REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Sprzedaż nieruchomości: płatność w gotówce to duże ryzyko

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker

REKLAMA

REKLAMA

Za kupioną nieruchomość można zapłacić w gotówce, choć głównie gotówką pokrywamy jedynie kwotę mającą stanowić zadatek. Ponadto płatność w gotówce nie jest na rękę sprzedającemu, który w takim wypadku może ponosić duże ryzyko.

Wyprawa do notariusza z walizką pieniędzy, żeby kupić mieszkanie to dziś rzadkość – wskazują doświadczenia doradców Home Broker. Sporadycznie zdarzają się jednak sytuacje, gdy kupujący na rynku wtórnym życzy sobie zapłaty w gotówce, np. osoba starsza, która albo ma większe zaufanie do gotówki, albo po prostu nie posiada konta bankowego.

REKLAMA

Akt notarialny podpisany, później przelew

Zaletą transakcji gotówkowych jest to, że podpisanie aktu notarialnego, czyli przeniesienie własności oraz płatność następują w tym samym momencie. W przypadku przelewu bankowego, zapłata następuje już po przeniesieniu własności, z czym wiąże się ryzyko dla sprzedającego, że zapłata nie dojdzie do skutku (celowe działanie kupującego bądź wypadek losowy).

Uwaga na fałszywe banknoty

Przyjęcie dużej sumy wydaje się jednak jeszcze bardziej ryzykowne. Po pierwsze z gotówką trzeba później coś zrobić, czyli przetransportować ją do banku, z czym wiąże się ryzyko kradzieży. W momencie zapłaty istnieje także możliwość popełnienia błędu przy liczeniu dużej liczby banknotów. Sprzedający narażony jest ponadto na przyjęcie fałszywych banknotów. - Ich wykrycie, wiąże się po stronie przyjmującego z obowiązkiem zawiadomienia policji. Każdy sfałszowany banknot jest zabezpieczany i oddawany do Narodowego Banku Polskiego, a posiadacz takiego banknotu musi się liczyć z długą procedurą dochodzenia prowadzonego przez policję i przesłuchaniem. Wiąże się to również z pomniejszeniem majątku o wartość sfałszowanych pieniędzy – ostrzega Amelia Szukowska, prawnik w kancelarii BNWW Adwokaci i Radcowie Prawni. - W praktyce, wykrycie przyjęcia fałszywych pieniędzy oznacza więc uciążliwości prawne i stratę finansową – dodaje. Nie warto przy tym podejmować próby pozbycia się takiego banknotu. Posłużenie się sfałszowanym banknotem przez osobę, która jest świadoma jego fałszywości, jest przestępstwem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy także: Prawo

Gotówka z przestępstwa?

Akceptując płatność w gotówce ryzykujemy też przyjęcie pieniędzy pochodzących z przestępstwa. W skrajnym przypadku sąd może zasądzić w takiej sytuacji przepadek pieniędzy, chociaż do orzeczenia przepadku konieczne jest zidentyfikowanie konkretnych banknotów pochodzących z przestępstwa, co jest trudne w przypadku, gdy pieniądze zostaną wpłacone do banku. - Zgodnie z obowiązującym orzecznictwem orzeczenie o przepadku pieniędzy nie może operować wartościami przepadających sum, ale oznaczeniem specyficznym przepadających banknotów, które są znakami (nośnikami) wartości pieniężnych – wyjaśnia Amelia Szukowska. - Z uwagi na to prawdopodobieństwo przepadku określonej sumy pieniężnej jest niewielkie, jednakże należy je wziąć pod uwagę – dodaje.

Przy gotówce konieczne pokwitowanie

Prawnik z kancelarii BNWW Adwokaci i Radcowie Prawni, zwraca też uwagę, że o ile bezgotówkowa forma dokonania zapłaty stanowi dowód zapłaty (dowód przelewu, uznania środków na rachunku, itp), to przyjęcie gotówki wymaga sporządzenia pokwitowania w celu ochrony zarówno kupującego jak i sprzedającego.

Chcesz bezpiecznie sprzedać – skorzystaj z depozytu notarialnego

Najbezpieczniejszym, choć kosztownym rozwiązaniem jest skorzystanie z instytucji depozytu notarialnego. Działa ona w ten sposób, że przed zwarciem umowy kupujący wpłaca środki na wydzielony rachunek prowadzony przez biuro notarialne. Jeśli dojdzie do umowy rejent przelewa pieniądze na rachunek zbywcy, a jeśli do niej nie dojdzie – zwraca je kupującemu. Przykładowo, dla kwoty 300 tys. zł maksymalna stawka za skorzystanie z depozytu wynosi 1201,7 zł (z VAT). Projekt nowelizacji ustawy o notariacie, nad którym pracuje obecnie parlament, przewiduje, że notariusz nie będzie mógł odmówić przyjęcia depozytu, jeśli taka będzie wola klienta.

Zadatek w gotówce

Z doświadczeń doradców Home Broker wynika, że w gotówce opłacany jest zadatek na poczet zakupu nieruchomości, o ile jest to kwota rzędu kilku tysięcy złotych, maksymalnie 10 tysięcy. Jeżeli suma jest większa, np. kilkadziesiąt tysięcy złotych, wówczas opłacana jest raczej w formie przelewu. W takim wypadku, aby zapłata mogła stanowić zadatek, w umowie przyjmuje się, że „kupujący zapłaci określoną sumę przelewem na wskazany rachunek bankowy”. W dalszej części umowy precyzuje się ponadto, że „z chwilą otrzymania tej kwoty przez sprzedającego, strony umowy poddają ją rygorowi zadatku zgodnie z art. 394 kodeksu cywilnego”. Taka formuła pozwala opłacić przelewem sumę na poczet zadatku.

Przeczytaj także: Zadatek czy zaliczka - co jest korzystniejsze

Dla dewelopera tylko przelew

W przypadku zakupu mieszkania na rynku pierwotnym, czyli od dewelopera, zapłata następuje w zasadzie w każdym przypadku w formie przelewu bankowego. Obowiązek zachowania takiej formy nakłada na przedsiębiorcę ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, o ile całkowita wartość transakcji przekracza równowartość 15 tys. euro, czyli obecnie ok. 59,4 tys. zł (nie ma znaczenia, czy płatność dokonywana jest jednorazowo, czy w transzach).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA