Zwiększenie aktywności w internecie korzystne dla firm
REKLAMA
Według wicepremiera obecność i aktywność w internecie pozwala na poszerzenie oferty, znalezienie nowych klientów i rozszerzenie działalności. Resort gospodarki jest patronem akcji "Rewolucja Internetowa", pozwalającej firmom m.in. na bezpłatne stworzenie ich strony internetowej.
REKLAMA
Z trwającej od roku akcji skierowanej do małych i średnich firm, przygotowanej wspólnie przez Google Polska, PKPP Lewiatan i dostawcę usług internetowych home.pl skorzystało już 30 tys. firm - poinformował Pawlak na konferencji prasowej w Warszawie. Co 20 minut do programu przystępuje nowa firma - podał.
REKLAMA
Oprócz rejestracji domeny, stworzenia pierwszej strony internetowej i umieszczenia wizytówki na mapach prezentowanych w internecie przedsiębiorcy mogą wypróbować kampanię reklamową w sieci. Prowadzone są też bezpłatne szkolenia, jak wykorzystać internet w działalności firm.
Pawlak podał, że wartość rynku informatycznego osiągnęła ok. 20 mld zł, a 15 mld zł wart jest polski rynek zakupów w sieci. "Obroty sklepów internetowych wzrosły o 18 proc., co pokazuje, że to najbardziej dynamiczny segment naszej gospodarki" - mówił wicepremier. "Z badań wynika, że najbardziej +internetowe+ są duże firmy. Im mniejsza firma, tym mniejsza aktywność w internecie, stąd pomysł, by wspierać je w korzystaniu z sieci" - dodał.
Dyrektor Google Polska Artur Waliszewski uczestniczył w konferencji poprzez przekaz wideofoniczny. Podkreślał, że intencją inicjatorów akcji jest to, by każda polska firma nie tylko miała swoją wizytówkę w internecie, ale też umiała korzystać z możliwości, które daje sieć.
"Chcemy przekonać przedsiębiorcę, że to działa, że to ma dla niego sens. Żeby sprawdził jak to działa, co nie działa i wtedy mógł zdecydować, czy inwestuje w ten rodzaj działalności" - podkreślił Waliszewski.
REKLAMA
Pytany o koszty korzystania z proponowanych w programie rozwiązań po pierwszym bezpłatnym okresie powiedział, że będą one zależały od samych firm. "Umieszczenie wizytówki firmy na mapach nie wymaga żadnych kosztów - wymaga tylko 10 minut przy komputerze. Natomiast wyobraźmy sobie turystów przyjeżdżających na EURO 2012. Każdy z nich przed przyjazdem zajrzy do internetu, obejrzy mapy, będzie chciał zobaczyć gdzie jedzie, wiedzieć gdzie zamieszka, czy wokół są jakieś fajne restauracje, czy sklepy" - przekonywał.
"Dla firm, które chcą skorzystać z większych możliwości, które daje internet, będą jakieś koszty, ale koszty skalowalne - można je dostosować do potrzeb firmy. Internet daje jedną różnicę - można bardzo skutecznie i na bieżąco mierzyć efekty tych wydatków i dopiero wtedy, gdy te efekty przekładają się na dochody i zyski firmy, reinwestować część tych zysków i uzyskiwać jeszcze większe przychody" - tłumaczył dyrektor Google Polska.
Według Zbigniewa Gajewskiego z PKPP Lewiatan zwiększenie aktywności w internecie daje duże szanse przedsiębiorstwom. "Chcemy, żeby przedsiębiorca zrozumiał, że dzięki internetowi może stać się eksporterem do końcowego odbiorcy w Azji, Afryce, czy Europie Zachodniej - do każdego kraju na świecie" - mówił. "Taki model istnieje np. w Izraelu, w Polsce przedsiębiorcom brak jeszcze odwagi, by sprzedawać swoje produkty, czy nawet usługi z ominięciem granic do końcowego odbiorcy" - podkreślał. "W konsekwencji chodzi o zwiększenie efektywności naszej gospodarki, dlatego w taką inicjatywę jesteśmy zaangażowani" - wyjaśnił.
Pawlak powiedział, że nie obawia się zarzutów o promowanie konkretnych firm. "Ministerstwo Gospodarki promuje wszelkie darmowe przedsięwzięcia, gdzie dostęp jest za darmo, gdzie oprogramowanie jest za darmo" - podkreślił. "Otwartym projektem jest Wikipedia, otwarte oprogramowanie Open Source, dystrybuowane za darmo, może być podstawą do rozpoczęcia działania firmy" - dodał.
REKLAMA
REKLAMA