Akcje, obligacje, giełda w maju 2022 r. – komentarz rynkowy
REKLAMA
REKLAMA
Rynki globalne – akcje
REKLAMA
Po raz kolejny uwaga inwestorów jest skoncentrowana na skali wzrostów stóp procentowych. Inwestorzy zastanawiają się, jak daleko jesteśmy od szczytu inflacyjnego i kiedy skończy się cykl podwyżek stóp procentowych, który powinien wyznaczyć punkt zwrotny dla rynku ryzykownych aktywów. Pojawiają się opinie, że zakres podwyżek stóp procentowych jest ograniczony i wraz ze spowolnieniem gospodarczym przejdziemy w kierunku dyskusji o możliwych obniżkach.
REKLAMA
Obecna dynamika wzrostu cen żywności jest wyższa niż w latach 70-ch XX w. Dodatkowo, nie było też większej dwuletniej zmiany procentowej w 75-letniej historii rynku surowcowego. Wysokie ceny żywności i ekstremalny wzrost cen surowców w tak krótkim czasie nie są najlepszym połączeniem. Implikuje to wzrost ryzyka geopolitycznego na całym świecie. W rezultacie, globalny indeks akcji (MSCI ACWI) spadł w maju o 0,1%. Indeks akcji rynków rozwiniętych (MSCI World) spadł o 0,2%, podczas gdy indeks akcji rynków rozwijających się (MSCI EM) wzrósł o 0,1%.
W opinii ekspertów VIG / C-QUADRAT TFI, akcje amerykańskie i europejskie nadal znajdują się
w górnych poziomach wycen historycznych. Kluczowe jest dalsze tempo podnoszenia stóp % przez wiodące banki centralne w kontekście pogarszających się perspektyw makroekonomicznych oraz perspektywy biznesowe poszczególnych branż.
Rynek krajowy – akcje
REKLAMA
W Polsce, głównymi tematami inwestycyjnymi są: embargo na węglowodory, nowe wsparcie dla kredytobiorców złotowych oraz wysoka inflacja, której będą towarzyszyć dalsze podwyżki stóp procentowych. Problemy są widoczne w szczególności w budownictwie i przemyśle (indeksacja umów o wzrost kosztów) oraz w sferze zwiększonych wydatków na większość kategorii dóbr wyższego rzędu (np.: meble, AGD i mieszkania). Z drugiej strony, relatywnie dobrze radzą sobie firmy z branży detalicznej (handel odzieżą, obuwiem czy spożywczy). Można to powiązać z napływem imigrantów do Polski w ostatnich miesiącach.
W rezultacie, indeks polskich spółek (WIG) spadł w maju o 0,6%. Indeksy dużych spółek (WIG20TR)
i średnich (mWIG40) spadły odpowiednio o 0,6% i 0,5%, a indeks małych spółek (sWIG80) spadł o 2,1%. Aktualny poziom wycen spółek dla indeksu WIG znajduje się poniżej średnich poziomów historycznych (wskaźnik cena/wartość księgowa poniżej wartości 1,1x vs. średnia
10-letnia 1,2x), a szanse i ryzyka dla polskiego rynku akcji są zbilansowane.
Obligacje korporacyjne
W maju – podobnie jak kwietniu – na rynku obligacji korporacyjnych panował relatywny spokój. Ceny na rynku wtórnym nie ulegały większym wahaniom, a na rynku pierwotnym również niewiele się działo. Za to sporo działo się w temacie WIBOR. Do posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (5 maja) WIBOR 6M rósł bardzo dynamicznie, bo aż o 0,3 pkt proc. w 3 dni robocze. RPP zdecydowała się podwyższyć stopy o „jedyne” 0,75 pkt proc. (vs 1,00 pkt w kwietniu), co wyhamowało dynamikę wzrostu stawki referencyjnej. Do końca miesiąca wzrosła ona o kolejne 0,24 pkt proc., do poziomu 6,79 proc. Łączny wzrost WIBOR wyniósł zatem 0,54 pkt proc. w skali miesiąca, podczas gdy w kwietniu wzrósł o 1,2 pkt proc.
Majowy symboliczny (na tle kwietniowego) wzrost WIBOR zbiegł się w czasie ze szczegółami dotyczącymi programu wsparcia kredytobiorców, które zaczęły spływać na rynek. Rządzący usiłują usunąć stawkę referencyjną WIBOR z umów kredytowych/hipotek i zamienić ją nową lub istniejącą (np. POLONIA). Co więcej, osoby posiadające kredyt złotowy - nawet ten ze stałym oprocentowaniem - będą mogły bez opłat odsunąć w czasie spłatę 8 z 18 rat w okresie od lipca 2022 roku do grudnia 2023 roku. Odroczenie spłat rat w czasie to niewątpliwie silny bodziec proinflacyjny, który do zneutralizowania, zdaniem niektórych ekonomistów, potrzebuje dodatkowych podwyżek stóp procentowych w wysokości 1,5 pkt proc. Zdaje się, że rynek nie uwzględnia takiego ryzyka, ponieważ zarówno wcześniej wspomniany WIBOR, jak i kontrakty FRA (oczekiwana wartość WIBOR 6M za 6 miesięcy - wzrost o 0,12 pkt proc. do 7,94%) nie zareagowały na te doniesienia.
Obligacje skarbowe
Pierwszy tydzień maja upłynął pod znakiem kontynuacji przeceny obligacji skarbowych, która została zapoczątkowana w marcu. Sytuacja uspokoiła się po posiedzeniu RPP, która zaskoczyła rynek niższą od oczekiwań podwyżką stóp procentowych (0,75 pkt. proc. vs 1,0 pkt. proc. oczekiwane przez inwestorów). Pozostała część miesiąca upłynęła pod znakiem odreagowania ostatnich spadków cen i próbie stabilizacji rentowności na niższych poziomach. W szczególności beneficjentem decyzji RPP były obligacje krótkoterminowe z sektora dwóch lat i instrumenty o zmiennym oprocentowaniu.
Zdaniem ekspertów VIG / C-QUADRAT TFI w czerwcu możemy obserwować kontynuację stabilizacji sytuacji na polskim rynku dłużnym. W obecnym otoczeniu nie oczekujemy dynamicznych wzrostów cen obligacji, do momentu wykrystalizowania się sytuacji z ciągle rosnącą inflacją. To pozwoliłoby inwestorom na wypatrywanie końca cyklu zacieśniania polityki monetarnej. Ewentualny dalszy wzrost rentowności obligacji o stałym oprocentowaniu (spadek cen) - jeśli się pojawi - będzie wywołany mocnym zaskoczeniem, ponieważ rynek zdyskontował już wiele negatywnych informacji płynących z gospodarki.
Nabierając trochę dystansu do bieżących wydarzeń rynkowych i patrząc z dalszej perspektywy na rynki obligacji skarbowych, eksperci VIG / C-QUADRAT TFI dostrzegają w nich pewien potencjał. Z jednej strony obligacje oparte o zmienny kupon, po okresie dostosowania się kuponów do bieżących warunków rynkowych, prezentują ciekawy poziom rentowności dla inwestorów. Jeśli sprawdzą się prognozy banku centralnego i w perspektywie trzech lat inflacja wróci do celu, to w takim środowisku i przy takim horyzoncie inwestycyjnym rozwiązania oparte o instrumenty rynku pieniężnego pozwolą chronić oszczędności przed erozją ich realnej wartości.
Jeśli scenariusz silniejszego spowolnienia lub nawet recesji gospodarczej się zmaterializuje, fundusze oparte o stałokuponowe obligacje zaczną przynosić pokaźne zyski. To na pewno byłoby przyjęte z ulgą przez inwestorów, którzy w ostatnim roku doświadczyli znacznych strat w tym segmencie. Jednak na materializację tego scenariusza przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tak jak wspomniano powyżej, inflacja prawdopodobnie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Brak stabilizacji wskaźnika CPI w perspektywie kolejnych miesięcy, a następnie jego oczekiwany spadek, nie pozwolą na osiąganie wysokich stóp zwrotu z produktów obligacyjnych o długim terminie zapadalności.
Tym niemniej ostatni proces dostosowawczy (wzrost rentowności), który miał miejsce na rynkach dłużnych od początku 2021 roku ponownie sprawił, że segment funduszy dłużnych staje się atrakcyjny dla inwestorów w kilkuletnim horyzoncie inwestycyjnym.
autorami komentarza są eksperci VIG/C-QUADRAT TFI S.A.
***
Z rozszerzonego, majowego komentarza rynkowego dostępnego na stronie VIG / C-QUADRAT TFI dowiedzą się Państwo:
- jak kształtują się kluczowe wskaźniki ekonomiczne,
- jak wygląda sytuacja na polskim rynku oraz rynkach globalnych w skomplikowanym
i turbulentnym otoczeniu, - co dzieje się na rynkach akcji,
- jaki wpływ na rynek obligacji wywarły ostatnie decyzje banków centralnych
- oraz jak na tym tle kształtują się wyniki naszych funduszy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.