Ceny żywności nadal będą rosły. Przyczyną wojna na Ukrainie
REKLAMA
REKLAMA
Ceny żywności rosną na światowych rynkiem na skutek wojny na Ukrainie
"Wybuch konfliktu i przewidywane zakłócenia w dostawach skutkowały wzrostem cen żywności na rynkach światowych. Już przed inwazją ceny żywności były wysokie. Działania zbrojne tylko przyspieszyły te wzrosty. Podczas niespełna dwóch tygodni konfliktu ceny pszenicy i kukurydzy na europejskiej giełdzie MATIF wzrosły o około 40 proc." - napisał PIE.
REKLAMA
PIE ocenia, że rosnąć będą również ceny rzepaku, słonecznika, oleju rzepakowego, słonecznikowego i sojowego.
W 2020 r. Rosja i Ukraina, z łącznym udziałem 58 proc., były największymi światowymi eksporterami oleju słonecznikowego.
Inne przyczyny wzrostu cen żywności
Według PIE do wzrostu cen żywności przyczynią się również drożejące nawozy.
"Już obecnie ich ceny są wyraźnie wyższe niż rok temu i nadal będą rosnąć za sprawą wzrostu cen gazu. Ponadto, Rosja zapowiedziała wstrzymanie eksportu nawozów, co dodatkowo zachwiałoby rynkiem. W 2020 r. była ona bowiem, z udziałem 12,6 proc., największym światowym eksporterem nawozów. Ucierpieliby również polscy rolnicy, bo Rosja odpowiadała w 2021 r. za 27 proc. dostaw nawozów do Polski" - napisano. (PAP Biznes)
map/ mfm/
REKLAMA
REKLAMA