REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nieudana korekta wzrostów na GPW

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pomimo dość dobrego zakończenia sesji w Stanach Zjednoczonych i niezłego początku sesji w Warszawie, przez większą część dnia przeważyła chęć realizacji zysków. Dzisiejszy spadek jednak nie był w stanie spowodować uszczerbku, ani nawet rysy na pozytywnym obrazie naszego rynku. Tym bardziej, że zakończył się dość niespodziewanie po lepszych informacjach, napływających ze Stanów Zjednoczonych.

Na warszawskim parkiecie nie było widać żadnej obawy ze strony inwestorów, że zostają z niepewnością, co będzie działo się przez dwa dni na Wall Street, kolebce wszystkich trendów. Bo przecież gdy my będziemy świętować, w USA handel i w piątek i w poniedziałek będzie się toczył na całego. A wyniki kwartalne tamtejszych firm i wieści z gospodarki mogą przynieść niespodzianki. Oby tak dobre jak dziś.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Dzień na warszawskim parkiecie zaczął się od wzrostu wszystkich indeksów w niemal identycznej skali około 1 proc. Szybko jednak ta zwyżka została zniwelowana. Chęć realizacji zysków była zbyt duża. Już po około godzinie główne indeksy spadały o 1 proc. Trzymały się dzielnie jedynie wskaźniki małych i średnich firm. Wysokie obroty sygnalizują, że w grze jest duży kapitał. Niewielkie spadki po tak silnym, jak wczorajszy wzroście, wskazują na względną równowagę popytu i podaży. Antywzrostowo oddziaływał spadek walorów Pekao, BZ WBK i w mniejszym stopniu PKO. One dzień wcześniej zyskiwały najbardziej. Skalę korekty łagodziły papiery PKN Orlen. Siła wskaźników małych i średnich spółek jest zastanawiająca. Tym bardziej, że wysokie obroty w tym segmencie rynku wskazują, że i tu angażuje się poważniejszy kapitał. Biorąc pod uwagę ograniczoną jednak płynność tego rynku można się domyślać, że ma on zamiary wykraczające poza horyzont tygodniowy.

Wczesnym popołudniem z odsieczą naszemu rynkowi pospieszyła nam nieoczekiwanie Ameryka. Lepsze niż się spodziewano dane o liczbie zasiłków dla bezrobotnych i bilansie handlowym oraz prognozy zysku banku Wells Fargo, dały bodziec do zwyżki. Na koniec dnia WIG20 zyskiwał 2,5 proc., WIG rósł o 2,4 proc. przy obrotach przekraczających 1,8 mld zł.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Środowe notowania na amerykańskich parkietach charakteryzowały się sporą zmiennością nastrojów. Dzień zaczął się od 1 proc. wzrostów, ale indeksy szybko znalazły się nieznacznie pod kreską. W połowie sesji wystrzeliły niemal 2 proc w górę, by niebawem znów powrócić na wyraźne minusy. Wreszcie koniec dnia przyniósł zwyżkę Dow Jones’a o 0,6 proc. i S&P o prawie 1,2 proc. Do takiej huśtawki zdążyliśmy się już jednak przyzwyczaić. Giełdy azjatyckie zareagowały na nią dość euforycznie. Indeksy giełd w Korei i na Tajwanie zyskiwały ponad 4 proc. Niewiele ustępował im japoński Nikkei.

REKLAMA

Główne parkiety europejskie zaczęły dzień od niewielkich wzrostów i tak już zostało do popołudnia. Wyjątek stanowił brytyjski FTSE, który około godziny 13.00 zyskiwał ponad 2,5 proc. Trudno znaleźć konkretne uzasadnienie takiego zachowania indeksu, poza chęcią odreagowania wcześniejszego spadku i wczorajszego marazmu.

W naszym regionie liderami wzrostów były Bukareszt i Moskwa (wzrosty po około 4 proc.). Nieźle radził sobie też węgierski BUX, zyskując prawie 2 proc. Oprócz Warszawy, na czerwono świecił tylko indeks w Rydze. Optymistyczne dane napływające w ciągu dnia zza oceanu spowodowały wyraźną poprawę nastrojów. Główne indeksy zyskiwały około godziny 15.00 po 2 proc., a FTSE nawet 3,5 proc.

Waluty

Czwartek przyniósł marazm w zmaganiach euro z dolarem. Wspólna waluta próbowała się wybić w kierunku poziomu 1,33 dolara za euro. Jednak złe informacje o spadku produkcji przemysłowej w Niemczech w lutym o ponad 20 proc. w porównaniu do lutego ubiegłego roku, skutecznie te zapędy ostudziły. Co prawda analitycy spodziewali się nawet nieco większego spadku, ale fakt pozostaje faktem, niekorzystna tendencja przybiera na sile (w styczniu produkcja zmalała o niecałe 18 proc.). Publikacja tych danych spowodowała natychmiastową reakcję w postaci osłabienia się euro. Ale bilans w porównaniu do środowego zamknięcie był niemal na zero.

Złoty rano miał małe starcie z dolarem na poziomie 3,3 zł, ale po krótkiej wymianie ciosów przeszedł do defensywy, tracąc około 2 groszy w stosunku do środowego zamknięcia. Nikomu wielka krzywda się nie stała. Niemal identyczny scenariusz obserwowaliśmy w przypadku euro i złotego. Jeden grosz różnicy około południa spokojnie można potraktować jako remis. Potyczki z frankiem i funtem były jeszcze bardziej remisowe, zmiany zachodziły na dystansie trzeciego miejsca po przecinku.

Podsumowanie

Ostatnia sesja przed świąteczną przerwą była dość urozmaicona. Po dobrym początku nadeszła korekta mocnej środowej zwyżki. Skala tej korekty była stosunkowo niewielka. Lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych spowodowały powrót optymizmu, skutkujący wzrostem warszawskich indeksów o 2 proc. Można więc sądzić, że jeśli w ciągu naszego świętowania za oceanem nic groźnego się nie wydarzy, po lanym poniedziałku będziemy mogli myśleć o tym, dokąd też panująca od końca lutego tendencja nas zaprowadzi. Już na początku tygodnia dostaniemy sporą dawkę informacji gospodarczych ze Stanów Zjednoczonych. Bez ich analizy jakiekolwiek prognozy nie mają żadnej wartości.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA