REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto spłaca kredyt hipoteczny po rozwodzie

Kto spłaca kredyt hipoteczny po rozwodzie /fot. Fotolia
Kto spłaca kredyt hipoteczny po rozwodzie /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wiele młodych małżeństw bierze razem kredyt na mieszkanie. Kto spłaca kredyt w razie rozstania i rozwodu?

Rozwiedzeni ze sobą ludzie razem i zwykle solidarnie odpowiadają za długi zaciągnięte wspólnie w czasie trwania małżeństwa. W przypadku kredytu hipotecznego mogą negocjować z bankiem przeniesienie obowiązku spłaty na jedną osobę. Jeżeli ma ona do tego wysoką zdolność, instytucja finansowa raczej nie będzie oponować. Jeśli tak nie jest, zapewne nie wyrazi na to zgody. Jednak zawsze może dojść do porozumienia między zadłużonymi, w którym jeden z nich zobowiąże się do uiszczenia wszystkich rat. Ale wierzyciel będzie oczekiwał zapłaty niezależnie od ich ustaleń, więc umowa kredytowa formalnie nadal będzie istniała. W razie problemów były współmałżonek ma prawo do roszczenia regresowego w stosunku do tego, który nie opłacił raty, a był do tego zobowiązany. Eksperci radzą, żeby w takiej sytuacji podział majątku przeprowadzić przed notariuszem. Trwa to znacznie krócej, niż często długie i przewlekłe postępowanie sądowe, które i tak nie dzieli pasywów.

REKLAMA

Bank decyduje

REKLAMA

Wspólny przed rozwodem majątek obejmuje to, co dotychczasowi małżonkowie posiadają, czyli pieniądze, wartościowe przedmioty, pojazdy czy nieruchomości. Ale w jego skład wchodzą także zobowiązania, czyli m.in. spłacane przez długie lata kredyty hipoteczne. Dla ich zabezpieczenia ustanawia się hipoteki, a małżonkowie solidarnie odpowiadają za zobowiązanie wobec banku.

– W takiej sytuacji nie mogą umową między sobą zmienić tego stanu rzeczy bez zgody wierzyciela. Stąd, aby w ogóle o niej myśleć, powinni najpierw udać się do banku, by zbadać zdolność kredytową każdego z małżonków z osobna. Dopiero wówczas można ocenić, czy któreś z nich może przejąć kredyt – tłumaczy radca prawny Joanna Poznańska.

Polecamy: Ceny transferowe - jak przygotować firmę do kontroli podatkowej

Podział majątku może odbywać się przed sądem lub notarialnie. W pierwszym przypadku jest dzielony według jego stanu z dnia ustania wspólności ustawowej małżeńskiej. Z kolei notariusz przyjmuje oświadczenia stron, zapewniając im większą swobodę w sposobie dokonywania rozdziału. Obie metody dotyczą głównie aktywów i nie wpływają na długi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

– Kredyty hipoteczne i obciążone nimi nieruchomości nastręczają wielu problemów przy rozwodzie. Pierwszym, a zarazem najpoważniejszym jest to, że sąd dokonuje podziału jedynie aktywów, a nie dzieli pasywów, czyli długów. W związku z tym, sposób spłaty kredytu w dalszym ciągu regulować będzie umowa zawarta przez strony z bankiem – informuje adwokat Justyna Węgrzynowicz-Cichońska.

O tym, kto ostatecznie będzie płacić raty, decyduje wierzyciel. Może on jednak uwzględnić fakt, że np. jedno z rozwiedzionych nie posiada zdolności kredytowej, ale ktoś z rodziny zdecyduje się na żyrowanie kredytu czy inną pomoc w spłacie. Jeśli takich możliwości nie ma, oboje solidarnie są zobowiązani do regulacji zadłużenia. Joanna Poznańska wskazuje, że może dojść do porozumienia, w którym jedna osoba zobowiąże się do pozostałej spłaty kredytu. Bank oczekuje zapłaty niezależnie od ustaleń między zadłużonymi, więc ich zobowiązanie formalnie nadal istnieje. Jednak w razie problemów były współmałżonek ma prawo do roszczenia regresowego w stosunku do tego, który nie płacił swojej części raty.

