REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok

Zuzanna Taraszewska
PR-imo public relations
Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok /fot.shutterstock
Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok /fot.shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Do 2025 roku znacząco zmniejszy się lub praktycznie zniknie zapotrzebowanie na przedstawicieli pięciu popularnych dziś zawodów. Choć obowiązki, które wykonują, zostaną przejęte przez maszyny, oni sami, zamiast skończyć na bezrobociu, staną się lepiej opłacanymi specjalistami.

Kiedy w latach 90. XX wieku komputer IBM Deep Blue pokonał w grze w szachy ówczesnego mistrza świata, Garri Kasparowa, ludzie z niedowierzaniem przecierali oczy. Dziś sztuczna inteligencja żyje wokół nas, a technologiczne nowości nikogo już nie zaskakują. Zwróćmy uwagę choćby na samoobsługowe kasy, asystentów głosowych, inteligentne domy czy autonomiczne systemy stosowane w samochodach. Wszystkie te technologie przyjmowane są jako naturalny efekt postępu technologicznego, który ma prowadzić do tego, aby ludziom żyło się wygodniej i bezpieczniej.

REKLAMA

Maszyny wygenerują 133 mln nowych miejsc pracy

Dynamicznie postępująca automatyzacja, robotyzacja i AI mają też drugą stronę medalu. Powodują bowiem, że w niektórych czynnościach, szczególnie tych rutynowych i powtarzalnych, praca człowieka staje się zbędna. Z kolei delegowanie obowiązków na maszyny nieuchronnie prowadzi do wygaszania niektórych zawodów, co potwierdzają krajowe i światowe raporty:

- Jak podaje McKinsey Global Institute, do 2030 roku z koniecznością przebranżowienia się do innego zawodu zmierzy się 800 milionów osób.

- W raporcie organizacji World Economic Forum czytamy, że do 2022 roku bez pracy w swoim zawodzie zostanie 75 mln księgowych, sekretarek, listonoszy i robotników przemysłowych.

- Z prognozy ekspertów szkoły programowania online Kodilla.com wynika, że do 2025 roku na polskim rynku pracy znacząco zmniejszy się lub zniknie zapotrzebowanie na przedstawicieli przynajmniej pięciu popularnych dziś zawodów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednocześnie te same maszyny bardzo szybko zrekompensują poniesione straty i to ze znaczną nadwyżką. W miejsce starych miejsc pracy powstaną dziesiątki milionów nowych:

- World Economic Forum mówi o pojawieniu się w ciągu najbliższych 2 lat 133 mln miejsc pracy dla pracowników wyspecjalizowanych w takich obszarach, jak m.in. programowanie, analityka danych czy wsparcie klienta.

- Polskie Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że do 2025 roku w Polsce potrzebnych będzie przynajmniej 200 tys. specjalistów tworzących sztuczną inteligencję.

- Z kolei eksperci z Kodilla.com zbadali predyspozycje osób zagrożonych utratą pracy na rzecz maszyn i wskazali, do jakich zawodów mogą się przebranżowić, aby zapewnić sobie lepsze niż do tej pory warunki pracy i poziom wynagrodzenia.

Księgowy, kasjer, recepcjonista, telemarketer, pracownik biurowy - prognoza przebranżowienia i porównanie zarobków

W Polsce, zgodnie z szacunkami Kodilla.com, na utratę pracy na rzecz maszyn najbardziej narażeni są księgowi, kasjerzy, telemarketerzy, recepcjoniści i pracownicy biurowi. Eksperci prognozują, że w ciągu najbliższych 5 lat zapotrzebowanie na te zawody znacząco zmniejszy się lub zupełnie wygaśnie. Utrata pracy nie oznacza jednak wizji bezrobocia. Analiza predyspozycji przedstawicieli tych zawodów pokazała bowiem, że posiadają oni kompetencje warte tysiące złotych, a gdyby przebranżowili się do pracy na innych stanowiskach, zyskaliby zdecydowanie lepsze warunki zatrudnienia oraz atrakcyjniejszy poziom wynagrodzenia.

