Biura dla pokolenia Z. O czym warto pamiętać?
REKLAMA
REKLAMA
Biura dla nowego pokolenia
REKLAMA
Projektowanie przestrzeni biurowej jest złożonym procesem, który zgodnie z obecnie panującymi trendami, opiera się na umiejętnym łączeniu różnych funkcji, umożliwiając tym samym dostosowanie biura do zmieniających się potrzeb jego użytkowników. Potrzeby danej organizacji można dokładnie określić za pomocą szczegółowych badań dotyczących zapotrzebowania obecnych pracowników na poszczególne elementy wyposażenia powierzchni biurowej, na co największy wpływ ma zwykle specyfika wykonywanej pracy. Czy to znaczy, że projektując dziś funkcjonalne biuro będzie ono „szyte na miarę” za kilka lat? Aby tak było niezbędne jest uwzględnienie potrzeb generacji Z, która poszerzy szeregi organizacji w przyszłości.
REKLAMA
Uwzględnienie potrzeb najmłodszego pokolenia w projektowaniu przestrzeni biurowej stanowi wyzwanie dla wielu organizacji. Przygotowany przez nas raport „Generacja Z: Miejsce pracy liderów jutra” stanowi zbiór cennych wskazówek, zarówno dla tych firm, które już zatrudniają pracowników najmłodszej generacji, jak i dla tych, którzy przygotowują do tego swoją organizację – mówi Jan Szulborski, Senior Consultant, Consulting & Research, Cushman & Wakefield.
Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych
Nowoczesne biura
REKLAMA
Współcześnie biuro to nie tylko dedykowane miejsca do pracy. Są to różnego rodzaju przestrzenie wpierające wykonywanie obowiązków, kreatywne tworzenie nowych pomysłów oraz umożliwiające relaks. W nowoczesnych biurach znajduje się wiele typów przestrzeni, w tym: open space, gabinety, stoły projektowe, sale konferencyjne, pomieszczenia i stanowiska do pracy kreatywnej, a nawet budki telefoniczne, budki do spotkań, czy stoły dedykowane spotkaniom na stojąco. Dobór odpowiednich przestrzeni zależy od charakteru organizacji, jej potrzeb, a przede wszystkim od preferencji pracowników.
Badanie przeprowadzone przez Cushman & Wakefield oraz Antal wśród przedstawicieli najmłodszego pokolenia zaznaczającego swoją obecność na rynku pracy pokazało, że młodzi ludzie cenią sobie w pracy prywatność. Blisko połowa ankietowanych wskazała, że najbardziej preferowałaby posiadanie dedykowanego miejsca do pracy wydzielonego w strefie open space lub własnego stanowiska w pomieszczeniach gabinetowych.
Jedną z ciekawszych obserwacji jest niechęć Zetek do hot desków i chęć posiadania swojego kawałka podłogi w okolicach przypisanego biurka lub gabinetu. Jednocześnie, przedstawiciele pokolenia Z pełnymi garściami korzystają z dobrodziejstw ekonomii współdzielenia (sharing economy) w odniesieniu np. do mieszkań, samochodów, rowerów czy hulajnóg elektrycznych. Jest to jeszcze bardziej intrygujące w perspektywie upodobania pokolenia Z do pracy hybrydowej (61%), która zakładałaby od 1 do 3 dni pracy zdalnej. Z perspektywy pracodawcy oznaczałoby to, że stanowisko pracy stałoby puste od 20-60% czasu, a w rzeczywistości te liczby byłyby jeszcze większe z uwagi na urlopy, choroby, szkolenia, czy wyjazdy służbowe – mówi Aleksander Szybilski, szef działu Workplace Strategy w Cushman & Wakefield.
Przed wieloma organizacjami stoi więc niezwykle ważne zadanie związane z edukacją pracowników, w szczególności, jeśli chciałyby one dokonać optymalizacji zajmowanej przestrzeni poprzez wprowadzenie bardziej elastycznego środowiska pracy, a tym samym dostosowanie liczby biurek do rzeczywistych potrzeb.
Ważne by stworzona przestrzeń, odpowiadała na potrzeby Zetek, czyli wspierała wymianę wiedzy, dawała możliwość koncentracji, a użyte wyposażenie meblowe było wygodne i ergonomiczne.
Pomieszczenia socjalne w biurach
Drugim rodzajem przestrzeni, z której przedstawiciele pokolenia Z korzystaliby najchętniej codziennie w trakcie pracy są szeroko pojęte przestrzenie socjalne. Dlatego bardzo ważne jest stworzenie w biurze miejsc, które dają możliwość budowania wspólnoty i poczucia przynależności. Właśnie dzięki wspólnym posiłkom, czy nieformalnym rozmowom przy kawie można budować głębsze więzi z kolegami i koleżankami z pracy.
Pomieszczenia kuchni czy kawiarni przestają już być małymi pokoikami postrzeganymi, jako zło konieczne, a stają się głównym punktem na planie nowo powstających przestrzeni biurowych.
Innym elementem ważnym dla nowego pokolenia na rynku pracy są przestrzenie na świeżym powietrzu. Trend ten jest już widoczny w niektórych coworkingach, które wybierają lokalizacje z dostępem do tarasu. Atrakcyjne w tym kontekście mogą być też kampusy biurowe o niezbyt dużym zagęszczeniu, przypominające kompleksy uniwersyteckie z budynkami w niskiej zabudowie i z atrakcyjnie zagospodarowanymi terenami zielonymi.
Projekty biur biorące pod uwagę potrzeby Zetek będą pragmatyczne, nastawione na tworzenie środowiska sprzyjającego wymianie wiedzy, ale raczej nie spowodują rewolucji. Możemy się jednak spodziewać powiększenia powierzchni do spotkań i socjalizacji kosztem powierzchni do pracy. Kompromisem pozwalającym na wprowadzenie różnorodnego środowiska pracy bez zwiększania powierzchni najmu będzie elastyczne biuro bez dedykowanych stanowisk pracy. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, więc w przypadku wprowadzenia współdzielenia biurek, niezwykle ważne będzie zapewnienie odpowiedniej technologii, przestrzeni do spotkań, wydzielonych miejsc do pracy w skupieniu, miejsc lub budek do rozmów telefonicznych czy wideo konferencji, pokoi do pracy kreatywnej i wielu innych pomieszczeń wspierających różny charakter pracy. W przypadku zastosowania złych proporcji i braku odpowiednich standardów pracownicy nie będą czuli się dobrze w takich przestrzeniach, a co gorsza – nie będą chcieli pracować z biura – podsumowuje Aleksander Szybilski.
Cushman & Wakefield
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.