– Jeśli strony ustalą, której przypadnie na własność mieszkanie obciążone hipoteką, mogą starać się o zmianę umowy kredytowej tak, aby tylko jedna osoba była zobowiązana do spłaty. Banki zwykle nie oponują, jeśli ma ona odpowiednio wysoką zdolność kredytową. Jeżeli tak nie jest, z zasady nie wyrażają na to zgody. W takiej sytuacji jedna strona może zwolnić drugą z długu w ramach zawartej ze sobą umowy. Tu rolą adwokata jest nie tylko weryfikowanie wartości aktywów oraz pasywów, ale także zadbanie o zapisy zabezpieczające interesy klienta – wyjaśnia Justyna Węgrzynowicz-Cichońska.

Zobacz: Kredyty

Majątek a hipoteka

Samo zadłużenie może oddziaływać na wartość stanu posiadania. Joanna Poznańska przytacza orzeczenie Sądu Najwyższego z 2010 roku. Wskazano w nim, że wartość lokalu, będącego przedmiotem podziału w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, powinna być ustalona przy uwzględnieniu obciążającej go hipoteki. Oznacza to, że przy ustalaniu wartości dorobku przypadającego jednej ze stron, należy w wycenie uwzględniać wysokość zadłużenia, czyli pozostającą do spłaty kwotę kredytu.

– Uwzględnianie kredytów hipotecznych przy wycenie składników majątku wspólnego jest tematem budzącym duże wątpliwości. Wciąż czekamy na wiążące rozstrzygnięcie tej kwestii. Jakiś czas temu pomniejszano wartość nieruchomości o pozostałe do spłacenia należności kredytowe. Teraz jednak widocznym stało się stanowisko, że takie zobowiązania nie powinny być brane pod uwagę z tego powodu, że bank będzie mógł i tak domagać się spłaty od obu stron. W takiej sytuacji ich uwzględnienie mogłoby doprowadzić do pokrzywdzenia którejś z nich. Jeśli jednak kredytem hipotecznym obciążona jest tylko jedna osoba, czyli udało się zmienić umowę w banku, wówczas takie długi bierze się pod uwagę w określaniu wartości nieruchomości – komentuje mecenas Węgrzynowicz-Cichońska.

Skomplikowane kwestie, dotyczące wartości aktywów i zadłużenia, wymagają rozważnego przemyślenia. Planując podział majątku małżeńskiego, strony powinny wziąć pod uwagę swoje obciążenia i ustalić, kto dalej będzie je ponosił. Od tego zależy, o ile więcej powinno otrzymać jedno z rozwiedzionych, by podział był właściwy.

– Sam sposób tego dzielenia może zakładać przyznanie poszczególnych składników jednej stronie za spłatą drugiego małżonka lub sprzedaż tych składników i podział otrzymanych środków. Tu posiadanie zobowiązania ma praktyczne znaczenie. Przy sprzedaży np. mieszkania warto przede wszystkim rozważyć spłatę zobowiązań, a podzielić to, co pozostanie po ich uregulowaniu – przekonuje Joanna Poznańska.

Warto się porozumieć

Każdy kredyt, konsumpcyjny czy hipoteczny, to zobowiązanie wobec banku. W przypadku tego drugiego istotna jest forma zabezpieczenia – ustanowienie hipoteki w księdze wieczystej. W ten sposób bank w określonej wysokości roszczenia wpisuje swoje prawo do rejestru obciążonej nieruchomości. A ta nie może zostać sprzedana bez tego prawa.

– Każdy, kto kupuje nieruchomość, nabywa ją wraz z hipoteką, dopóki wierzyciel jej nie wykreśli z rejestru. Jeżeli zatem małżonkowie umawiają się, że któreś z nich w wyniku podziału przejmie od męża czy żony drugą połowę nieruchomości, w praktyce oznacza to, że weźmie też całość obciążającej ją hipoteki. Tu znowu trzeba poinformować bank, że np. dom zabezpieczony ich prawem zmienia właściciela – zaznacza radca prawny.

Planując rozwiązania spłaty zobowiązań po podziale majątku, należy przeanalizować możliwości zarobkowe i zdolność kredytową. Może się okazać, że żadna ze stron nie będzie w stanie regulować rat. Joanna Poznańska uważa, że w takiej sytuacji dobrym wyborem może być sprzedaż nieruchomości i całkowita wyzerowanie kredytu. Bywa, że wartość domu czy mieszkania jest niższa od rosnących zobowiązań i uzyskana kwota będzie za mała, by ją spłacić. Wówczas warto rozważyć wynajem tak, by pokrywał koszty rat. Każde z takich rozwiązań wymaga jednak porozumienia między byłymi małżonkami.

