Co służy, a co przeszkadza rozwojowi MSP
REKLAMA
REKLAMA
W I półroczu 2007 r. PKB wzrósł o 7,1 proc., co było efektem skoku spożycia indywidualnego o 6 proc. i inwestycji o 25,3 proc. Osłabła jednak dynamika eksportu, za to import rósł szybko. Niemniej produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 10,7 proc., a w dziedzinach o wysokim postępie technicznym nawet o 12,6 proc. To cieszy.
REKLAMA
REKLAMA
Zwiększyły się też kredyty przedsiębiorstw. Na koniec czerwca wynosiły prawie 162 mld zł i były wyższe o 22 proc. niż w identycznym okresie ubiegłego roku. Wzrosły również o 23 proc. depozyty bankowe przedsiębiorstw - do ponad 129 mld zł, co świadczy o dobrych warunkach finansowych firm. Rentowność obrotu brutto podskoczyła o 6,5 proc., gdy w 2006 roku o 5,6 proc.
- Gdy na początku 2006 roku PKPP Lewiatan przeprowadzała badania kondycji sektora małych i średnich przedsiębiorstw i zapytała firmy, które nie inwestowały (a było ich ok. 40 proc.), jaka jest przyczyna braku inwestycji - ponad 71 proc. wskazało na słabą koniunkturę i brak popytu. W bieżącym roku odsetek spadł już do niespełna 48 proc. Na początku 2006 roku 18,7 proc. badanych firm wskazywało na dobra i usługi na polskim ryku jako czynnik pozytywnie wpływający na rozwój przedsiębiorstwa, a w 2007 roku było ich już 45,7 proc. - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Dzisiaj sytuacja jest całkiem inna. Z badań NBP wynika, że problemy ze znalezieniem odbiorcy na produkowane wyroby ma jedynie 4,3 proc. badanych przedsiębiorstw. Popyt nie jest już więc barierą rozwoju. Firmy oczekują także utrzymania wysokiego zapotrzebowania na ich produkty w przyszłości. Ich działalność wspomaga współpraca z partnerami biznesowymi, jak długoterminowe kontrakty, oraz współpraca z partnerami w biznesie, dostęp do zewnętrznego finansowania, np. z banku.
REKLAMA
Te czynniki, zdaniem dr. Straczewskiej-Krzysztoszek, nie są jednak wystarczające dla budowania trwałej przewagi konkurencyjnej przez sektor MSP. Mimo że zwiększa przychody i zyski, rosną udziały w rynku, to nie towarzyszy temu wzrost skłonności do inwestowania, zwłaszcza w badania i rozwój (B+R). MSP wycofuje się też z eksportu, nie interesuje wprowadzaniem nowych produktów i usług na rynek, a działalność i inwestycje finansuje przede wszystkim z własnych środków.
- Polskie firmy ciągle bazują na silniejszej od konkurentów z Unii pozycji cenowej. Ale ta przewaga słabnie, a MSP nie zyskuje innych przewag, np. opartych o jakość, innowacyjność czy nowoczesne kanały dystrybucji - dodaje.
- Małe i średnie przedsiębiorstwa wyczerpały już swe krótkoterminowe rezerwy konkurencyjności. Gdy przyjdzie okres słabszej koniunktury, co jest możliwe, będą traciły pozycje konkurencyjne i w konsekwencji część tych firm upadnie. Dlatego konieczne jest przyspieszenie reform instytucjonalnych, które mogą otworzyć MSP na działania w długim okresie - apeluje dr Starczewska-Krzysztoszek.
INSTYTUCJONALNE BARIERY ROZWOJU
1. Wysokie pozapłacowe koszty pracy (aż 79,9 proc. MSP)
2. Brak przejrzystości, jednoznaczności podatków (71,8 proc. - podatek VAT, a 71 proc. - podatki dochodowe)
3. Ciągle zbyt wysokie podatki i koszty ich pobierania (69,3 proc.)
4. Mało elastyczne prawo pracy (63,5 proc.)
5. Konkurencja ze strony szarej strefy, której działalność ułatwia brak regulacji ograniczających nieuzasadnioną swobodę działania gospodarczego (59,4 proc.)
6. Brak wykwalifikowanych pracowników, jako efektu złych rozwiązań instytucjonalnych dla rynku pracy i edukacji (57,7 proc.)
7. Nieefektywne procedury administracyjne (56,9 proc.)
8. Konkurencja ze strony firm uprzywilejowanego sektora publicznego (53,4 proc.)
9. Zatory płatnicze, które powstają w wyniku nieefektywnych rozwiązań regulacyjnych (52,9 proc.)
10. Niski poziom infrastruktury gospodarczej będący efektem koncentracji na transferach socjalnych, a nie wydatkach prorozwojowych planowanych w budżecie państwa (41,3 proc.)
11. Sytuacja polityczna w kraju (40,1 proc.).
ZBIGNIEW ŻUKOWSKI
zbigniew.zukowski@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA