W lutym spadła sprzedaż detaliczna
REKLAMA
Już w grudniu ubiegłego roku gospodarstwa domowe zachowywały się inaczej niż zwykle, czyli nie wydawały tak dużo pieniędzy na zakupy świąteczne, jak w poprzednich latach.
REKLAMA
W lutym br. nastąpiło załamanie sprzedaży w tzw. sklepach niewyspecjalizowanych, przede wszystkim dyskontach, ale także hiper- i supermarketach, które posiadają marki własne. Konsumenci coraz bardziej obawiają się o swoją przyszłość, boją się utraty pracy. Obserwują, że wielu ich znajomych już jest bez pracy.
Zobacz: Kiedy podatek można zapłacić gotówką lub kartą?
REKLAMA
Gospodarstwa domowe zaczęły więc ograniczać zakupy nawet w dyskontach, bo doszły do wniosku, że co prawda jest tam taniej, ale zwykle przy okazji pobytu w takim sklepie, wydaje się o wiele więcej pieniędzy na zakup produktów, często nie zawsze potrzebnych.
Niższa skłonność gospodarstw do konsumpcji przełoży się na sytuację gospodarczą w pierwszym kwartale. Jest mało prawdopodobne, żeby w marcu, przed świętami Wielkanocnymi, konsumpcja istotnie wzrosła. Dlatego w pierwszych trzech miesiącach br. możemy się spodziewać spadku PKB w ujęciu rok do roku.
Zobacz: Zus wypełni za przedsiębiorcę wniosek abolicyjny
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA