Ransomware - komputerowi szantażyści
REKLAMA
REKLAMA
Ransomware, jest dopiero rozwijająca się formą internetowej przestępczości – ale już dzisiaj stanowi poważny problem dla użytkowników zaatakowanych w ten sposób. Mniej istotna będzie utracona muzyka czy filmy, co jednak ma zrobić właściciel firmy, któremu zaszyfrowano faktury, korespondencję i inne ważne dokumenty ??
REKLAMA
Odpowiada to sytuacji, gdy ktoś przyjdzie do twojego domu zamknie twoje rzeczy w sejfie i nie poda ci kombinacji – stwierdził Oliver Friedrichs dyrektor do spraw bezpieczeństwa w korporacji Symantec.
REKLAMA
Wielu internautów włączając komputer i widząc taki komunikat uważa, że to żart. Po chwili jednak każdemu rzednie mina – algorytmy jakich używają przestępcy są najczęściej 1024 bitowe, a to oznacza jedno, brak możliwości ich złamania. Programy typu ransomware, najczęściej szyfrują określone typy plików (dokumenty, filmy, muzykę, zdjęcia), ale zdarza się, że zakodowane zostaje wszystko prócz plików startowych systemu. Jedynym możliwym plikiem do odczytania będzie wtedy wiadomość od szantażysty (zawiera e-mail dzięki któremu możemy się z nim skontaktować).
Ceny za klucze odszyfrowujące są bardzo różne, i sięgnąć mogą nawet 300 dolarów. Ofiary zmuszane są przelewać pieniądze na podejrzane konta bankowe (w krajach trzeciego świata lub Azji), najczęściej za pomocą serwisów typu PayPal.
Coraz częstsze ataki
REKLAMA
Pojawiły się już pierwsze relacje dotyczące ataków tego typu również w Polsce. Zdecydowanie rozwój cyberprzestępczości w naszym kraju jest dopiero przed użytkownikami Internetu. Oprogramowanie typu ransomeware, korzysta z kilku sposobów zainfekowania komputera, znając je zwiększamy swoje szanse na ochronę danych. Najczęściej są to luki w programach – tu ukłon w stronę częstych aktualizacji, załączniki (uważajmy na to co otwieramy w skrzynce) czy wreszcie specjalnie spreparowane strony www (np. zawierające sterowniki lub darmowe programy).
Do niedawna (choć ransomware istnieje od dłuższego czasu) oprogramowanie to nie było zbyt popularne, jego aktywność obecnie rośnie, niestety wraz z liczbą nieświadomych użytkowników. Przestępcy są również coraz sprytniejsi, zainfekowane pliki udają kodeki do filmów lub aktualizację popularnych urządzeń. Trojan WinLock, panoszący się ostatnio w Europie nie szyfruje danych, lecz blokuje dostęp do Windowsa. W tym wypadku, aby odblokować system musimy wysłać wiadomość SMS, która będzie kosztować nas ok. 7 euro. Na szczęście WinLock nie jest zbyt niebezpiecznym trojanem - samoczynnie kasuje się po dwóch godzinach a wszystkie funkcjonalności wracają do normy.
Ochrona
Aby skutecznie chronić nasze komputery przed zagrożeniami typu ransomware powinniśmy pamiętać:
- aby system Windows, i używane programy posiadały najnowsze aktualizacje.
- o tworzeniu kopii bezpieczeństwa na płytach lub dyskach zewnętrznych
- o posiadaniu legalnego i w pełni funkcjonalnego programu antywirusowego
- o zachowaniu rozsądku, a więc nie pobieraniu nielegalnego oprogramowania ( bardzo często zawiera wirusy i trojany) , czy ograniczeniu zaufania do przysyłanych nam wiadomości zawierających załączniki.
Porady internetowe, newsy i ciekawostki - czytaj na internet.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA