1000 punktów i trwające dwie kolejne sesje odbicie to powody do optymizmu. Pesymiści pewnie zaczną się dopatrywać złowrogiej głowy z ramionami.

Inwestorom w Azji humory umiarkowanie dopisywały. Tylko giełda w Korei skończyła dzień na niewielkim minusie. W Szanghaju indeks Shanghai B-Share zwyżkował o 0,45 proc., a Shanghai Composite o 0,68 proc. Nikkei wzrósł o 1,3 proc. Liderem zwyżek był parkiet w Bombaju, gdzie indeks zyskał na wartości ponad 2 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Główne europejskie parkiety zaczęły dzień od zwyżek sięgających 0,77 proc. Jedynie Londyn pozostał w tyle, zyskując …0,7 proc. Po tym gorszym starcie radził sobie lepiej niż koledzy, rosnąc w południe o 1,7 proc., podczas gdy w Paryżu i Frankfurcie indeksy szły w górę o 1,4 - 1,5 proc. Dobra atmosfera panowała na wszystkich parkietach, ale przodował nasz region. W Bukareszcie zwyżka około godz. 12.00 przekraczała 3 proc., w Sofii sięgała 2,8 proc., w Moskwie 2 proc. Najsłabsza była Praga, gdzie indeks szedł w górę o zaledwie 0,2 proc.

Waluty

REKLAMA

Czytając poprzedni akapit nietrudno zgadnąć, że w piątkowy wieczór amerykańska waluta traciła na wartości. Około godziny 16.00 nerwowe oczekiwanie i pierwsze reakcje na mieszane dane dotyczące rynku pracy spowodowały, że za euro trzeba było płacić tylko niecałe 1,42 dolara. Gdy Wall Street „zdecydowała się” na pozytywną interpretację tych doniesień i bardziej zdecydowany wzrost, wspólna waluta podrożała „w mgnieniu oka” o centa, do 1,43 dolara, kończąc dzień na poziomie nieznacznie niższym. Dziś do południa USD nadal tracił sile. Za euro trzeba było płacić chwilami nawet 1,436 dolara.

Nasza waluta w piątek wyszła przed szereg i zaczęła się umacniać jeszcze zanim dolar osłabł. Z 2,9 zł pod koniec dnia zrobiło się już tylko 2,86 zł za dolara. W stosunku do euro złotówka też zyskała prawie 4 grosze i wspólną walutę można było wieczorem kupić za 4,09 zł. Za franka trzeba było płacić niecałe 2,7 zł, o 3 grosze mniej, niż przed południem. Dziś na naszym rynku walutowym niemal całkowity spokój. Początkowo obserwowaliśmy nieznaczne osłabienie złotego, później powrót to poziomu z piątku. Jak gdyby nic się nie stało. Brak reakcji giełdy na plany podwojenia deficytu budżetowego może nie dziwić. Brak reakcji na rynku walutowym jest jednak „nieco” zastanawiający. Nie twierdzę, że zaraz powinno nastąpić „trzęsienie ziemi”, ale nie ma „ani drgnięcia”. W porównaniu do piątku zmianę kursu dolara tuż po południu można było dostrzec dopiero na trzecim miejscu po przecinku. Ciekawe. Niewielkie osłabienie naszej waluty było dostrzegalne w przypadku euro i franka, nie przekraczało ono jednak 1 grosza. Za euro tuż po południu płacono 4,1 zł, a za franka 2,7 zł., czyli tyle samo, co w piątek. Około godziny 16.30 złoty nieznacznie się umacniał.

Podsumowanie

Byki miały dziś chwilę odpoczynku po trudnych przeżyciach z ostatnich dni. Jutro znów będą czekać na Wall Street. Sądząc po nikłych obrotach, niepewność co do rozwoju sytuacji jest bardzo duża. W dalszym ciągu istnieje obawa, co zrobi zagraniczny kapitał. Na razie jest niemal zupełnie niewidoczny. Jego też nie wzruszył wysokie deficyt. Zresztą, czym się tu przejmować. Ameryka to dopiero ma deficyt. I jakoś nikomu to nie przeszkadza.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
OECD: Polska gospodarka zaczyna się powoli ożywiać. Inflacja będzie stopniowo zwalniać

Najnowsza prognoza makroekonomiczna OECD zawiera ocenę globalnej sytuacji gospodarczej oraz szczegółowy opis sytuacji gospodarczej państw członkowskich OECD, w tym Polski.

System kaucyjny do zmiany. Jest nowy projekt

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Odnosi się on do funkcjonowania systemu kaucyjnego. Zgodnie z nim kaucja będzie pobierana w całym łańcuchu dystrybucji. Co jeszcze ma się zmienić?

Rewizja KPO przyjęta przez rząd. Co z podatkiem od aut spalinowych?

Rewizja Krajowego Planu Odbudowy (KPO) została przyjęta przez Radę Ministrów - poinformowała na platformie X minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nie tylko majówka. W maju będą jeszcze dwa dni ustawowo wolne od pracy. Kiedy?

Dni wolne w maju. Ci, którym nie udało się zorganizować pięcio- czy nawet dziewięciodniowego długiego weekendu, mogą jeszcze spróbować w innym terminie w tym miesiącu. Kiedy jeszcze wypadają dni ustawowo wolne od pracy w najbliższym czasie? 

REKLAMA

Sztuczna inteligencja w branży hotelarskiej. Sprawdza się czy nie?

Jak nowe technologie mogą wpłynąć na branżę hotelarską? Czy w codziennym funkcjonowaniu obiektów hotelowych zastąpią człowieka? Odpowiadają przedstawiciele hoteli z różnych stron Polski, o różnych profilach działalności, należących do Grupy J.W. Construction.

Jak zarządzać budżetem biznesu online, gdy wzrastają koszty?

Biznes e-commerce jest pełen wyzwań, bo wymaga zarządzania na wielu płaszczyznach. Jak zachować ciągłość finansową, gdy operator zmienia warunki współpracy? 

Mikroprzedsiębiorcy poszli po kredyty, ale banki udzieliły ich mniej, niż rok temu

Według informacji przekazanych przez Biuro Informacji Kredytowej, w marcu br. banki udzieliły mikroprzedsiębiorcom o 4,5 proc. mniej kredytów, a ich wartość była niższa o 3,3 proc. w porównaniu do marca 2023 r.

Dane GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle. Poniżej oczekiwań ekspertów

Z danych GUS na temat handlu hurtowego i nowych zamówień w przemyśle w marcu br. wynika m.in., że typowy dla tego okresu wzrost sprzedaży hurtowej w ujęciu miesięcznym osiąga niższą, od notowanej w tym okresie w ubiegłych latach, dynamikę. Statystyki pokazują również kontynuację trwającego już od lutego 2023 roku okresu ujemnej dynamiki sprzedaży hurtowej w ujęciu rocznym. Marcowe dane na temat nowych zamówień w przemyśle, pokazujące znaczny spadek w stosunku do ubiegłego roku, są kolejnym powodem do niepokoju po ogłoszonych wcześniej przez GUS, rozczarowujących wynikach produkcji przemysłowej (spadek o 6,0% r/r w marcu b.r).

REKLAMA

Niższy ZUS będzie sprzyjał decyzjom o otwarciu JDG?

W 2023 r. powstało 302 tys. nowych firm jednoosobowych, a 177 tys. odwiesiło swoją działalność. Jednocześnie z rejestrów wykreślono ich aż 196,5 tys. Czy mniejsze koszty prowadzenia działalności gospodarczej spowodują, że będzie ich otwierać się więcej? 

Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

REKLAMA