REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płatności mobilne - do końca 2013 r. jednolity standard?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
płatności mobilne
płatności mobilne

REKLAMA

REKLAMA

Sześć banków PKO BP, BZ WBK, BRE, ING Bank Śląski, Millennium i Alior zapowiada stworzenie jeszcze przed końcem 2013 roku wspólnego jednolitego standardu płatności mobilnych (przy pomocy telefonów komórkowych - smartfonów).

Porozumienie tych sześciu banków jest otwarte na kolejnych partnerów z sektora bankowego, ale już w obecnym składzie reprezentuje ok. 16 mln klientów. Standard płatności ma się opierać na założeniach systemu IKO, wdrożonego niedawno przez PKO BP i możliwego do akceptacji w bankomatach banku oraz na terminalach należącego do niego agenta rozliczeniowego, firmy eService.

REKLAMA

REKLAMA

Z wprowadzonej niedawno przez PKO BP propozycji korzysta blisko 40 tys. osób. Jak wygląda taka operacja? Klient informuje sprzedawcę, że zamiast gotówką czy kartą chce zapłacić w systemie IKO i PIN-em uruchamia bankowość mobilną w swoim telefonie. Po zalogowaniu się do bankowości mobilnej pokazuje się ważny przez dwie minuty sześciocyfrowy kod IKO. Kod ten należy wprowadzić na klawiaturze terminala i następnie potwierdzić transakcję w telefonie.

Od płatności w sklepie do opłat za parking

Każdy bank opracuje jednak indywidualną aplikację do płatności mobilnych na telefony swoich klientów. Przyjazność oprogramowania ma być jednym z elementów konkurencji, po upowszechnieniu się systemu. Przed bankami konieczność stworzenia również spółki rozliczeniowej dla transakcji mobilnych.

Rolę do odegrania w procesie zmian będą mieli również konkurencyjni dla eService agenci rozliczeniowi. Ich zadaniem będzie przekonać do nowego typu operacji punkty handlowe i usługowe, w których obecnie obsługują transakcje kartowe. Im więcej banków będzie dawało dostęp do transakcji mobilnych swoim klientom, tym większa będzie mobilizacja zarówno agentów rozliczeniowych, jak i punktów handlowych do wdrażania tego rozwiązania.

REKLAMA

Motywacją dla nich mają być również niższe prowizje od płatności mobilnych niż te pobierane od transakcji kartami płatniczymi. O ile pomysłodawcy, masowej w perspektywie, bankowości mobilnej, nie chcieli zdradzić o ile ma być taniej, to na stronie eService można przeczytać, że IKO obniża akceptantowi koszty transakcji bezgotówkowych o co najmniej 50 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Płać w sklepie i wypłacaj z bankomatu ... telefonem

Opracowywany standard płatności mobilnych miałby służyć nie tylko do płatności w sklepach, hotelach czy na stacjach benzynowych, ale również do wypłat gotówki z bankomatów, a także dokonywanych na domowej kanapie płatności rachunków za prąd, gaz czy telefon. Można będzie również przelewać pieniądze na inne konto bankowe, posługując się zamiast numerem konta, numerem telefonu, tak jak robią to już między sobą użytkownicy IKO. Możliwe ma być także płacenie za bilety komunikacji miejskiej i postoje na parkingach.

Ograniczeniem w dostępie do usługi nie powinien być aparat telefoniczny, bo jak zakładają prognozy, na koniec tego roku, ponad połowa Polaków będzie miała telefony umożliwiające zainstalowanie aplikacji bankowości mobilnej.

Skok na prawie 500 mld zł

Bankowcy nie ukrywają, że głównym celem przedsięwzięcia jest skłonienie Polaków do korzystania na większą skalę z płatności bezgotówkowych niż ma to miejsce obecnie. Karty płatnicze nie sprawdzają się, bo mimo że jest ich już w portfelach Polaków niemal 34 mln, to wciąż albo leżą w szufladach, albo wykorzystywane są głównie do wypłaty pieniędzy z bankomatów.

Z szacunków PKO BP wynika, że udział obrotu gotówkowego wynosił w 2012 r. aż 77 proc. Oznacza to, że z puli 607 mld zł na transakcje gotówkowe przypadało 477 mld zł, a tylko 153 mld zł stanowiły operacje bezgotówkowe (wraz z przelewami). Z czego 85 mld zł stanowiły obroty na kartach płatniczych. Wprawdzie gotówka nie króluje w zakupach internetowych, ale i tu stanowiła sporą część płatności. Z 23 mld zł obrotów przypadających na e-commerce, 42 proc. odbyło się w gotówce.

Jak wynika z ostatnich analiz NBP, na 100 dokonywanych transakcji, aż 82 regulowane są gotówką, jedynie 16 to płatności kartami, a dwie zamykane są przelewami.

Nie ma wątpliwości, że upowszechnienie systemu płatności mobilnych dałoby bankom ogromne korzyści. Przede wszystkim zwiększyłoby chęć zakładania kont, a tym samym liczbę klientów, zapewniłoby bankom więcej pieniędzy na depozytach. Dałoby też bankom znacznie większą wiedzę na temat zachowań swoich klientów. Niewykluczone, że przy niskich prowizjach od transakcji pobieranych od akceptantów, pojawiłby się mocny impuls do rozwoju sieci honorującej płatności bezgotówkowe.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA