Panasonic wdziera się na rynek smartfonów – mamy rewelację?
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszym urządzeniem przeznaczonym dla Europy i reszty globu będzie Eluga. Pod tą dziwnie brzmiącą nazwą kryje się dość nietypowo wyglądający smartfon, jednak pod ciekawym płaszczykiem nie kryje rewolucji. Owszem, jest pozytywnie, ale nie zaskakująco. Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor TI OMAP 4430 z grafiką PowerVR SGX540. Układ jest co prawda dość wydajny, jednak do najnowszych nie należy.
REKLAMA
Smartfon zostanie wyposażony również w pamięć RAM i dość przyzwoitej pojemności 1 GB, a także 8 GB pamięci wewnętrznej. Po pierwsze, telefony sprzed dwóch lat posiadały już pamięć o takiej pojemności, więc Panasonic nie ma powodów do dumy. Z drugiej strony rażącym błędem jest brak slotu na karty pamięci, co w dzisiejszych czasach wydaje się już sporym niedopatrzeniem.
Sprawdź: Windows 7 – jak wyłączyć nieużywane funkcje systemu?
REKLAMA
Na szczęście wyświetlaczowi nie można niczego zarzucić, bo to 4,3-calowy OLED o rozdzielczości qHD, czyli 960 x 540 pikseli. I tu też zalety przyćmiewa słabe ogniwo, a dokładniej akumulator, który… jest wbudowany na stałe, a jego pojemność to skromne 1150 mAh. Naprawdę jesteśmy ciekawi, co przyświecało konstruktorom? Chcieli być na siłę oryginalni? No to się udało, ale w dość negatywny sposób.
Poza tymi dziwnymi wpadkami urządzenie prezentuje się dość normalnie, przynajmniej patrząc przez pryzmat innych urządzeń. Urządzenie posiada kamerę z matrycą o rozdzielczości 8 megapikseli mogącą nagrywać materiał 720p, a także moduły łączności: GSM 850/900/1800/1900 MHz, a także HSPA+. Oprócz tego urządzenie wyposażono w kontroler sieci bezprzewodowych WiFi 802,11 w standardzie N wraz z obsługą DLNA, a także moduł Bluetooth 2.1+EDR.
Zobacz także: Open Source w firmie – szansa czy zagrożenie?
Do dodatków można zaliczyć również moduł GPS a także NFC. Całości dopełnia G-sensor, akcelerometr, czujnik oświetlenia, gniazdo mini jack i port microUSB. Obudowa ma grubość zaledwie 7,8 mm, ale w kontekście kilku niedopatrzeń zaleta ta może zostać niezauważona. Na plus należy wyróżnić sprzętową obsługę kodeka DivX oraz normę wytrzymałości IP57, która gwarantuje między innymi zupełną wodoodporność.
Eluga pracuje pod kontrolą Androida 2.3.5, ale producent obiecuje wypuścić do końca roku aktualizację do wersji 4.0. Kolejną miłą funkcją jest możliwość wykorzystania telefonu jako pilota do telewizora oraz odtwarzacza multimedialnego – naturalnie firmy Panasonic. Nie wiemy jeszcze, jaka będzie cena urządzenia, ale tego dowiemy się już w kwietniu, kiedy telefon trafi do sprzedaży.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.