REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dobre dane zza oceanu nie wystarczyły

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Większa część dnia niemal na wszystkich europejskich parkietach upłynęła na cierpliwym oczekiwaniu na dane ze Stanów Zjednoczonych. Handel toczył się leniwie, indeksy zmieniały się nieznacznie. Dane wreszcie ogłoszono, były dobre i na tym koniec.

Po publikacji danych w USA handel dalej toczył się leniwie, a indeksy zmieniały się nieznacznie. Europy początkowo nawet specjalnie nie wzruszyła kiepska reakcja Amerykanów na niezłe informacje i spadki na początku sesji na Wall Street. Dopiero gdy przybrały na sile, przystąpili do sprzedaży akcji.

REKLAMA

GPW

Główne indeksy w Warszawie zaczęły dzień od niewielkiej zwyżki, sięgającej około 0,3 proc. Nastroje jednak szybko się poprawiły. W ciągu nieco ponad godziny mieliśmy już zwyżkę WIG20 o około 1,5 proc. Potem znów nastąpił ruch w dół i powrót na niższe poziomy. Dziś stosunkowo mocne zachowanie naszych indeksów zawdzięczamy głównie jednemu bohaterowi. Mowa oczywiście o PKO, którego akcje zwyżkowały o ponad 4 proc. po ogłoszeniu lepszych niż się spodziewano wyników za drugi kwartał. Zwykle w takich przypadkach dobre nastroje udzielają się pozostałym przedstawicielom sektora, ale tym razem tak się nie stało. Walory innych banków na szczęście jednak nie spadały, co miało pozytywny wpływ na indeksy. Oddaliły się od zera na większe plusy dopiero po dłuższym namyśle. Zwyżkom pomagały także rosnące o około 1 proc. papiery Telekomunikacji Polskiej. Bardzo mocne były obie nasze rafinerie, walory Lotosu zyskiwały około godz. 15.00 aż 3,6 proc., a PKN Orlen 2,7 proc. Akcje KGHM tym razem na minusie, sięgającym około 1 proc. Gdy okazało się, że inwestorów w USA dobre wyniki nie zadowoliły, obraz sesji się zmienił. Ostatecznie indeks największych spółek stracił 1,54 proc., a WIG zniżkował o 0,99 proc. Nieco lepiej poradziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. mWIG40 stracił jedynie 0,33 proc., a sWIG80 zyskał 0,23 proc. Obroty wyniosły 1,6 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wczoraj za oceanem inwestorzy mocno kaprysili i nie mogli się zdecydować, czy dane są dobre, czy niedobre, a jeśli dobre, to czy na pewno warto kupować akcje. Wynik tych rozterek to niemal idealny remis, choć w trakcie sesji zmian nie brakowało. Ruch indeksów w bok jest coraz bardziej wyraźny i coraz bardziej prawdopodobne jest, że jeszcze trochę potrwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inwestorom w Azji ta amerykańska niepewność raczej się nie spodobała. Niemal na wszystkich parkietach zanotowano spadki. W większości przypadków nie przekraczały one 1 proc. Wyjątek stanowił japoński Nikkei, który stracił 1,56 proc. Trzeba zauważyć, że ostatnio ruchy tego indeksu stają się coraz bardziej nerwowe. Tak jednak bywa, gdy atakowane są szczyty ostatniej fali zwyżek. Na rozstrzygnięcie trzeba poczekać, na razie każdy wzrost jest „kontrowany” przez podaż. W Szanghaju Shanghai B-Share, stanowiący domenę inwestorów zagranicznych, wzrósł o zaledwie 0,13 proc., ale Shanghai Composite zniżkował o 0,7 proc.

Handel na głównych europejskich parkietach przez pierwszą część sesji toczył się głównie w okolicach zera. Nikt nie chciał się wychylać, bo w końcu dane o amerykańskiej gospodarce to sprawa na tyle ważna, że lepiej było poczekać. Nie było reakcji nawet na publikację indeksu nastrojów konsumentów, który był na poziomie najwyższym od 15 miesięcy. Gdyby chodziło o konsumentów amerykańskich, może by to kogoś ruszyło. Niemieccy widać nie w cenie, nawet na lokalnym rynku. Inwestorzy na giełdach naszego regionu byli trochę bardziej odważni, ale ich „szaleństwa” nieznacznie przekraczały 1 proc. Liderami wzrostów były Tallin i Ryga.

Waluty

REKLAMA

Po wczorajszym wieczornym dynamicznym umocnieniu się amerykańskiej waluty, dziś rano przyszło odreagowanie tego sporego ruchu. W środę w pierwszej części dnia kurs euro wyraźnie zwyżkował, a w połowie dnia tendencja ta dość radykalnie się odwróciła. Próba dotarcia do poziomu zbliżonego do 1,435 dolara za euro zakończyła się niepowodzeniem i spadkiem kursu wspólnej waluty do niemal 1,42 dolara. Już wczoraj ten poziom został na koniec handlu nieco skorygowany, a dziś euro zyskiwało na wartości. Do południa zmiany nie były jednak zbyt wielkie.

Nasza waluta wiernie naśladowała tendencje panujące między dolarem i euro. W środę więc bardzo osłabła. Wieczorem za dolara trzeba było płacić niemal 2,9 zł. Dziś strat nie udało się odrobić. Handel toczył się w okolicach 2,89 zł za „zielonego”. Wobec euro złoty tracił i wczoraj, i dziś. Z okolic zbliżonych do 4 zł, widzianych jeszcze w środę rano, zostało tylko wspomnienie. Dziś za wspólną walutę trzeba płacić prawie 12 groszy więcej. Także frank nie oszczędził naszych kredytobiorców, rosnąc do 2,7 zł.

To, co działo się w środę na rynku walutowym, daje wyobrażenie o napięciu, jakie panuje na rynkach finansowych. Większy ruch na giełdach spowoduje silną reakcję kursów walut i notowań surowców.

Podsumowanie

Zła reakcja na dobre dane to zupełnie nowy element giełdowej układanki. Gdy wydawało się, że czeka nas przynajmniej uspokojenie nastrojów i kilkudniowy ruch w bok, Amerykanie zafundowali nam niespodziankę. Widocznie dobre dane już nie wystarczają do podtrzymania wzrostów cen akcji na giełdzie. Być może potrzebne są bardzo dobre. Reakcja inwestorów za oceanem nie świadczy najlepiej o sile rynku i sugeruje, że z kilkudniowej konsolidacji Wall Street może skierować się w dół. A to i nam nie wróży najlepiej.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek dochodowy 2025: skala podatkowa, podatek liniowy czy ryczałt. Trzeba szybko decydować się na wybór formy opodatkowania, jaki termin - do kiedy

Przedsiębiorcy mogą co roku korzystać z innej – jednej z trzech możliwych – form podatku dochodowego od przychodów uzyskiwanych z działalności gospodarczej. Poza wysokością samego podatku, jaki trzeba będzie zapłacić, teraz forma opodatkowania wpływa również na wysokość obciążeń z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Raportowanie ESG: jak się przygotować, wdrażanie, wady i zalety. Czy czekają nas zmiany? [WYWIAD]

Raportowanie ESG: jak firma powinna się przygotować? Czym jest ESG? Jak wdrożyć system ESG w firmie. Czy ESG jest potrzebne? Jak ESG wpływa na rynek pracy? Jakie są wady i zalety ESG? Co należałoby zmienić w przepisach stanowiących o ESG?

Zarządzanie kryzysowe czyli jak przetrwać biznesowy sztorm - wskazówki, przykłady, inspiracje

Załóżmy, że jako kapitan statku (CEO) niespodziewanie napotykasz gwałtowny sztorm (sytuację kryzysową lub problemową). Bez odpowiednich narzędzi nawigacyjnych, takich jak mapa, kompas czy plan awaryjny, Twoje szanse na bezpieczne dotarcie do portu znacząco maleją. Ryzykujesz nawet sam fakt przetrwania. W świecie biznesu takim zestawem narzędzi jest Księga Komunikacji Kryzysowej – kluczowy element, który każda firma, niezależnie od jej wielkości czy branży, powinna mieć zawsze pod ręką.

Układ likwidacyjny w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Układ likwidacyjny w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Sprzedaż majątku przedsiębiorstwa w ramach postępowania restrukturyzacyjnego ma sens tylko wtedy, gdy z ekonomicznego punktu widzenia nie ma większych szans na uzdrowienie jego sytuacji, bądź gdy spieniężenie części przedsiębiorstwa może znacznie usprawnić restrukturyzację.

REKLAMA

Ile jednoosobowych firm zamknięto w 2024 r.? A ile zawieszono? [Dane z CEIDG]

W 2024 r. o 4,8 proc. spadła liczba wniosków dotyczących zamknięcia jednoosobowej działalności gospodarczej. Czy to oznacza lepsze warunki do prowadzenia biznesu? Niekoniecznie. Jak widzą to eksperci?

Rozdzielność majątkowa a upadłość i restrukturyzacja

Ogłoszenie upadłości prowadzi do powstania między małżonkami ustroju rozdzielności majątkowej, a majątek wspólny wchodzi w skład masy upadłości. Drugi z małżonków, który nie został objęty postanowieniem o ogłoszeniu upadłości, ma prawo domagać się spłaty równowartości swojej części tego majątku. Otwarcie restrukturyzacji nie powoduje tak daleko idących skutków.

Wygrywamy dzięki pracownikom [WYWIAD]

Rozmowa z Beatą Rosłan, dyrektorką HR w Jacobs Douwe Egberts, o tym, jak skuteczna polityka personalna wspiera budowanie pozycji lidera w branży.

Zespół marketingu w organizacji czy outsourcing usług – które rozwiązanie jest lepsze?

Lepiej inwestować w wewnętrzny zespół marketingowy czy może bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest outsourcing usług marketingowych? Marketing odgrywa kluczową rolę w sukcesie każdej organizacji. W dobie cyfryzacji i rosnącej konkurencji firmy muszą stale dbać o swoją obecność na rynku, budować markę oraz skutecznie docierać do klientów.

REKLAMA

Rekompensata dla rolnika za brak zapłaty za sprzedane produkty rolne. Wnioski tylko do 31 marca 2025 r.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przypomina, że od 1 lutego do 31 marca 2025 r. producent rolny lub grupa może złożyć do oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) wniosek o przyznanie rekompensaty z tytułu nieotrzymania zapłaty za sprzedane produkty rolne od podmiotu prowadzącego skup, przechowywanie, obróbkę lub przetwórstwo produktów rolnych, który stał się niewypłacalny w 2023 lub 2024 r. - w rozumieniu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa (FOR).

Zintegrowane raportowanie ESG zaczyna już być standardem. Czy w Polsce też?

96% czołowych firm na świecie raportuje zrównoważony rozwój, a 82% włącza dane ESG do raportów rocznych. W Polsce 89% dużych firm publikuje takie raporty, ale tylko 22% działa zgodnie ze standardami ESRS, co stanowi wyzwanie dla konkurencyjności na rynku UE.

REKLAMA