Przedsiębiorcy przez cały etap prac rządowych zwracali uwagę, iż realizowane od lat oraz zaproponowane w nowych projektach przez resort sprawiedliwości zmiany systemowe dotyczące kosztów egzekucji doprowadzą do osłabienia sytuacji finansowej komorników, co doprowadzi w konsekwencji do przerzucenia wszelkich możliwych kosztów jej prowadzenia na wierzycieli (przedsiębiorców).
Zobacz serwis: Prawo dla firm
reklama
reklama
Ministerstwo konsekwentnie odrzucało uwagi przedsiębiorców aż do ostatniego posiedzenia podkomisji, podczas którego poparło poprawkę obciążającą wierzycieli kwotą 150 zł. za każdą umorzoną sprawę, czym de facto przyznało się, iż absolutnie nie zdawało sobie sprawy z konsekwencji własnego projektu.
Idea nagradzania komornika za skuteczną egzekucję poszła w zapomnienie. Ministerstwo Sprawiedliwości uznało, że najłatwiej będzie przerzucić koszty egzekucji na przedsiębiorcę i zapewnić komornikom godziwe wynagrodzenie. Statystyki potwierdzają, że w zależności od branży 60-80% egzekucji jest umarzanych ze względu na bezskuteczność postępowania. We wszystkich tych sprawach wierzyciel będzie karany dodatkową opłatą za to, że podjął wysiłek odzyskania należności na drodze sądowej i egzekucyjnej. Dodatkowo przewidziano w projekcie, że nowa opłata za umorzenie egzekucji dotyczyć ma nie tylko nowych spraw, ale także trwających już egzekucji.