REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jeszcze nie czas na hossę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Po dobrym początku notowań na naszym parkiecie, byki musiały skapitulować. Sesja zakończyła się niewielkim spadkiem indeksów. WIG20 nie dał rady dłużej utrzymać się nad poziomem 1900 punktów, a WIG nie był w stanie obronić swoich 30 tys. punktów.

Nie widać wielkiej wiary we wzrosty i pędu do posiadania akcji. Dominuje raczej niepewność i czekanie na jakiś impuls. Końcówka dnia sugeruje, że korekta może być już bardzo blisko.

REKLAMA

GPW

Na naszym parkiecie dzień zaczął się od wzrostu indeksów. Indeks największych spółek zyskiwał 1,6 proc., WIG prawie 1,4 proc. Od kilku dni nieco słabiej zachowują się wskaźniki małych i średnich firm. Dziś wystartowały na niespełna 1 proc. plusie. Główne indeksy zyskiwały przede wszystkim dzięki akcjom KGHM, które rosły chwilami o około 6 proc. Wszystko za sprawą zwyżkujących cen miedzi. Zbyt wielkiego wsparcia nie było jednak ze strony innych firm. Jedynie nasze koncerny paliwowe starały się jakoś trzymać fason, ale wyżej dwóch procent nie podskoczyły. Przez większą część dnia wahania indeksów nie były zbyt duże. WIG20 przez moment przekroczył barierę 1900 punktów, jednak końcówka sesji przyniosła wyraźne osłabienie. Sam KGHM hossy nie jest w stanie utrzymać. WIG20 stracił ostatecznie 0,7 proc., WIG zniżkował o 0,56 proc. Obroty wyniosły 1,5 mld zł., były więc nieco niższe niż w środę, ale wciąż utrzymują się na przyzwoitym poziomie.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Indeksy na Wall Street uparcie pną się w górę, nie zważając na ryzyko ewentualnych złych informacji na temat sektora bankowego. Co prawda z przecieków już można się było sporo dowiedzieć, ale przesuwanie terminu publikacji stress testów może wskazywać, że nie wszystko jest takie oczywiste i niespodzianki nie są wykluczone. Ale, jak widać, optymizm inwestorów jest spory. Pewnie uznali też, że opory, z którymi zmagały się wskaźniki, są już tylko wspomnieniem. W Brazylii i Argentynie nadal festiwal wzrostów, indeksy kolejny dzień zyskują po około 3 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Azji także entuzjazm. Nikkei zwiększył swoją wartość aż o 4,55 proc., ponad 2 proc. wzrosty zanotowano w Hong Kongu i Singapurze. Niewielki spadek o 0,1 proc. zaliczył indeks giełdy w Szanghaju.

REKLAMA

Europejskie giełdy zaczęły dzień wzrostami. Główne indeksy zyskiwały po około 0,5 proc. Węgierski BUX rozpoczął od zwyżki o 1,2 proc. Inwestorzy byli jednak nastawieni bardzo optymistycznie i już w południe DAX zyskiwał 1,6 proc., CAC40 rósł o 1,8 proc., a FTSE o 1,4 proc. Indeks giełdy węgierskiej zwiększył skalę wzrostu do 2,5 proc. Prym wiodły jednak parkiety w Bułgarii i Rumunii, gdzie wzrosty sięgały odpowiednio ponad 7 i 8 proc. Niewiele ustępowały im wskaźniki w Norwegii, Belgii i Czechach, zwyżkujące po ponad 4 proc. W Amsterdamie, Atenach i Istambule wzrosty po 3-3,5 proc. Jednym słowem paneuropejska hossa. Skąd taka powszechna euforia i pęd do posiadania akcji? Trudno dociec. Chyba wszystko przez te stress testy.

Po zgodnej z oczekiwaniami decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopy o 0,25 punktu, indeksy na głównych rynkach zwiększyły nieco skalę wzrostów. Z kolei po lepszych, niż się spodziewano danych z amerykańskiego rynku pracy, wskaźniki powróciły do wcześniejszego poziomu, a dzień kończyły blisko zera.

Waluty

Na dolarze stress testy nie robią wrażenia. Od dwóch dni za euro trzeba płacić 1,22-1,33 dolara i na tym koniec. Taka stabilizacja przed dzisiejszym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego jest co najmniej dziwna. To, że stopy zostaną obniżone do 1 proc. wszystkim wydaje się pewne, jak amen w pacierzu, ale przecież przy takiej okazji zawsze można coś ciekawego usłyszeć. Widać inwestorzy z rynku walutowego nie mieli ochoty na zgadywanie i ryzykowne zagrywki.