– W przypadku, gdy strony ustaliły sposób podziału majątku i spłaty zobowiązań, warto sporządzić odpowiednią umowę. Pozwala ona, z uwagi na możliwość wprowadzania wielu zapisów, na szersze zabezpieczenie interesów klienta i uwzględnienie jego woli lepiej, niż w przypadku sądowego dokonania podziału majątku. Co więcej, dzięki temu łatwiej będzie uregulować kwestię spłaty kredytu hipotecznego – podsumowuje Justyna Węgrzynowicz-Cichońska.

Źródło: MondayNews

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
10 pytań, jakie warto zadać freelancerowi przed rozpoczęciem współpracy

Outsourcing staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jednak dla wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas nie korzystali z usług freelancerów, zlecanie im zadań może być wyzwaniem. Oto szczegółowy poradnik, który pomoże przygotować się do efektywnej współpracy z niezależnym specjalistom.

Korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) to korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową, skierowane zarówno do podatników PIT (opodatkowanych skalą podatkową lub tzw. podatkiem liniowym) jak i do podatników CIT (którzy uzyskują przychody z działalności gospodarczej, inne niż zyski kapitałowe). Ulga ta stanowi istotne wsparcie dla firm inwestujących w innowacje, technologie i rozwój nowych produktów.

Budownictwo mocno wyhamowało, ale to wciąż najbardziej optymistyczna branża, bo liczy na wydatkowanie pieniędzy przez rząd

Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.

Szykują się milionowe kary. Kontrola stron internetowych: kogo dotyczy, kto kontroluje, jaka kara i za co

Nie tylko skarbówka kontroluje i nakłada kary za złamanie przepisów. I nie tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do akcji coraz częściej wkracza też Urząd Ochrony Danych Osobowych – UODO, a kontrole kończą się karami – nawet w milionach złotych.

REKLAMA

Otwieranie dziś restauracji to samobójstwo? Pewniejsze jest pójść śladem Żabki do własnego sklepu z ofertą gotowych dań

Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.

Jak odblokować innowacyjność małego biznesu?

Innowacyjność w małej firmie to wyzwanie. Małemu biznesowi jest trudniej na wielu płaszczyznach. Często jest to jedna osoba do podejmowania decyzji i brak jest kogoś kto spojrzałby obiektywnie na działania i krytycznie na trendy. Jak odblokować innowacyjność małej działalności podpowiada Zuzanna Mikołajczyk, innowatorka i strateg innowacji.

Kawa z INFORLEX. Wakacje składkowe - bezpłatne spotkanie online

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie online z cyklu kawa z INFORLEX, które odbędzie się 3 września 2024 r. Tematem spotkania będą wakacje składkowe. 

Firma spedycyjna. Jak założyć? Czy to się opłaca?

Branża TSL to jeden z najlepiej trzymających się sektorów gospodarki, nawet mimo kryzysu. Działalność spedycyjna daje wiele możliwości i ma ogromny potencjał. O czym trzeba wiedzieć zaczynając w tej branży na własny rachunek? 

REKLAMA

Compliance a ochrona danych - co przedsiębiorcy muszą wiedzieć

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie prawnym, przedsiębiorcy muszą być na bieżąco z otoczeniem prawnym firmy, w tym regulacjami dotyczącymi ochrony danych osobowych. Compliance, czyli zgodność z przepisami prawa, staje się kluczowym elementem w działalności każdej firmy, niezależnie od jej wielkości. W obliczu surowych kar finansowych i rosnącej świadomości konsumentów, ochrona danych osobowych przestała być jedynie formalnością, a stała się fundamentem odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.

120 tys. zł dla rolników jeszcze tylko do 22 sierpnia

Właściciele małych gospodarstw, którzy prowadzą produkcję ekologiczną lub planują wprowadzanie żywności na rynek w ramach krótkich łańcuchów dostaw, jeszcze do 22 sierpnia mogą ubiegać się o wsparcie nawet 120 tys. zł. Pomoc pochodzi z interwencji „Rozwój małych gospodarstw” Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej 2023-2027.

REKLAMA