REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kota nie ma, byki harcują

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pod nieobecność amerykańskich inwestorów światowe giełdy radziły sobie całkiem nieźle. Może warto by Wall Street zamknąć na nieco dłużej? Nasz rynek nie przejął się zupełnie hiobowymi wieściami o planach prawie podwojenia przyszłorocznego deficytu. Warszawska giełda pod względem skali zwyżki ustępowała tylko parkietowi w Belgradzie. Nieco gorzej było z obrotami.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy w Warszawie za dobrą monetę wzięli wyniki piątkowej sesji na Wall Street i zignorowali informację o planach niemal dwukrotnego zwiększenia deficytu budżetowego na przyszły rok. Indeks największych spółek zaczął dzień od wzrostu o prawie 2,3 proc., WIG zwyżkował o 1,64 proc. Znacznie gorzej, ale też na plusie, rozpoczęły wskaźniki małych i średnich firm. Bardzo dobrze zachowywały się akcje banków, poza PKO, zwyżkując grubo ponad 3 proc. W dobrej formie były papiery KGHM, także zyskując na wartości ponad 3 proc. Papiery Telekomunikacji Polskiej rosły o niemal 2 proc., a handel nimi był bardzo ożywiony. Słabeuszy dziś widać nie było. Nastroje wspaniałe, wzrosty coraz większe, fiesta trwa - niczym za najlepszych czasów. Tylko mikroskopijne obroty wskazywały, że czegoś nam do szczęścia brakuje. Ostatecznie indeks największych spółek zyskał 3,77 proc., a WIG wzrósł o 3,15 proc.. Wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 2,4 proc., a sWIG80 o 1,84 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły o nieco ponad miliard złotych i były najniższe od początku lipca. W dodatku niemal jedną trzecią z nich zawdzięczamy handlowi papierami Telekomunikacji Polskiej.

Giełdy zagraniczne

Dziś rynki będą cały dzień działać „po omacku”, pozbawione wskazówek świętującej amerykańskiej giełdy. W piątek za to dodały sporo otuchy bykom, zaliczając całkiem spore zwyżki. Całego tygodnia jednak nie udało się zamknąć na plusie. Rano można było się zastanawiać, czy tej otuchy starczy „światu” na prawie dwa dni. Wzrost S&P500 o 1,3 proc., powrót nad poziom 1000 punktów i trwające dwie kolejne sesje odbicie to powody do optymizmu. Pesymiści pewnie zaczną się dopatrywać złowrogiej głowy z ramionami.

REKLAMA

Inwestorom w Azji humory umiarkowanie dopisywały. Tylko giełda w Korei skończyła dzień na niewielkim minusie. W Szanghaju indeks Shanghai B-Share zwyżkował o 0,45 proc., a Shanghai Composite o 0,68 proc. Nikkei wzrósł o 1,3 proc. Liderem zwyżek był parkiet w Bombaju, gdzie indeks zyskał na wartości ponad 2 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Główne europejskie parkiety zaczęły dzień od zwyżek sięgających 0,77 proc. Jedynie Londyn pozostał w tyle, zyskując …0,7 proc. Po tym gorszym starcie radził sobie lepiej niż koledzy, rosnąc w południe o 1,7 proc., podczas gdy w Paryżu i Frankfurcie indeksy szły w górę o 1,4 - 1,5 proc. Dobra atmosfera panowała na wszystkich parkietach, ale przodował nasz region. W Bukareszcie zwyżka około godz. 12.00 przekraczała 3 proc., w Sofii sięgała 2,8 proc., w Moskwie 2 proc. Najsłabsza była Praga, gdzie indeks szedł w górę o zaledwie 0,2 proc.

Waluty

Czytając poprzedni akapit nietrudno zgadnąć, że w piątkowy wieczór amerykańska waluta traciła na wartości. Około godziny 16.00 nerwowe oczekiwanie i pierwsze reakcje na mieszane dane dotyczące rynku pracy spowodowały, że za euro trzeba było płacić tylko niecałe 1,42 dolara. Gdy Wall Street „zdecydowała się” na pozytywną interpretację tych doniesień i bardziej zdecydowany wzrost, wspólna waluta podrożała „w mgnieniu oka” o centa, do 1,43 dolara, kończąc dzień na poziomie nieznacznie niższym. Dziś do południa USD nadal tracił sile. Za euro trzeba było płacić chwilami nawet 1,436 dolara.

Nasza waluta w piątek wyszła przed szereg i zaczęła się umacniać jeszcze zanim dolar osłabł. Z 2,9 zł pod koniec dnia zrobiło się już tylko 2,86 zł za dolara. W stosunku do euro złotówka też zyskała prawie 4 grosze i wspólną walutę można było wieczorem kupić za 4,09 zł. Za franka trzeba było płacić niecałe 2,7 zł, o 3 grosze mniej, niż przed południem. Dziś na naszym rynku walutowym niemal całkowity spokój. Początkowo obserwowaliśmy nieznaczne osłabienie złotego, później powrót to poziomu z piątku. Jak gdyby nic się nie stało. Brak reakcji giełdy na plany podwojenia deficytu budżetowego może nie dziwić. Brak reakcji na rynku walutowym jest jednak „nieco” zastanawiający. Nie twierdzę, że zaraz powinno nastąpić „trzęsienie ziemi”, ale nie ma „ani drgnięcia”. W porównaniu do piątku zmianę kursu dolara tuż po południu można było dostrzec dopiero na trzecim miejscu po przecinku. Ciekawe. Niewielkie osłabienie naszej waluty było dostrzegalne w przypadku euro i franka, nie przekraczało ono jednak 1 grosza. Za euro tuż po południu płacono 4,1 zł, a za franka 2,7 zł., czyli tyle samo, co w piątek. Około godziny 16.30 złoty nieznacznie się umacniał.

Podsumowanie

Byki miały dziś chwilę odpoczynku po trudnych przeżyciach z ostatnich dni. Jutro znów będą czekać na Wall Street. Sądząc po nikłych obrotach, niepewność co do rozwoju sytuacji jest bardzo duża. W dalszym ciągu istnieje obawa, co zrobi zagraniczny kapitał. Na razie jest niemal zupełnie niewidoczny. Jego też nie wzruszył wysokie deficyt. Zresztą, czym się tu przejmować. Ameryka to dopiero ma deficyt. I jakoś nikomu to nie przeszkadza.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA