REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wszystko zależy od wyników amerykańskich firm

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Na rynkach finansowych od kilku dni trwa spora niepewność. Dziś nic się w tej kwestii nie wyjaśniło. Po dużej poniedziałkowej przecenie akcji w Stanach Zjednoczonych, oczy inwestorów zwrócone są w dalszym ciągu na parkiety za oceanem. Tam jest ustalany kierunek ruchu na pozostałych giełdach i nic na to nie jesteśmy w stanie poradzić.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Na warszawskim parkiecie sesja zaczęła się od niewielkiego spadku indeksów. W dalszej części dnia sytuacja ulegała dość częstym zmianom. Do południa wskaźniki odrabiały straty, wychodząc nawet dość wyraźnie na plus. Potem mieliśmy do czynienia ze sporym zjazdem w dół. Od godziny 15.00 znów widzieliśmy odbicie. Te zmiany jednak nie miały większego znaczenia dla obrazu rynku. Były jedynie odzwierciedleniem zmiennych nastrojów inwestorów, czekających na zasadnicze rozstrzygnięcia, które leżały dziś poza naszym rynkiem. Dopiero impuls ze Stanów Zjednoczonych mógł nadać kierunek zmianom. Niezły początek sesji w USA pomógł naszym indeksom, które wczoraj sporo ucierpiały. W żaden sposób nie prowadzi to jednak do wyjaśnienia sytuacji na najbliższą przyszłość.

O niepewności i niezdecydowaniu dobitnie świadczą zdecydowanie niższe niż jeszcze w ubiegły piątek obroty. Inwestorzy czekają na jakiś impuls. Zmiany mogą być dość gwałtowne. Pogorszenie się nastrojów może łatwo sprowokować dalszą wyprzedaż akcji, a ich poprawa może oznaczać atak na szczyt. Dzisiejsza niepewność skutkowała niewielkimi zmianami wartość głównych indeksów. WIG20 zyskał zaledwie 0,2 proc., a WIG 0,5 proc. Lepiej poradził sobie indeks średnich spółek, zyskując 1,4 proc. Wskaźnik małych spółek wzrósł o 0,7 proc. Obroty sięgnęły 971 mln zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Amerykańska giełda dała w poniedziałek sygnał do odwrotu, ale był on chyba zbyt mocny, by na niego zareagować. Spadek Dow Jones’a o 3,6 proc. i S&P500 o 4,3 proc. kiedyś może byłby uznany za wydarzenie. Dziś został zbagatelizowany. Takie wyskoki na tym najbardziej rozwiniętym rynku świata widzieliśmy ostatnio już nie raz. Nie robi to na nas wrażenia. Trochę się tym przejęli inwestorzy w Azji, ale nieprzesadnie. Najsilniej zareagowali w Hong Kongu, gdzie indeks spadł o 3,2 proc. Nikkei stracił 2,4 proc., ale już od połowy sesji odrabiał straty, więc strach chyba nie miał tam zbyt wielkich oczu. Chiński Shanghai B-Share zniżkował o 0,65 proc., a indeks giełdy tajwańskiej wybił się na wzrost o 1,7 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Europejskie parkiety rozpoczęły od niezdecydowania, czyli mniej więcej na poziomie poniedziałkowego zamknięcia. Później sytuacja zaczęła się stopniowo poprawiać, ale żadnych rewelacji nie było. DAX i CAC zdołały się wspiąć do góry o trzy czwarte procenta. Prawdopodobnie to niewielkie odreagowanie po wczorajszych silnych spadkach i czekanie na to, co się będzie działo w Stanach Zjednoczonych. Kontrakty terminowe na tamtejsze indeksy wskazywały na możliwość korekty poniedziałkowej przeceny i to pomagało europejskim parkietom. Gdy tylko przeszły na minusy, sytuacja się mocno pogorszyła i to mimo nadspodziewanie dobrego odczytu indeksu zaufania niemieckich inwestorów i analityków ZEW, który wzrósł z -3,5 do 13 punktów. Dalej więc świat jedzie na amerykańskim pasku. Najbardziej cierpiały parkiety naszego regionu i „peryferyjne” giełdy Europy. Indeks w Bukareszcie tracił ponad 6 proc., w Atenach 4,5 proc., w Wiedniu, Mediolanie, Madrycie i Moskwie po około 3 proc. Gwiazdą dnia była giełda w Sofii, zyskująca 2,8 proc.

