Rosną koszty działalności firm
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Sytuacja firm w drugim kwartale, w porównaniu z pierwszym, znacznie się pogorszyła. Dynamika kosztów po półroczu była wyższa o 20 proc. niż wzrost przychodów. W efekcie rentowność firm się zmniejszyła - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan, komentując dzisiejsze dane GUS o wynikach finansowych firm.
REKLAMA
- Wyniki przedsiębiorstw po dwóch kwartałach 2012 r. nie napawają optymizmem, trend jest bowiem wyraźnie słabnący. W pierwszym kwartale przychody były wyższe r/r o 12 proc., po sześciu miesiącach już tylko o 8,2 proc., co wyraźnie pokazuje, jak słaby musiał być drugi kwartał. Widać to także po wyniku finansowym netto, który był na koniec czerwca niższy o 10 mld zł niż na koniec czerwca 2011 r. (mniej o 17,7 proc.). Jednocześnie jeszcze w marcu 2012 r. wyniki finansowy netto był wyższy o 7,3 proc. r/r. To efekt wysokich kosztów surowców i materiałów, w części „zawiniony" także przez słabość złotego (koszty importu). Ale także słabnącej sprzedaży. W efekcie prawie 31 proc. firm miało na koniec czerwca 2012 r. ujemny wynik finansowy netto (stratę).
Polecamy: Firmy walczą z kryzysem
Firmy-eksporterzy, mimo ewidentnego spowolnienia u naszych głównych, europejskich partnerów handlowych, radziły sobie w drugim kwartale 2012 całkiem dobrze - wzrosła liczba eksporterów (w stosunku do pierwszego kwartału o 6,2 proc., czyli o ponad 470 firm), zwiększył się także udział sprzedaży na eksport w przychodach ze sprzedaży ogółem. Potwierdza to tezę, którą na podstawie badań od dawna prezentujemy, że firmy polskie potrafią skutecznie konkurować na rynkach zewnętrznych - nie tylko ceną, ale także jakością, i w coraz większym stopniu - innowacyjnością. W efekcie w grupie firm-eksporterów jest więcej przedsiębiorstw, które osiągają dodatnie wyniki finansowe.
To, że w firmach przemysłowych spadek rentowności był relatywnie mniejszy niż w innych sektorach gospodarki jest efektem dużego udziału tego sektora w sprzedaży na eksport.
Płynność finansowa (gotówkowa; I stopnia) jest ciągle na dobrym poziomie, ale wyraźnie zmniejsza się. Przedsiębiorstwa zdecydowanie w większym stopniu zaczęły sięgać po zgromadzone na kontach bankowych własne kapitały obawiając się ryzyka zadłużania, ale także mając trudniejsze warunki dostępu do zewnętrznego finansowania. Spadła również dynamika inwestycji (z 12,3 proc. w pierwszym kwartale 2012 r. do 7,6 proc. po dwóch kwartałach 2012 r.), ale zapewne w większym stopniu były one finansowane ze środków własnych niż dzieje się to z reguły. Widać to także po danych NBP dotyczących wartości depozytów przedsiębiorstw, które w lipcu 2012 r. były niższe o prawie 12 proc. (23,8 mld zł) niż na koniec 2011 r.
Polecamy: Firmy podniosą wynagrodzenia?
Obraz sektora przedsiębiorstw średnich i dużych po sześciu miesiącach 2012 r. potwierdza słabnięcie polskiej gospodarki. Wyniki firm nie są złe, płynność jest bezpieczna, eksporterzy radzą sobie nieźle, ale w stosunku do wyników na koniec pierwszego kwartału sytuacja zdecydowanie się pogorszyła. Cierpi na tym także budżet państwa, bowiem wpływy z podatku dochodowego od firm były po sześciu miesiącach o ponad 1 mld zł niższe niż na koniec czerwca 2011 r. Niestety, należy spodziewać się dalszego osłabienia kondycji finansowej przedsiębiorstw. Nie rokuje to dobrze rynkowi pracy, konsumpcji i inwestycjom, a tym samym także wzrostowi gospodarczemu - uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Źródło: PKPP Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.