Mniejsza wartość dolara przed komunikatem FED
REKLAMA
REKLAMA
Wczoraj późnym wieczorem notowania EUR/USD ustanowiły nowe, lokalne maksimum na poziomie 1,3703. Zostało ono dzisiaj rano poprawione na 1,3706. Amerykańska waluta słabła też w relacji do pozostałych, nawet brytyjskiego funta, który nieznacznie odreagował wczorajszy silny spadek spowodowany słabymi danym o dynamice PKB w IV kwartale.
REKLAMA
REKLAMA
Parze GBP/USD nie udało się jednak sforsować kluczowego technicznego oporu na 1,5840. Inwestorzy wprawdzie zwrócili uwagę na wystąpienie szefa Banku Anglii, ale zdają sobie też sprawę z tego, że Mervyn King stanął przed dość trudnym zadaniem. We wczorajszych słowach starał się on akcentować problem, wynikający z zagrożenia inflacją, chociaż jednocześnie dawał do zrozumienia, że ruchy banku centralnego będą musiały być dość wyważone, a podwyżka stóp byłaby możliwa tylko w sytuacji pojawienia się ryzyka tzw. drugiej rundy, czyli wskutek wzrostu płac.
Dzisiaj w godzinach nocnych miało miejsce wystąpienie Baracka Obamy przed połączonymi izbami Kongresu. W swoim orędziu prezydent USA zaproponował uproszczenie i obniżenie podatków dla przedsiębiorstw, cięcia wydatków na obronność, a także zamrożenie wydatków z budżetu federalnego, co może dać 400 mld USD oszczędności w ciągu 10 lat. To pewien ukłon w stronę zdominowanego przez Republikanów Kongresu – Obama zdaje sobie sprawę z tego, że na dalsze pompowanie pieniędzy w gospodarkę zgody nie będzie. Po słowach prezydenta obniżyły się rentowności amerykańskich obligacji, gdyż teoretycznie postulaty mówcy są mniej „inflacjogenne”. Kluczowym wydarzeniem dla rynków będzie jednak dzisiejszy komunikat FED – w zasadzie można stwierdzić, że wszystko zostanie mu podporządkowane. Nie wykluczone, że zaakcentowanie ryzyka inflacji przyniesie umocnienie dolara w godzinach wieczornych.
Dowiedz się także: Jakie trendy panują na rynkach wymiany walut?
W kraju od wczorajszego zamknięcia złoty pozostaje bez większych zmian. O godz. 9.21 euro było warte niecałe 3,88 zł, dolar – 2,83 zł. Nieznacznie potaniał frank, schodząc poniżej 3,00 zł. To wynik rannej zwyżki EUR/CHF do 1,2930. Z analizy technicznej wynika, że przestrzeń zwyżki zamyka się w granicach 1,2950-90. Dla złotego kluczowy okaże się dzisiejszy, wieczorny komunikat FED. Jeżeli przyniesie on umocnienie dolara, nasza waluta też straci, zwłaszcza że inwestorzy pamiętają wczorajsze słowa Andrzeja Bratkowskiego z RPP, który mówił, że lepszym terminem do podwyżki byłby maj-czerwiec, a nie marzec.
EUR/PLN:
Wczorajsza próba zejścia poniżej 3,86 nie była udana. Pogorszyły się globalne nastroje i notowania wróciły w okolice 3,88. Wydaje się, że może być już trudno o zejście poniżej 3,86 w najbliższych dniach, a rośnie ryzyko ataku na 3,90 do końca tygodnia. Zwłaszcza, że dzienne wskaźniki rysują trendy wzrostowe.
Polecamy serwis: Inwestycje
USD/PLN:
Opór to rejon 2,85. Może być on testowany wieczorem. Na razie wsparcie można wskazać na wysokości 2,82 i wydaje się, że nie zostanie ono wyraźnie naruszone w najbliższych godzinach. Szanse na test 2,80 w najbliższych dniach maleją w kontekście możliwego zachowania EUR/USD po komunikacie FED. Trzeba brać pod uwagę możliwość wyjścia ponad poziom 2,85.
EUR/USD:
Trend wzrostowy nadal pozostaje mocny, co pokazuje zachowanie dziennego MACD. Pozostałe oscylatory pokazują już spore wykupienie, co zwiększa ryzyko korekty. Znajdujemy się blisko ważnej strefy oporu, 1,37-1,38. Jej pokonanie w najbliższych dniach jest mało prawdopodobne. W przypadku spadków istotnymi poziomami będą okolice 1,3626, gdzie zbiegają się szczyt z 21 stycznia i linia trendu wzrostowego, a także rejon 1,3540-1,3570. Do ewentualnej korekty może dojść dopiero dzisiaj wieczorem, po komunikacie FED o godz. 20.15.
GBP/USD:
Wczoraj padły mocne sygnały sprzedaży w średnim terminie. Teraz silnym oporem jest rejon 1,5840-50, czyli dawne dolne ograniczenie konsolidacji. Fundamenty świadczą o możliwej kontynuacji słabości funta w kolejnych dniach. Tym samym wydaje się, że wczorajszy dołek na 1,5750 może zostać pogłębiony dzisiaj wieczorem. Wtedy celem staną się okolice 1,5650.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.