Jak rekrutować do pracy nie łamiąc RODO?
REKLAMA
REKLAMA
Urząd Ochrony Danych Osobowych podkreśla, że pracodawca nie może żądać od kandydata danych nadmiarowych, które są niepotrzebne do przeprowadzenia rekrutacji. Dane osobowe nie mogą być też zbierane na zapas, tj. bez wykazania przez administratora zgodnego z prawem celu ich pozyskania i niezbędności do realizacji tego celu.
REKLAMA
Które dane można pozyskać w procesie rekrutacji?
Zgodnie z art. 221 par. 1 Kodeksu pracy, pracodawca żąda od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:
1) imię (imiona) i nazwisko;
2) datę urodzenia;
3) dane kontaktowe wskazane przez taką osobę;
4) wykształcenie;
5) kwalifikacje zawodowe;
6) przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
REKLAMA
Oprócz tych danych pracodawca może żądać podania wykształcenia, kwalifikacji zawodowych oraz przebiegu dotychczasowego zatrudnienia, "ale tylko wtedy gdy jest to niezbędne do wykonywania pracy określonego rodzaju lub na określonym stanowisku". Katalog danych, które mogą być przetwarzane w procesie rekrutacji przez pracodawcę jest zamknięty, co oznacza, że pracodawca nie może przetwarzać danych, które wykraczają poza ten zakres. UODO podkreśla przy tym, że do przetwarzania wymienionych danych nie jest potrzebna zgoda.
"Dotychczasowa praktyka zamieszczenia w liście motywacyjnym CV zgody na przetwarzanie danych w celach rekrutacyjnych nie jest właściwa. Zgoda, a w szczególności wyraźna zgoda na przetwarzanie wybranych danych, może być niezbędna jedynie w określonych sytuacjach. Na przykład, kandydat może zgodzić się na przetwarzanie jego danych na potrzeby przyszłych rekrutacji przez wskazany czas" - wskazuje UODO.
Referencje to nie zgoda na kontakt
Złożenie przez kandydata do pracy tzw. referencji nie uprawnia pracodawcy do kontaktu z podmiotem je wystawiającym w celu pozyskania dodatkowych informacji o kandydacie.
"Udostępnienie pracodawcy danych osobowych następuje w formie oświadczenia osoby, której one dotyczą. Potencjalny pracodawca nie może tym samym zwrócić się do poprzedniego pracodawcy o informację, jakie zadania realizował kandydat u tego podmiotu oraz jaką ma opinię o kandydacie do pracy. Podczas procesu rekrutacyjnego źródłem informacji, które dotyczą przebiegu pracy zawodowej, powinien być sam kandydat" - zastrzega Urząd.
Zbędne dane
Pracodawca nie może żądać od kandydata danych wykraczających poza zakres, który został wskazany w Kodeksie pracy, w szczególności takich, które nie mają związku z celem, jakim jest zatrudnienie pracownika.
REKLAMA
"Może się oczywiście zdarzyć, że osoba kandydująca na konkretne stanowisko będzie musiała spełnić pewne określone prawem wymogi, np. wymóg niekaralności i wówczas pracodawca będzie uprawniony do pozyskania informacji o nim w tym zakresie. Zdarza się, że osoby kandydujące do pracy przekazują z własnej inicjatywy więcej danych, niż jest to wskazane w Kodeksie pracy. Przepisy kodeksu nie nakładają obowiązku przekazywania pracodawcy przez kandydata do pracy swojego zdjęcia (niezależnie od formy jego udostępnienia). Niekiedy podajemy także informację o stanie cywilnym, numer PESEL, miejsce urodzenia czy nawet imiona rodziców" - zauważa UODO.
W takiej sytuacji - według Urzędu - dane osobowe kandydata, o ile nie należą do szczególnej kategorii danych, są przetwarzane przez potencjalnego pracodawcę na podstawie zgody, która może polegać na oświadczeniu bądź zachowaniu, które w danym kontekście jasno wskazuje, że osoba, której dane dotyczą godzi się na przetwarzanie jej danych osobowych, które sama przekazała.
"Zatem o ile kandydat sam z własnej woli zechce udostępnić dodatkowe informacje na swój temat, np. zdjęcie, to wyrażona przez niego zgoda na ich wykorzystanie będzie elementem legalizującym przetwarzanie tych danych na potrzeby naboru przez pracodawcę" - tłumaczy UODO.
Przykładem danych, których pracodawca nie może żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie jest też informacja o toczących się i niezakończonych postępowaniach karnych oraz o ich przebiegu.
Administrator danych
Jak stanowi art. 5 RODO administrator powinien przetwarzać dane zgodnie z prawem, rzetelnie i w sposób przejrzysty dla osoby, której one dotyczą. Powinien też zbierać je w konkretnych, wyraźnych i prawnie uzasadnionych celach i nie wykorzystywać ich w sposób niezgodny z tymi celami. Jednocześnie RODO zobowiązuje go, by pozyskując dane osobowe, w sposób jasny, przejrzysty i zrozumiały informował m.in. o pełnej nazwie i adresie swojej siedziby; o celu i podstawie prawnej przetwarzania danych osobowych, a także o okresie, przez który zebrane dane będą przechowywane.
Pracodawca ma obowiązek poinformować kandydata do pracy o tych okolicznościach w chwili pozyskiwania tych danych w sposób jasny, czytelny i łatwo dostępny dla kandydata. Może to zrobić np. w treści ogłoszenia o pracę lub w informacji zwrotnej bezpośrednio po otrzymaniu od kandydata aplikacji do pracy. Każda osoba, która ma wątpliwość, czy po zakończeniu rekrutacji usunięto jej dane osobowe, ma prawo – zgodnie z art. 15 RODO – zwrócić się do administratora z pytaniem, czy i jakie dotyczące jej dane przetwarza oraz w jakim celu to robi i na jakiej podstawie. Gdyby okazało się, że mimo zakończonej rekrutacji jej dane nadal są przetwarzane, to może zażądać od administratora ich usunięcia.
Więcej informacji o rekrutacji w firmie znajdziesz w serwisie e-firma
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.