Jak na Black Friday mogą skorzystać inwestorzy?
REKLAMA
REKLAMA
Przedstawimy tutaj najciekawsze propozycje spółek, mających potencjał wzrostów cenowych dzięki zwiększonej sprzedaży detalicznej. Opowiemy również o czterech istotnych czynnikach, na które warto zwrócić uwagę, wybierając spółki potencjalnie zyskujące na zwiększonej sprzedaży podczas Black Friday.
REKLAMA
Black Friday - a może inwestycja?
REKLAMA
Ale w co konkretnie warto zainwestować, aby zyskać na gorączce zakupowej podczas Black Friday? Swoje propozycje przedstawia Maxim Manturov, Dyrektor ds. Doradztwa Inwestycyjnego we Freedom Finance Europe. Twierdzi on, że: „W okresie, gdy oczekiwania przed Black Friday rosną, sprytni inwestorzy starają się wyszukać spółki, które mogą przynieść potencjalny zysk podczas tego pracowitego okresu zakupowego. Oto wybór spółek, które mogą okazać się obiecujące podczas nadchodzącego Black Friday:
Amazon (AMZN): Amazon to bez wątpienia czołówka zakupów online. Biorąc pod uwagę dominację tej spółki na rynku, nie powinno nikogo dziwić, że ta firma zawsze przygotowuje się na solidny okres Black Friday. Poza jednak swoją główną działalnością, Amazon dywersyfikuje się w sektorach takich jak artykuły spożywcze i służba zdrowia, co sugeruje obiecujące możliwości zwrotów w przyszłości.
Walmart (WMT): Gigant handlu detalicznego Walmart również przygotowuje się do mocnych wyników sprzedażowych podczas Black Friday. Strategia firmy koncentruje się na rozszerzaniu obecności online i pozostawaniu w konkurencyjnej czołówce na ewoluującym rynku detalicznym. To perspektywiczne podejście zapewnia firmie możliwości potencjalnego wzrostu także po sezonie świątecznym.
Target (TGT): Target, jeden z głównych graczy w sektorze dyskontów także przygotowuje się do nadchodzącego szaleństwa Black Friday. Trwające starania, aby ulepszyć oferty produktów i poprawić zakupowe doświadczenia klientów mogą przynieść dobre rezultaty w przyszłości. Ich potencjalny wpływ sięga zresztą daleko poza Black Friday, obiecując inwestorom także późniejsze korzyści.
Czynniki wzrostów podczas Black Friday
Wspomniane wyżej spółki są świetnie znane inwestorom i często nie zawodzą, zapewniając solidne zwroty, przy niewysokiej zmienności. I tak na przykład zwrot od początku roku z akcji Amazon to aż 72,29%, a tak dobre rezultaty są wynikiem wychodzenia spółki z dołka wywołanego wcześniejszymi zawirowaniami na rynku spółek technologicznych. Ale co, jeśli samodzielnie chcielibyśmy wybrać spółkę do zainwestowania, szukając okazji poza tymi blue chipami? W takim przypadku warto zwrócić szczególną uwagę na cztery następujące czynniki:
- Możliwości zrównoważonego rozwoju. Spółki, które chcą przyciągać uwagę inwestorów, muszą prowadzić program zrównoważonego rozwoju, inwestując część zysków w ekologię, etyczne pozyskiwanie produktów czy programy społeczne. I tak na przykład w przypadku wspomnianego Amazona, polityka CSR tej spółki obejmuje między innymi programy ekologiczne, mające w planie osiągnięcie w 100% pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych do 2025 roku, przejrzyste łańcuchy dostaw oraz etyczne programy zatrudnienia, stawiające na wyrównanie szans dla kobiet i mniejszości etnicznych. Amazon podjął się także wsparcia edukacyjnego, a nawet organizuje formę banków żywności. Wszystko to zresztą to nie tylko dbanie o wizerunek oraz działania PR. Firmy które angażują się w ten sposób rzeczywiście mogą długoterminowo zwiększyć potencjał przychodów, zarówno przez pozyskiwanie nowych klientów, jak również przez zmniejszenie kosztów działalności.
- Własna analiza spółki. Przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w firmę, warto samodzielnie ocenić, czy posiada ona odpowiednie możliwości rozwoju. Nie warto sugerować się wyłącznie popularnymi opiniami, a najlepiej samodzielnie zdecydować o zakupie bądź sprzedaży akcji. Pomocne w tym są narzędzia takie jak raporty kwartalne, publikowane przez wszystkie firmy notowane zarówno na giełdzie w Nowym Jorku, jak również w Warszawie, a także dane o bieżących obrotach, kosztach działalności czy zyskach. Warto także sprawdzić perspektywy dla całej branży, szczególnie przy bardziej wyspecjalizowanych sektorach niż te w jakich działają omówieni wyżej giganci.
- Wartość potencjalnej sprzedaży. Wynika ona z powyższych fundamentalnych czynników finansowych, ale także płynności na giełdzie. Mniejsze spółki, które cechują ograniczone obroty mogą bowiem nie reagować w znacznym stopniu na potencjalny zysk z wyprzedaży Black Friday. Podobna sytuacja może wystąpić w przypadku dużych, statycznych spółek, w których efekt wyprzedaży został już zdyskontowany, albo ich działalność jest zbyt zdywersyfikowana i zależna od innych czynników, aby o kursie akcji w znaczącym stopniu mogły zdecydować przedświąteczne wyprzedaże.
- Globalne możliwości inwestycyjne. Black Friday jest obecnie globalnym świętem zakupów i można się z nim spotkać praktycznie na całym świecie. W związku z tym w celu wyszukania ciekawych spółek do inwestycji dobrze jest nie ograniczać się tylko do giełdy w Stanach Zjednoczonych. Warto także sprawdzić rynek Unii Europejskiej i rozwijające się rynki w Azji, bo mogą one zapewnić wysokie stopy zwrotu.
Wybór spółek do inwestycji przed Black Friday powinien być więc staranny i oparty o czynniki wymienione powyżej. Na giełdzie warto stosować się do podobnych zasad, co przy zakupach w supermarkecie, nie ulegając impulsom, a jedynie głębokiemu namysłowi.
Dmytro Spilka
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA