REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy obroniły się przed kryzysem

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Z godnie z wynikami badań przeprowadzonych przez Konfederację Lewiatan wynika, że firmy w Polsce obroniły się przed panującym kryzysem. Zadecydowały o tym: mocne nastawienie na utrzymanie się na rynku, jakość produktów i usług, otwarcie się na rynki zagraniczne oraz ostrożne korzystanie z kredytów.

Wydaje się, że przedsiębiorstwa obroniły się przed kryzysem, obroniły także przed kryzysem polską gospodarkę. Jak im się to udało?

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan po raz trzeci zrealizowała badania w ramach projektu „Monitoring kondycji sektora MSP w latach 2010-2012" współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (w okresie 26 kwietnia - 01 sierpnia 2013 r. na losowej próbie 1500 MŚP zatrudniających co najmniej 1 pracownika; badanie ankietowe face-to-face przeprowadził CBOS). Ale była to już 13 edycja badań sektora MŚP, którą przeprowadził Lewiatan.

Z badań wynika, że jest kilka czynników, które wpłynęły na to, że firmom udało się obronić przed kryzysem.

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!


Utrzymać się na rynku


Po pierwsze, w większym stopniu niż w ostatnich dwóch latach, nastawiły się na utrzymanie się na rynku. Przybyło firm, których właściciele za cel strategiczny uznawali zapewnienie pracy i dochodów sobie i rodzinie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Przedsiębiorcy zmniejszyli oczekiwania dotyczące wzrostu zysku. Widzieli bowiem wyraźnie, że rynki, na których działają, nie dają im zbyt dużych możliwości wzrostowych. Wzrósł odsetek firm „zagubionych" w ocenie sytuacji w branży - więcej przedsiębiorców niż w latach poprzednich nie potrafiło odczytać potencjału rynku, na którym działają. MSP oceniły, że sytuacja w ich branżach była w 2013 r. gorsza niż w 2012 r. Same także silniej niż w 2012 r. odczuwały osłabienie gospodarcze. Jednak więcej MSP niż w 2012 r. uważało, że ich stabilność finansowa nie jest zagrożona. Oznacza to, że mimo słabości rynku i silnego wpływu tej słabości na firmy, MSP umiały sobie zapewnić stabilność finansową (mimo, że w strukturze największy wzrost notowały koszty wynagrodzeń - o 0,6 proc. Przy spadku kosztów ogółem o 1,5 proc.; dane GUS) - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Nie jest niespodzianką, że najsilniej osłabienie gospodarcze odczuwały firmy budowlane. Generalnie osłabienie gospodarcze musiało negatywnie wpłynąć na popyt na usługi transportowe, a także na handel. Jednak relatywnie dobrze miała się branża informacja i komunikacja oraz firmy z sektora dostawy wody, gospodarowanie ściekami i odpadami, do czego w dużym stopniu przyczyniła się zapewne tzw. ustawa śmieciowa.


Zobacz:
Nowe prawa klientów e-sklepów w 2014 roku


Jakość produktów i usług


Po drugie, MSP nie zmieniły swoich modeli biznesowych, swoich strategii konkurowania na rynku. Od trzech lat dominująca grupa firm wskazuje, że czynnikiem najważniejszym dla budowania przez nie pozycji konkurencyjnej na rynku, jest jakość produktów i usług. Osłabienie gospodarcze wzmocniło ten kierunek działań przedsiębiorstw. I, co ciekawe, zmniejszył się odsetek firm, które opierają swój model konkurowania na rynku, na cenie - z ponad 18 proc. w 2012 r. do 10,4 proc. Te wyniki badania wskazują, że w sektorze MSP zaszły trwałe zmiany, pozwalające firmom myśleć nie tylko o skutecznym konkurowaniu na rynku krajowym, ale także o poważnym myśleniu o wychodzeniu na rynki zagraniczne. I to nie tylko te najbliższe, unijne, ale także te bardziej odległe.


Wyjście na rynki zagraniczne


Po trzecie zatem, MSP czując „na własnej skórze" słabość popytu na rynku krajowym, zaczęły bardziej otwierać się na rynki zewnętrzne, co było, i ciągle jest piętą achillesową sektora mikro, małych i średnich firm w Polsce. Wzrósł odsetek firm, które rozpoczęły w 2013 r. sprzedaż na eksport, co przy nieznacznym, ale jednak spadku odsetka MSP, które kontynuowały sprzedaż na zewnętrzne rynki, dało netto przyrost liczby firm działających poza rynkiem polskim. I co ważniejsze, większy odsetek firm planuje w najbliższych dwóch latach rozpocząć eksport swoich produktów. W tym wszystkim ważne jest to, że MSP dostrzegły także rynki poza Europą - Chiny, Indie, Brazylię, Meksyk, Indonezję. W 2012 r. tylko 0,1 proc. MSP sprzedawał swoje produkty na te rynki. W 2013 r. było to już 2,4 proc. Ciągle niedużo, ale skok ogromny! A same firmy mówią, że nie ma nic bardziej motywującego, niż konkurencja, której udaje się wejść skutecznie na nowe rynki. W efekcie prawie 7 proc. MSP stwierdza, że poważnie przyjrzy się tym rynkom i zbada swoje możliwości wejścia na nie. Może się za chwile okazać, że osłabienie gospodarcze pokazało przedsiębiorcom, że świat jest większy niż tylko region, w którym działają.


Zobacz:
Ubezpieczenia członka rodziny zatrudnionego przez przedsiębiorcę

 

 


Niechęć do korzystania z kredytów

REKLAMA


I wreszcie po czwarte, wszystko to stało się przy niskiej skłonności MSP do korzystania z zewnętrznego finansowania. Tylko nieznacznie wzrósł odsetek firm, które korzystały i korzystają w 2013 r. z kredytów i pożyczek - ciągle jest to mniej niż 1/3 ogólnej liczby MSP. I to mimo, że przedsiębiorcy oceniają, że poziom stóp procentowych jest zdecydowanie bardziej korzystny, aczkolwiek inne warunki dostępu do kredytów oceniają jako mniej korzystne. Myślę jednak, że to ani stopy %, ani inne warunki dostępu do zewnętrznego finansowania nie są powodem słabego korzystania przez MSP w Polsce z dźwigni finansowej. Przedsiębiorstwa są ciągle jeszcze dość konserwatywne, wolą bazować na własnym kapitale. W okresie osłabienia gospodarczego to wspiera ich biznesu. Ale muszą pamiętać, że w okresie ożywającej gospodarki może być barierą rozwoju.

Zmiany u przedsiębiorców z sektora MSP są jeszcze głębsze. Absolutna większość, i to niezależnie od wielkości firmy, uważa, że porażki w biznesie są jego immanentną cechą. I uznają je za wyzwanie do szukania nowych pomysłów na biznes i do szukania nowych metod zarządzania tym biznesem. Długo w Polsce porażka w biznesie była uważana za nieodwracalną katastrofę. Taka zmiana pozwala myśleć o istotnym wzroście potencjału tkwiącego w samych przedsiębiorcach, co powinno przekładać się na ich działalność.

Zobacz: Kurs złotego wpłynie na preferencje podatkowe

I także absolutna większość przedsiębiorców, i także niezależnie od wielkości firmy, uważa, że filozofią biznesu powinno być szybkie podejmowanie decyzji, gdy widzi się szanse na rozwój. Tylko 25 proc. MSP uważa, że należy poczekać, aż inni wezmą pierwsze ryzyka na siebie. Otwartość na pojawiające się szanse przejawiająca się w dużej skłonności do podejmowania decyzji o ich wykorzystaniu, podobnie jak akceptacja dla porażek jako czegoś zawsze obecnego w krajobrazie biznesowym, pozwoli maksymalnie wykorzystać te cechy MSP, które wyraźnie ukształtowały się w okresie osłabienia gospodarczego - dostosowanie celów do możliwości rynku, ale przy szukaniu cały czas szans, koncentracji na jakości, a nie na cenie (a w kolejnych latach - mam nadzieję - na innowacyjności budowanej w większym stopniu n iż dzisiaj na bazie własnych wydatków na B+R), na ekspansji zewnętrznej, i to nie tylko na rynki znane i „oswojone", ale także na rynki dalsze. Te wyraźnie ujawnione cechy przedsiębiorców - akceptacja dla porażek i szukanie szans i szybkie podejmowanie decyzji, aby je wykorzystać - mogą także zwiększyć skłonność MSP do korzystania z zewnętrznego finansowania. Bezpiecznego, ale pozwalającego zwiększać skalę prowadzonej działalności gospodarczej. Przedsiębiorstwa działające w Polsce muszą bowiem rosnąc, aby mogły być skutecznymi graczami na rynku globalnym.

Zobacz: Wymiar urlopu wypoczynkowego w kodeksie pracy to ustawowe minimum

 

****
Dane dotyczące sytuacji finansowej przedsiębiorstw nie były po 6. miesiącach 2013 r. zbyt dobre - przychody ze sprzedaży były niższe o 1,7 proc. w stosunku do 1. półrocza 2012 r., a koszty tylko o 1,5 proc., co wpłynęło na obniżenie rentowności sprzedaży brutto do 4,7 proc. Wynik finansowy netto był niższy o 1,6 proc. r/r i wyniósł 45,4 mld zł. Przybyło przedsiębiorstw, które zamknęły pierwsze 6. miesięcy br. stratą netto (było ich łącznie 31,3 proc.). Wzrosła liczba upadłości przedsiębiorstw w stosunku do 2012 r. Z drugiej strony sektor przedsiębiorstw utrzymał wysoką płynność finansową - firmy były w stanie na koniec czerwca 2013 r. spłacić natychmiast 33,5 proc. wszystkich swoich krótkoterminowych zobowiązań. I znacznie więcej niż rok wcześniej było przedsiębiorstw-eksporterów (48,9 proc. wobec 46,8 proc. w 1. połowie 2012 r.)

Od lipca br. gospodarka daje sygnały poprawy - produkcja sprzedana przemysłu rośnie, i to w większości działów gospodarki. Rośnie sprzedaż detaliczna, co wskazuje na odbudowę skłonności do konsumpcji w gospodarstwach domowych. Przedsiębiorstwa przemysłowe sygnalizują wzrost zatrudnienia (PMI). Rosną wynagrodzenia, zapewne w tempie dalekim od oczekiwań, ale realnie ok. 1,5 proc. w ciągu 8. miesięcy 2013 r. Ciągle bardzo dobrze radzą sobie eksporterzy.

Zobacz: E - zwolnienia od 2014 r.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Konfederacja Lewiatan

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA