Jaki cel, taki miernik, czyli o wskaźnikach w służbie menedżera
REKLAMA
REKLAMA
Na szczęście warsztaty managerskie wyposażone są już w narzędzia diagnostyczne, które pozwalają śledzić wpływ interakcji wszystkich podzespołów na efekt końcowy, jaki osiąga przedsiębiorstwo. Narzędzia te, niczym komputer pokładowy, sczytują pomiary z wielu punktów przedsiębiorstwa, obrazując jego kondycję i wskazując ewentualne odchylenia. Te pomiary to Kluczowe Wskaźniki Efektywności (KPI), a poniższy artykuł będzie poświęcony temu, jak sprawić, aby otrzymać pomiar wiarygodny i właściwy naszym potrzebom.
REKLAMA
Jest przychód, jest wszystko
Pamiętam, jak jeszcze 10 lat temu duże firmy handlowe świętowały kolejny wielki wzrost sprzedaży i ochoczo rozdając premie sprzedawcom, zachęcały do jeszcze większego wysiłku i zaangażowania. Dziś niektóre z tych firm już nie istnieją - nie pomogły dwukrotne wzrosty sprzedaży i szeroko zakrojone akcje marketingowe. Puste hasła firmowych misji i wizje, za którymi stały jedynie chęci napchania kieszeni, doprowadziły do bolesnego upadku, a wiele zaangażowanych i lojalnych osób straciło pracę. Wiadomym jest, że w biznesie kluczową rolę odgrywa klient, bez którego niemożliwa byłaby płynność finansowa i tym samym istnienie samego przedsiębiorstwa. Jednak życzeniowe zarządzanie przez przychód nie jest już dziś modelem gwarantującym sukces - wymagane jest inżynieryjne podejście do zarządzania oraz umiejętność obchodzenia się z informacją zarządczą. W branżach o silnej konkurencji niska cena to oczekiwany już standard, jej znaczenie jest ogromne dla samego istnienia przedsiębiorstwa, jednak marginalne, jeśli chodzi o jego kondycję i przetrwanie. Doskonałość procesowa, do której dążą świadome przedsiębiorstwa, oparta jest na wewnętrznej mądrości dotyczącej umiejętności zarządzania kosztami, eliminacji strat i ciągłego doskonalenia. Walka cenowa powoli dobiega końca. Kilkadziesiąt lat temu w Toyocie rozpoczęła się walka przedsiębiorstwa samego ze sobą, dająca nieskończoną przewagę nad konkurencją i ciągłe poszerzanie horyzontów rozwoju, walka o osiąganie wewnętrznej doskonałości. Tak jak ceną walczyć może każdy, aż nie padnie, tak dążenie do doskonałości wewnętrznej jest ambitnym zadaniem dla wytrwałych i mądrych managerów.
Jaki cel, taki miernik
REKLAMA
Wydaje się, iż w wielu przypadkach przedsiębiorstwa tworzą piękną misję i wizję przyszłości, po czym jedynym wskaźnikiem zadowolenia prezesa staje się zrealizowany cel przychodowy. Brak jego realizacji wywołuje decyzje o odbieraniu premii, nieprzydzielaniu podwyżek, cięciu etatów, wstrzymywaniu inwestycji itp. Nie zapominajmy przecież jednak, że przychód przedsiębiorstwa to wypadkowa ogromu składowych, zaangażowania wielu osób i zasobów, które ocenione w sposób zero-jedynkowy na podstawie ogólnego wyniku mogą zostać zaklasyfikowane jako nieefektywne, z którymi jest problem lub jako zbędne. Od takiego wniosku do niewłaściwych decyzji pozostaje już tylko mały krok.
Decydując się na prowadzenie przedsiębiorstwa w określonym celu, w duchu zdrowej biznesowej rywalizacji, budowania świadomości marki, bezkompromisowej jakości czy wartości dodanej, informacja zwrotna nt. realizacji naszych poczynań powinna odnosić się do utrzymywania kursu właściwego naszej wizji. Przyjrzyjmy się poniższemu przykładowi:
Przedsiębiorstwo SuperFit to sieć siłowni i klubów fitness. Misja przedsiębiorstwa widnieje również w jego haśle reklamowym W zdrowym ciele zdrowy duch. Firma prowadzi kilka programów dla swoich klientów, typu: "10 kilo do wakacji", "maraton z SuperFit", "profesjonalny klub fitness dla dzieci". Zarząd firmy zaplanował sprzedaż roczną na poziomie 10 mln zł, plan jednak został zrealizowany na poziomie 9,7 mln zł, nadal zachowując zysk dla przedsiębiorstwa.
Przeczytaj w INFORLEX.PL Biznes cały artykuł:
Jaki cel, taki miernik, czyli o wskaźnikach w służbie menedżera
W artykule przedstawiono również porównanie hierarchii struktury organizacyjnej, kaskady celów i wskaźników efektywności dla poszczególnych szczebli organizacji.
REKLAMA
REKLAMA