REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykańskie plany jak plaster miodu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Animuszu inwestorom giełdowym na całym świecie dodały zapowiedzi dotyczące kolejnego planu pomocy amerykańskiemu systemowi bankowemu, który jest źródłem największego zamieszania na rynkach finansowych i globalnej recesji.

Oczywiście lepiej byłoby usłyszeć, że kolejne biliony dolarów nie są już bankom potrzebne. Ale jeśli są, to dobrze wiedzieć, że będą dostarczone. O koszty tej dostawy będziemy się martwić później. Na razie wszyscy się cieszą.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Nasza giełda zaczęła od solidnego, ale nie przesadnego wzrostu. To pozwoliło na kontynuację zwyżki przez dalszą część sesji. Dobre nastroje w Europie tylko nam w tym pomagały. Bardzo dobrze zachowywały się akcje KGHM, rosnące o ponad 5 proc. i papiery dużych banków, które nie ustępowały wiele miedziowemu kombinatowi. Pod koniec dnia jego papiery zyskiwały nawet ponad 7 proc. To oczywiście zasługa rosnących notowań miedzi, które przekroczyły poziom 4028 dolarów za tonę.

Marcowy rajd trwa więc w najlepsze. Dziś jego tempo uległo wyraźnemu przyspieszeniu. To znak, że może mieć on bardziej trwały charakter. WIG20 zyskał na koniec dnia 2,9 proc., a WIG 3,2 proc. Najważniejszym indeksom nie ustępowały wskaźniki małych i średnich spółek. Obroty nie wzrosły zbyt mocno, ale przekraczały miliard złotych, więc pod tym względem nie było najgorzej.

REKLAMA

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Azjatyckie parkiety jako pierwsze na świecie miały okazję pokazać reakcję inwestorów na zapowiedź kolejnego amerykańskiego planu wsparcia dla tamtejszego sektora finansowego. Musi on być (sektor oczywiście, nie plan) bardzo pokiereszowany, skoro tak wiele planów i pieniędzy potrzeba do jego ratowania. Reakcja była może nie euforyczna (euforia to teraz 6-7 proc.), ale bardzo pozytywna. Indeksy głównych rynków rosły o 3-4 proc. Nawet nie mający ostatnio zbyt wielu powodów do radości Nikkei się ucieszył, zwyżkując o 3,4 proc.

Giełdy europejskie były bardziej powściągliwe. Wskaźniki zaczęły dzień zwyżkami o nieco ponad 1 proc. W ciągu dnia wiele więcej nie ugrały. Dopiero w samej końcówce zwyżki sięgnęły okolic 2 proc. Spośród dominujących parkietów najsłabszy był londyński. FTSE zaczął od zera i zdołał się wspiąć zaledwie do 0,5 proc. Dzień zakończył wzrostem o 1,8 proc. Najsilniejsze wzrosty notowano w Pradze, Moskwie i Bukareszcie (4-5 proc.).

Waluty

Euro spuściło dziś z tonu wobec dolara. Jeszcze przed południem próbowało przebić czwartkowy szczyt, ale musiało skapitulować. Po godzinie 15.30 za euro trzeba było płacić 1,35 dolara, czyli niemal tyle samo, co w piątek wieczorem. Na kolejne rekordy europejska waluta musi jeszcze poczekać.

Zmaganie euro z dolarem nie przeszkodziły jednak zbytnio złotemu. Rankiem za dolara trzeba było płacić jedynie niecałe 3,32 zł. Później było drożej o 6 groszy, ale końcówka dnia znów należała da naszej waluty, zyskując 2 grosze w stosunku do piątku. Z euro radziliśmy sobie o wiele lepiej. Wspólna waluta nie miała szans ani przez moment. O godz. 15.30 euro można było kupić za niespełna 4,54 zł, czyli o ponad 4 grosze taniej niż w piątek. Podobnie było w przypadku franka. W połowie dnia próbował się umacniać, ale skończył o około 3 grosze taniej niż w piątek.

Podsumowanie

Zwyżka, zapoczątkowana 19 lutego trwa nadal. I wypada się z tego cieszyć. Dziś jej skala została zdecydowanie zwiększona. To też dobrze, ale wypada przestrzec przed nadmiernym optymizmem. W każdej chwili może pojawić się informacja, która spowoduje radykalną zmianę nastrojów. W obecnej, mocno niestabilnej sytuacji, trzeba bardzo uważać, by nie stracić pieniędzy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

REKLAMA