Kasjer będzie lepszym programistą

REKLAMA

Pierwszy w Polsce sklep Take&Go, oferujący klientom obsługę bez kas, powstał w 2018 roku w Poznaniu. W tym roku w pełni samoobsługowy sklep otworzył też Carrefour. W Warszawie przy ul. Światowida można robić zakupy 24/h przez 7 dni w tygodniu. Zamiast sprzedawców klientów obsługują maszyny vendingowe, które podają wybrane towary za pomocą wind. Wszystkie transakcje prowadzone są w sposób bezgotówkowy. Normą są też kasy samoobsługowe w supermarketach, takich jak np.: Tesco, Auchan. Nawet mniejszy sklep, jakim jest Rossmann, sprzedaje w ten sposób już od 2017 roku, a o wprowadzeniu bezobsługowych kas myślą także liderzy w segmencie dyskontów spożywczych, tj. Biedronka i Lidl. Nic dziwnego, że aż 64 proc. kasjerów ma świadomość, że technologia może pozbawić ich pracy, jak wynika z badania Proxi.cloud i Qpony-Blix.

Tymczasem umiejętności doświadczonego kasjera dają bazę do przebranżowienia się na... programistę. Obok kompetencji miękkich, bardzo pożądanych w branży IT, jak skrupulatność, dokładność, systematyczność, dbałość o szczegóły, posiada on także umiejętności analitycznego myślenia czy zdolności matematyczne (nabyte np. podczas rozliczania codziennego salda i kasy, płatności gotówkowych czy prowadzonych inwentaryzacji).

REKLAMA

- Choć dla wielu osób wizja kasjera przebranżawiającego się na programistę może brzmieć utopijnie, trzeba tu zapomnieć o stereotypach. Programowania może nauczyć się każdy, nawet osoba nietechniczna, bez żadnego doświadczenia w branży. Oczywiście nauka “od zera” będzie trudniejsza i dłuższa, ale jest to cel jak najbardziej możliwy do osiągnięcia - przekonuje Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT ze szkoły programowania online Kodilla.com, i dodaje: - Ułatwiony start w IT na pewno będą mieli kasjerzy, którzy do tej pory pracowali w instytucjach bankowych, urzędach, sądach, czyli w tzw. “okienkach kasowych” – ze względu na posiadane, rozbudowane kompetencje techniczne, potrzebne do obsługi programów księgowych i innych umożliwiających wprowadzanie wpłat do systemu.

A co z zarobkami? Według serwisu Wynagrodzenia.pl mediana zarobków kasjera to 2,6 tys. zł brutto/m-c. Z kolei średnie wynagrodzenie programisty to 6,9 tys. zł brutto/m-c. Najwięcej zarabiają Java developerzy - średnio 8,2 tys. zł brutto/m-c.

Recepcjonista może testować oprogramowanie

Jeżeli prognozy sprawdzą się, już za kilka lat praca recepcjonisty może zostać całkowicie przejęta przez interaktywne ekrany czy maszynę. Już teraz na rynku można spotkać robota o nazwę Pepper, który potrafi witać gości, rejestrować wizyty, opowiadać o firmie, a nawet odczytywać intencje rozmówcy i udzielać natychmiastowych odpowiedzi. Peppera można spotkać w recepcji w jednej z opolskich firm, a już niedługo będzie obsługiwać gości także w jednym ze znanych hoteli w Bieszczadach.

Recepcjonista, który chciałby zmienić zagrożony wygaszeniem zawód, może próbować swoich sił w IT, na stanowisku testera oprogramowania. W wystartowaniu w branży pomogą mu bardzo pożądane w tym zawodzie umiejętności, które już posiada. Z kompetencji miękkich to m.in. spostrzegawczość, dokładność, komunikatywność i dobra organizacja pracy. To cechy, które są niezbędne, gdy wykonuje się pracę polegającą na szukaniu “dziury w całym”, czyli wyszukiwaniu wszelkiego rodzaju błędów, niedociągnięć i nieintuicyjnych rozwiązań. Poza tym w zawodzie przydadzą się umiejętności interpersonalne recepcjonisty, ponieważ tester ściśle współpracuje z programistami, raportując im znalezione błędy i usterki. Z kompetencji twardych recepcjonisty pomocna będzie z kolei znajomość funkcjonowania oprogramowania do zarządzania obiektami, umiejętności związane z prowadzeniem dokumentacji i rozliczaniem klientów, a także bardzo dobra znajomość języka angielskiego.

Na testera oprogramowania można przebranżowić się “od zera”. Co więcej, w tym zawodzie wcale nie trzeba umieć programować. Zarobki są z kolei zdecydowanie lepsze - średnie wynagrodzenie recepcjonisty to 3 tys. zł brutto/m-c, a testera oprogramowania - 6 tys. zł brutto/m-c.

Telemarketer w roli specjalisty HR

Telemarketer to kolejny zawód, który stopniowo zaczyna być automatyzowany. Docelowo pracownika call center zastąpią roboty i inne skomplikowane programy, które wykorzystują technologię rozpoznawania i rozumienia mowy. Już teraz popularnie są choćby chatboty, czyli programy, które rozmawiają z człowiekiem wykorzystując sztuczną inteligencję i optymalizację.

Jednak maszyny mają problem z doradztwem personalnym. A w niektórych dziedzinach, np. w przypadku rozmów rekrutacyjnych, kontakt bezpośredni z kandydatem jest nieoceniony. Z pomocą przychodzą więc specjaliści HR i doradcy zawodowi. W tych zawodach umiejętności telemarketera: łatwość w komunikacji, smykałka do sprzedaży, analizowanie, sprawdzą się doskonale.

Za przebranżowieniem recepcjonisty na specjalistę HR przemawiają też zarobki. Średnie wynagrodzenie telemarketera to 3,6 tys. zł brutto/m-c, a specjalisty ds. HR - 4,9 tys. zł brutto/m-c.

Pracownik biurowy przeprojektuje się w UX Designer’a

Już teraz boty mogą wykonywać wiele biurowych czynności, do tej pory realizowanych przez pracownika, takich jak wyodrębnianie danych z dokumentów i tworzenie z nich dokumentów w formie raportów, łączenie danych z wielu źródeł, przeprowadzanie obliczeń i wprowadzanie danych do formularzy. Choć praca biurowa w ciągu kilku lat może zostać całkowicie zastąpiona przez roboty, to kompetencje osoby wykonującej ten zawód można wykorzystać w lepiej płatnej pracy - na stanowisku UX Designer’a. Przydadzą się tu takie umiejętności, jak multitasking, komunikatywność, zmysł estetyczny oraz analityczne myślenie, bo UX Designer zajmuje się projektowaniem makiet, np. stron internetowych tak, aby były intuicyjne i przyjazne dla odbiorców. Nieocenione będą też kompetencje twarde pracownika biurowego, czyli znajomość bardziej i mniej popularnych programów biurowych (np. MS Office, OfficeWord, FocusWriter, AbiWorld, WordPerfect Office, OpenOffice.org, Microsoft Exel, GS-Calc, Microsoft PowerPoint, Corel Presentation, Impress, DTP Publisher, Microsoft Outlook, Elmo, Eudora, Microsoft Office Acess). Poza tym dobrą bazą do przebranżowienia się na UX Designera jest znajomość programów graficznych, np. Adobe Photoshop, Corel Photo-Paint, Corel Draw, Adobe Illustrator, 3dMax, Blender czy Cinema 4D.

Czy warto zmienić zawód? Średnie wynagrodzenie X Designer’a wynosi o 7,4 tys. zł brutto/m-c. Tymczasem pracownik biurowy zarabia mniej niż połowę z tego, bo ok. 3,3 tys. zł brutto/m-c.

Księgowy zostanie specjalistą od Big Data

Księgowy już nie jest kojarzony ze stosem papierów i kalkulatorem w ręku. Nowoczesne systemy odczytywania faktur, integratory do wyciągów bankowych, elektroniczny obieg dokumentów, systemy do zarządzania czasem pracy - digitalizacja księgowości sprawiają, że zawód ten już od kilku lat przechodzi metamorfozę. W efekcie niedługo może zostać całkowicie zautomatyzowany.

Jednak umiejętność pracy na liczbach i z danymi może księgowemu zapewnić świetlaną przyszłość zawodową na stanowisku analityka Big Data. Wykonywanie tego zawodu polega na pozyskaniu danych przy pomocy odpowiednich narzędzi, analizowaniu ich i raportowaniu. Średnie wynagrodzenie w tym zawodzie wynosi 7 tys. zł brutto/m-c, a najlepsi specjaliści zarabiają ponad 9,9 tys. zł brutto/m-c. Dla porównania średnie zarobki księgowego to 4,2 tys. zł brutto/m-c.

- Automatyzacja i robotyzacja jest nieunikniona, jednak to nie rozwój technologii jest problemem na rynku pracy, ale brak kwalifikacji pracowników do wykonywania zawodów, które będą potrzebne w ciągu kilku następnych lat. Oczywiście, z niektórych stanowisk łatwiej jest się przebranżowić, a zmiana innych będzie wymagała gruntownego przekwalifikowania. Posiadając jednak odpowiednie predyspozycje i przede wszystkim motywację do działania, zmiana zawodu na lepszy niż obecny jest na wyciągnięcie ręki dla każdego, niezależnie od wieku, wykształcenia i doświadczenia zawodowego - podsumowuje Magdalena Rogóż.

Kodilla

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA