REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Złoto odzyskuje siłę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W czwartek rano za uncję złota płacono 942 dolary, o prawie 9 proc. więcej niż w połowie kwietnia, kiedy dalszy spadek cen kruszcu wydawał się nieuchronny. Notowania złota idą w górę od połowy kwietnia, co można uznać za zachowanie nieco nietypowe dla tego kruszcu.

Wprawdzie w ostatnim czasie w najlepsze trwała zwyżka na giełdach akcji, a na rynek napływały coraz bardziej optymistyczne doniesienia, mówiące, że globalna gospodarka najgorsze może mieć już za sobą. W takich czasach złoto zwykle nie cieszy się zbyt wielkim pozwodzeniem wśród inwestorów, a więc i cena nie powinna rosnąć. A jednak dzieje się inaczej.

REKLAMA

REKLAMA

Obecny wzrost cen złota można przypisać publikacji przebiegu dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed, w trakcie którego z 0,5-1,3 proc. do 1,3-2 proc. skorygowano tempo spadku amerykańskiej gospodarki w tym roku. Obniżono też z 2,5-3,3 proc. do 2-3 proc. szacunek tempa wzrostu gospodarczego w 2010 r. i zapowiedziano możliwość wzmożenia zakupów przez Fed papierów wartościowych w celu pobudzenia ożywienia gospodarczego. Ale złoto zwyżkowało już dużo wcześniej, gdy opinie o koniunkturze gospodarczej poprawiały się.

Od końca lutego, gdy złoto próbowało ataku na 1000 dolarów za uncję, jego cena do połowy kwietnia spadła do 866 dolarów za uncję, czyli o ponad 13 proc. Gdy 9 marca zaczęła się na światowych giełdach fala wzrostów, wydawało się, że "los" kruszcu jest przesądzony. Tymczasem niespodziewanie notowania podskoczyły w ciągu kilku dni o około 60 dolarów, czyli o prawie 7 proc. Dopiero gdy wiara w odwracanie hossy na rynku akcji zaczęła być coraz bardziej powszechna, a doszły do tego nasilające się opinie, że i globalna gospodarka najgorsze ma już za sobą, zdawały się "ostatecznie" pogrążać ceny złota w otchłani bessy z perspektywą zatrzymania się na poziomie przynajmniej 800 dolarów.

W dalszej perspektywie niewykluczone było zejście aż do dołka z października ubiegłego roku, czyli do poziomu około 700 dolarów za uncję i zniesienie całej trwającej od końca tego miesiąca fali wzrostowej. Taki scenariusz rysował się ze wskazań analizy technicznej, a poprawa koniunktury na giełdach i w gospodarce czyniła go bardzo prawdopodobnym. I choć jego realizacji nie można całkiem odesłać do lamusa, to jednak szanse przynajmniej na razie mocno się oddaliły. Dlaczego tak się stało? To zasługa słabnącego dolara.

REKLAMA

W ostatniej fazie bessy przyzwyczailiśmy się trochę do sytuacji, gdy jednocześnie rosły ceny złota i umacniał się dolar. Oba te "instrumenty" traktowane były wtedy jako jedyna ucieczka od ryzykownych inwestycji. Jednak zwykle słabnący dolar pcha do góry notowania złota. I z takim właśnie zjawiskiem mamy do czynienia od połowy kwietnia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mechanizm, który można było opisać: słabnąca giełda umacnia dolara i złoto, czyli słaba giełda = drogie złoto, został zastąpiony schematem: rosnąca giełda osłabia dolara, a słaby dolar to drogie złoto, czyli silna giełda = drogie złoto. Z tego wniosek, że złoto zawsze górą? Nie zawsze, tylko do czasu kolejnej zmiany rynkowej logiki.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

REKLAMA

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

REKLAMA

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

REKLAMA