Know-how czyli wiesz jak
REKLAMA
REKLAMA
Know-how...
REKLAMA
REKLAMA
pojęcie powstało w XIX i odnosiło się do praktyk stosowanych w przedsiębiorstwach USA i Anglii. Termin „know-how” ujęty jest w rozporządzeniu Komisji Europejskiej nr 772/2004 z 7 kwietnia 2004 r. w sprawie stosowania art. 81 ust. 1 Traktatu europejskiego dotyczącego transferu technologii.
W polskim prawie jest to umowa nienazwana, odpłatna, wzajemna, dwustronnie zobowiązująca, w której przekazujący zobowiązuje się przekazać zamawiającemu swoją wiedzę, doświadczenie i receptę na sukces.
Ściśle termin ten reguluje wyrok NSA z 31 lipca 2003 r, sygn.akt III SA 1661/01, z którego dowiadujemy się, że:
Know-how jest to zespół informacji poufnych, istotnych i zidentyfikowanych we właściwej formie. Termin "poufny" oznacza, że przedmiot umowy nie jest powszechnie dostępny i znany. Termin "istotny" oznacza, że informacje są ważne i niebanalne, zaś termin "zidentyfikowany" oznacza, że know-how jest opisane lub utrwalone w taki sposób, aby możliwe było sprawdzenie, że spełnia ono kryterium poufności i istotności.
Zamawiający korzystający z pomysłu przekazującego zobowiązany jest zachowania tajemnicy treści kontraktu. Ważnym jest, iż przedmiotem niniejszej umowy mogą być wynalazki nieopatentowane oraz niezarejestrowane wzory użytkowe. A także informacje dotyczące sposobu korzystania z opatentowanych wynalazków i wzorów użytkowych nieujawnione w opisach i zastrzeżeniach patentowych lub rejestrowych, oraz inne wiadomości, doświadczenia, umiejętności, które zamawiający uważa za pomocne w prowadzeniu działalności gospodarczej.
Przekazujący zobowiązany jest również do dostarczania dokumentacji technicznej a także przeszkolić specjalistów kontrahenta, gwarantując mu sprawdzony „przepis na biznes”. Kradzież know-how może być zaskarżona do sądu wyłącznie tytułem nielojalnej konkurencji, gdyż w polskim prawie nie jest chroniona szczególnym prawem. Należy o tym pamiętać, podczas spisywania kontraktu.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA