Polski Nowy Ład. Ile stracą przedsiębiorcy i klasa średnia?
REKLAMA
REKLAMA
Polski Ład - zyskają tylko najmniej zarabiający
Rada Przedsiębiorczości zwróciła uwagę, że głównym przedmiotem zainteresowania autorów Polskiego Ładu jest podział i redystrybucja, nie zaś sfera produkcji. "Tymczasem osiąganie celów strategicznych Polski wymaga wzrostu opartego na inwestycjach i innowacjach" - podkreślono.
REKLAMA
Z tego powodu organizacje przedsiębiorców, które z rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie maja prowadzić do tworzenia trwałego dobrobytu i wspierania rozwoju kraju.
REKLAMA
Według Rady proponowane w Polskim Ładzie rozwiązania spowodują, że redystrybucja nastąpi od aktywnych uczestników rynku pracy do tych pasywnych. "Spośród grup aktywnych zawodowo zyskają tylko najmniej zarabiający, polska klasa średnia będąca motorem rozwoju gospodarczego straci" - zaznaczono.
Zdaniem przedsiębiorców wyraźnie jest to widoczne w proponowanych rozwiązaniach podatkowo-składkowych. "Korzyści osiągane przez rodziny w wieku emerytalnym mają wynieść aż 11,3 mld zł, podczas gdy większość rodzin w wieku produkcyjnym poniesie łącznie straty w wysokości 6,2 mld zł" - wylicza Rada.
Wyższa kwota wolna od podatku
Organizacje skupione w Radzie wskazują, że reforma kładzie nacisk na stymulację popytu i zwiększenie korzyści pewnej grupy podatników przy równoczesnym obciążeniu pozostałych grup. Nie przewiduje z kolei zbyt wielu rozwiązań propodażowych. "Zaniedbuje ponadto kluczowe wyzwania rozwojowe, przed którymi stoi Polska, związane z depopulacją, transformacją energetyczną, ochroną klimatu, niską stopą inwestycji, rosnącą inflacją i malejącym tempem wzrostu w długim okresie" - dodano.
Rada Przedsiębiorczości uważa, że korzyści z proponowanego w Polskim Ładzie podwyższenia kwoty wolnej od podatku i wyższego drugiego progu, zniwelowane zostaną przez liniowy sposób naliczania składki zdrowotnej.
REKLAMA
"Rozwiązanie to uderza zwłaszcza w klasę średnią, a tym samym osłabia kluczowe sektory polskiej gospodarki. W świetle rządowej propozycji nie tylko pracownicy, lecz także przedsiębiorcy mają odprowadzać ujednoliconą, 9-procentową stawkę od podstawy opodatkowania. A ponieważ nie będą jej mogli odliczyć, efektywna stawka podatku – czyli kwota, którą realnie odprowadzają w daninach – wzrośnie" - zwrócono uwagę.
Według Rady lepszym rozwiązaniem byłby ustalenie wysokich kosztów uzyskania przychodu, ale taka propozycja nie pada w rządowym dokumencie. Dodano, że w podobnej sytuacji znajdą się osoby prowadzące działalność gospodarczą, które dotąd płaciły zryczałtowaną składkę zdrowotną. "Ich realne obciążenia też znacząco wzrosną. Najlepiej zarabiający zapłacą nawet kilkunastokrotnie więcej" - podkreślono.
Podniesienie kosztów to cios dla gospodarki
Przedsiębiorcy zaznaczają, że "drastyczne podniesienie kosztów" działalności gospodarczej zwłaszcza teraz w momencie wychodzenia z kryzysu wywołanego pandemią, to cios w gospodarkę i przedsiębiorców.
"Podatek liniowy wprowadzony w przededniu wejścia Polski do Unii Europejskiej miał na celu wyzwolenie energii polskich przedsiębiorców i istotne ograniczenie szarej strefy. Stał się on jednym z motorów polskiego cudu gospodarczego ostatnich kilkunastu lat. Jego faktyczna likwidacja w czasie kryzysu zdrowotnego grozi spowolnieniem tempa postpandemicznej odbudowy naszej gospodarki" - oceniono.
Rada Przedsiębiorczości zaapelowała do rządzących o wstrzymanie zakładanego tempa wprowadzanej reformy. "Waga i złożoność tych problemów wymagają głębszego namysłu i szerszych konsultacji społecznych. Potrzebna jest dziś nie tylko korekta proponowanych zmian, lecz także poszerzenie ich o te obszary, które są najistotniejsze z perspektywy strategicznego rozwoju Polski" - podsumowano.
Radę Przedsiębiorczości tworzą: Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Polska Rada Biznesu, Krajowa Izba Gospodarcza, Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych oraz Związek Banków Polskich.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA