GPW wykorzystała szansę
REKLAMA
REKLAMA
Początek dnia na europejskich rynkach był optymistyczny, jednak po raz kolejny indeksy po południu zaczęły słabnąć. Takie zachowanie można powiązać z realizacją zysków przez graczy w perspektywie niepewnych wtorkowych rozstrzygnięć na Wall Street. Niemiecki indeks DAX zyskał na zamknięciu 0,19 proc., w przypadku indeksu FTSE100 wzrost sięgnął 0,49 proc., natomiast indeks CAC40 wzrósł niewiele ponad 0,2 proc.
REKLAMA
REKLAMA
Najbardziej nieobecność amerykańskich inwestorów wykorzystała jednak GPW, która podobnie jak w piątek pokazała się z dobrej strony i była w poniedziałek najmocniej rosnącą giełdą w Europie. Indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 1,92%, a pomogło w tym dobre zachowanie banków PKO BP oraz PEKAO. Nie należy popadać, jednak w euforię, ponieważ obroty, które towarzyszyły wczorajszej sesji wyniosły 1 mln złotych i były dużo mniejsze niż w piątek.
Z istotnych informacji warto odnotować publikację danych o inflacji w styczniu, która wyniosła 3,6% i była minimalnie wyższa od prognoz. Spokojnie początek tygodnia upłynął na rynku walutowym, chociaż złoty osłabił się względem dolara (kurs wrócił w okolice 2,96 zł.) oraz euro (kosztowało 4,03 zł.).
Niewielka zmienność towarzyszyła także rynkom surowcowym, wartym odnotowania jest wzrost ceny złota, która zbliżyła się w okolice 1100 dolarów za uncję.
Inwestorzy mieli dobrą okazję na podciągnięcie indeksów. Niestety jedynie na GPW, ten proces przebiegł pomyślnie. Moim zdaniem świadczy to o słabości popytu, a pogłębieniem spadków inwestorów uchroniła świadomość o braku sesji w USA, która zawsze jest traktowana jako wyznacznik.
Dzisiaj amerykańscy inwestorzy znowu wracają do gry, a przed nami m.in. publikacja indeksu NY Empire State obrazującego nastroje przedsiębiorców w regionie Nowego Jorku. W mojej opinii należy zachować ostrożność, ponieważ na parkietach odczuwalna jest nadal chęć do realizacji zysków.
Zobacz także: Komentarze rynkowe Wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.