W tym kontekście dziwna jest też dzisiejsza moc naszej waluty. Rankiem za dolara trzeba było płacić 3,3 zł, około południa już tylko 3,24 zł. Na wykresie kursu dolara tworzy się figura wskazująca na możliwość dalszego umocnienia się złotego, być może nawet do poniżej 3,2 zł, jak w połowie kwietnia. Euro taniało w ciągu połowy dnia o 6-8 groszy i około godziny 13.00 można je było kupić za 4,32 zł., najtaniej od 20 kwietnia. Frank zaczął dzień od 2,9 zł, a wczesnym popołudniem był tańszy już o 5 groszy. Funt był notowany po 4,91 zł, a różnica między najniższym a najwyższym dziennym kursem sięgała 9 groszy. Siłę złotego można tłumaczyć dobrymi nastrojami w naszym regionie po korzystnych danych dotyczących bilansu handlowego Węgier i Czech, oficjalnym zaakceptowaniem przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy linii kredytowej dla Polski oraz opiniami ministerstwa finansów, że wejście do systemu ERM II jest możliwe jeszcze w tym roku.

Podsumowanie

Wyraźnie widać obawy inwestorów i walkę, toczącą się przy ważnych dla indeksów poziomach. Ich przebicie mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Ale to okazuje się nie takie proste. Walka nie jest zresztą zbyt zacięta. Dramatyzmu raczej nie widać, być może dlatego, że zmiany wartości wskaźników są niewielkie. Ruch w górę może być coraz bardziej mozolny. Nie należy zapominać o tych, którzy kupili akcje dużo drożej, widzieli już dużo niższe ceny, a obecne mogą wykorzystywać jako okazję do pożegnania się z rynkiem. Im dłużej taki stan niezdecydowania będzie się utrzymywał, tym chęć sprzedaży papierów będzie narastać. Korekta może być już blisko.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

KPO ruszyło z kopyta: prawie 112 mld zł rozdysponowane, kolejne miliardy w drodze

Prawie 112 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy już zakontraktowane, ale to dopiero początek. Polska szykuje się na kolejną wypłatę – aż 28 mld zł może trafić do kraju jeszcze przed jesienią. Tymczasem wszystkie inwestycje z KPO są już uruchomione, a wypłaty nabierają tempa.

Prezes BCC: Przedsiębiorcy potrzebują przewidywalności i stabilności. Apel przedsiębiorców

1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której, najwięcej głosów otrzymał Karol Nawrocki. Oficjalne zaświadczenie o wyborze ma zostać wręczone 11 czerwca 2025 r. Po ogłoszeniu wyników przedstawiciele środowisk gospodarczych wyrazili oczekiwanie, że nowy prezydent będzie współpracował z rządem w sprawach istotnych dla polskiej gospodarki.

REKLAMA

Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. Przedsiębiorcy mówią o odbieraniu renty geograficznej

Przedsiębiorcy Pomorza Zachodniego mówią o odbieraniu im renty geograficznej. Kontrole na granicy polsko-niemieckiej się intensyfikują. W Kołbaskowie i Rosówku tworzą się kilkukilometrowe korki.

Kody kreskowe a system kaucyjny w 2025 roku

Już od 1 października 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Choć dla wielu konsumentów oznacza to przede wszystkim zwrot pieniędzy za plastikowe butelki i puszki, za jego działaniem stoi precyzyjnie zaprojektowany mechanizm. Jednym z kluczowych, choć często niedostrzeganych elementów są kody kreskowe – to właśnie one umożliwiają identyfikację opakowań i prawidłowe naliczanie kaucji.

Kodeks Dobrych Praktyk PZPA – nowe standardy etyczne i operacyjne w branży taxi oraz dostaw aplikacyjnych

Kodeks Dobrych Praktyk - oddolna inicjatywa samoregulacyjnej branży platformowej taxi oraz dostaw na aplikacje. Dokument określa obowiązki pomiędzy partnerami aplikacyjnymi, aplikacjami a kierowcami i kurierami.

Sukcesja w firmach rodzinnych: kluczowe wyzwania i rosnąca rola fundacji rodzinnych

29 maja 2025 r. w warszawskim hotelu ARCHE odbyła się konferencja „SUKCESJA BIZNES NA POKOLENIA”, której idea narodziła się z współpracy Business Centre Club, Banku Pekao S.A. oraz kancelarii Domański Zakrzewski Palinka i Pru – Prudential Polska. Różnorodne doświadczenia i zakres wiedzy organizatorów umożliwiły kompleksowe i wielowymiarowe przedstawienie tematu sukcesji w firmach rodzinnych.

REKLAMA

Raport Strong Women in IT: zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Ruszył nabór do raportu Strong Women in IT 2025. Jest to raport mający na celu przybliżenie osiągnięć kobiet w branży technologicznej oraz w działach IT-Tech innych branż. Zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

REKLAMA