Waluty

Na rynku walutowym dziś sytuacja się uspokoiła. Euro próbowało nieśmiało odrabiać straty wobec dolara, ale handel kręcił się wokół poziomu 1,29 dolara za euro. Złoty się osłabiał. Około godz.10.00 dolara wyceniano na 3,41 zł, o 2 grosze drożej niż w poniedziałek. Euro zdrożało także o 2 grosze, osiągając poziom 4,42 zł., w takiej samej skali wzmocnił się frank, za którego trzeba było płacić 2,92 zł. Mimo pogorszenia się sytuacji na europejskich giełdach i niekorzystnych wskazań co do sytuacji na dzisiejszej sesji w USA, euro broniło się przed dalszym spadkiem, co trochę pomogło złotemu. Pod koniec dnia za dolara trzeba było płacić 3,39 zł, czyli niemal tyle samo co w poniedziałek, podobnie za euro, które zdrożało o ułamki procenta. Frank w porównaniu do poniedziałku zdrożał o 1 grosz i około godz. 16.00 kosztował 2,91 zł.

Podsumowanie

Sytuacja na rynkach znów zrobiła się mocno niestabilna. A wszystko za sprawą dużej zmienności nastrojów za oceanem. Tamtejsi inwestorzy reagują mocno emocjonalnie na publikowane przez spółki wyniki za pierwszy kwartał roku i prognozy formułowane na najbliższą przyszłość. Mniejsze znaczenie mają czynniki lokalne, takie jak na przykład rewelacyjny odczyt wskaźnika nastrojów analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech. Warszawska giełda znów demonstruje względną niezależność od czynników zewnętrznych, ale sytuacja jest dość chwiejna. Na mocniejsze impulsy reagujemy nerwowo. Niczego przewidzieć się nie da. Korekta wzrostowej fali trwa, a jej przebiegu nie sposób odgadnąć.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji. Dofinansowanie ponad 144,5 mln zł

6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji - Komitet Monitorujący Program Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego podjął decyzje. Na projekty wpisujące się w ramy konkursowe przeznaczone zostanie dofinansowanie ponad 144,5 mln zł.

Zabawki są najczęstszą kategorią produktów zgłaszanych jako niebezpieczne. UE zaostrza przepisy. Mniej chemikaliów w składzie i cyfrowy paszport

Zabawki są najczęstszą kategorią produktów zgłaszanych jako niebezpieczne. W UE zaostrza się przepisy o bezpieczeństwie zabawek. Lista zakazanych w zabawkach chemikaliów się wydłuża. Dodatkowo Parlament Europejski wprowadza cyfrowy paszport ułatwiający kontrolę spełniania norm bezpieczeństwa przez zabawkę.

BCC Mixer ’25 – 25. edycja networkingowego spotkania przedsiębiorców już w ten czwartek

W najbliższy czwartek, 27 listopada 2025 roku w hotelu Warsaw Presidential Hotel rozpocznie się 25. edycja wydarzenia BCC Mixer, organizowanego przez Business Centre Club (BCC). BCC Mixer to jedno z większych ogólnopolskich wydarzeń networkingowych, które co roku gromadzi blisko 200 przedsiębiorców: prezesów, właścicieli firm, menedżerów oraz gości specjalnych.

"Firma Dobrze Widziana" i medal Solidarności Społecznej – BCC wyróżnia tych, którzy realnie zmieniają świat

Zbliża się finał XVI edycji konkursu "Firma Dobrze Widziana" – ogólnopolskiego przedsięwzięcia Business Centre Club. W tym roku konkurs po raz pierwszy został połączony z wręczeniem Medalu Solidarności Społecznej – wyróżnienia przyznawanego osobom realnie zmieniającym rzeczywistość społeczną. Wśród tegorocznych laureatów znalazła się m.in. Anna Dymna.

REKLAMA

Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA