REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wall Street dodała skrzydeł, ale nie wszystkim

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Bardzo doby przebieg wtorkowej sesji w Stanach Zjednoczonych pobudził do większej zwyżki jedynie część światowych parkietów. Inwestorzy nie są już tak skłonni do spontanicznego reagowania na to, co dzieje się za oceanem.

Warszawska giełda znalazła się w europejskiej czołówce zwyżek, ale w towarzystwie Moskwy, Bukaresztu i Aten. Londyn, Paryż i Frankfurt nie dały się ponieść euforii. Wkrótce zobaczymy, kto miał rację.

REKLAMA

GPW

Początek dnia na warszawskiej giełdzie nie przyniósł euforii, jakiej można się było spodziewać po doskonałej wtorkowej sesji w Stanach Zjednoczonych. Ale indeksy zaczęły od całkiem przyzwoitej zwyżki. WIG20 zyskiwał prawie 1,5 proc., a WIG rósł o 1,3 proc. Pierwsze dwie godziny handlu przyniosły kontynuację wzrostów i wskaźnik największych spółek zwyżkował nawet ponad 2 proc. To wyraźna odmiana w porównaniu do ostatnich sesji, które nawet jeśli się nienajgorzej zaczynały, przynosiły raczej spadki. Dziś indeksom pomagały papiery banków, które zyskiwały od 1,5 do 2,5 proc., za wyjątkiem PKO, którego papiery rosły o zaledwie 0,5 proc. Liderami wzrostów były jednak spółki paliwowe, zyskując po ponad 4 proc. Około 2 proc. zyskiwały walory KGHM, o ponad 1 proc. w górę szły akcje Telekomunikacji Polskiej. W ciągu dnia banki utrzymały swoją pozycję, rafinerie jeszcze ją poprawiły, zwiększają wzrosty do 4,6-5 proc. Telekomunikacja Polska zyskiwała ponad 3 proc., zdecydowanie odbijając się od dna, po wielu sesjach spadków. Ostatecznie WIG20 zyskał 2 proc., WIG zwyżkował o 1,9 proc., wskaźnik średnich spółek wzrósł o 2 proc., a sWIG80 0 1,5 proc. Obroty wyraźnie wzrosły i wyniosły 1,55 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Po poniedziałkowej przerwie, Wall Street pokazała swoją siłę. Solidne wzrosty indeksów powinny były poprawić nastroje inwestorom na całym świecie. Optymizm zapanował po nieoczekiwanie dobrym odczycie wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Azji entuzjazm pojawił się tylko na kilku parkietach. Ponad 5 proc. zyskał indeks giełdy w Hong Kongu, ponad 3 proc. zwyżki notowano w Singapurze i na Tajwanie, prawie 3 proc. w Bombaju. Nikkei zyskał jednak jedynie 1,4 proc., a indeks giełdy w Szanghaju zaledwie 0,6 proc. Zniżkował wskaźnik giełdy w Korei.

W Europie reakcja na optymizm amerykańskich inwestorów była bardzo chłodna. Indeksy głównych giełd zyskiwały na początku dnia zaledwie 0,3-0,5 proc. i w ciągu pierwszych godzin niewiele się zmieniło. Jedynie wskaźnik giełdy londyńskiej zdołał się wznieść o 1 proc. Znacznie śmielej poczynały sobie giełdy naszego regionu. Węgierski BUX zyskiwał prawie 3 proc., w Moskwie zwyżka przekraczała 3,6 proc., w Belgradzie 2 proc.

Utrzymujący się w trakcie sesji mizerny zapał inwestorów w Londynie, Frankfurcie i Paryżu nie zmienił obrazu rynku. Pod koniec dnia znacznie spuścił z tonu BUX, ograniczając zwyżkę do 1,5 proc., za to inwestorzy w Rosji podbili stawkę do ponad 4 proc. Niemieccy inwestorzy wykorzystali końcówkę sesji do sprzedaży akcji i DAX zamknął się na niewielkim minusie.

Waluty

REKLAMA

Pierwsza część dnia na światowym rynku walutowym przebiegała dość spokojnie. Za euro płacono 1,39-1,4 dolara, czyli mniej więcej tyle samo, co wczoraj. Wydaje się, że przynajmniej do piątku nie należy spodziewać się większych ruchów.

Także na naszym rynku zmiany były niewielkie. Po niezłym początku dnia złoty lekko się osłabiał, ale straty sięgały około 2-3 groszy. Za dolara przed południem trzeba było płacić 3,17 zł, za euro 4,43 zł, a za franka 2,92 zł. Do końca dnia niewiele się zmieniło, jednak złoty konsekwentnie tracił na wartości, podejmując tylko jedną, niezbyt udaną próbę odzyskania sił. Tuż po godzinie 16.00 za dolara trzeba było płacić 3,19 zł, o 4 grosze drożej niż we wtorek, za euro 4,44 zł. i strata wyniosła także 4 grosze, a za franka 2,93 zł. – w tym przypadku podwyżka wyniosła 3 grosze. Warto zwrócić uwagę, że nasza waluta słabnie już od ubiegłego czwartku. Może się potwierdzać teza, że ma to związek z przypadającym na koniec kolejnych miesięcy terminem rozliczania niesławnych opcji walutowych. Ale równie dobrze może to być czynnik czysto psychologiczny.

Podsumowanie

Inwestorzy w Warszawie nie tryskali dziś optymizmem, ale wykorzystali dobrą okazję do próby zakończenia korekty i powrotu do wzrostów. Nie szło to zbyt gładko, ale nie ma co narzekać. Zmienność kursów była całkiem przyzwoita, zróżnicowanie poglądów na rynek korzystne dla wszystkich stron, wartość handlu powróciła do normy i nie przypominała już okresu świątecznego, jak wczoraj. Gra znów toczy się pod dyktando Wall Street i stamtąd należy oczekiwać impulsu.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA