Kasy fiskalne dla nowych grup podatników
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Celem rozporządzenia jest wprowadzenie na czas określony zwolnień niektórych grup podmiotów i niektórych czynności z obowiązku prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących (dalej „ewidencjonowanie”) oraz warunki korzystania z tego zwolnienia.
REKLAMA
Należy zauważyć, iż katalog rodzajów działalności gospodarczej, które w przyszłym roku stracą prawo do zwolnienia z obowiązku stosowania kas, jest dość obszerny. W praktyce niemal każda działalność, w ramach której prowadzona jest sprzedaż towarów lub usług na rzecz osób fizycznych, będzie wiązała się z obowiązkiem ewidencji obrotu przez kasę fiskalną.
Od dnia 1 maja 2011 r. m. in. prawnicy i lekarze prowadzący prywatne gabinety lekarskie będą musieli stosować kasy fiskalne do ewidencji sprzedawanych usług. Jednak nie wszyscy prawnicy będą musieli je instalować, a tylko ci, którzy świadczą usługi dla osób fizycznych. W związku z tym, z tego obowiązku zwolnieni będą prawnicy świadczący usługi na rzecz przedsiębiorców.
Większość kancelarii prawnych już w tej chwili wystawia faktury VAT lub rachunki, zatem odprowadza należne podatki, w tym podatek dochodowy i podatek od towarów i usług. Osoba fizyczna, dla której wystawiono fakturę VAT i tak nie będzie mogła odliczyć podatku VAT. Zatem można przypuszczać, że wprowadzenie kas fiskalnych wcale nie usprawni obrotu, lecz może spowodować wzrost kosztów usług świadczonych przez prawników czy lekarzy - kosztów ponoszonych przez klientów.
Ministerstwo Finansów szacuje, że podatnicy będą musieli zainstalować w sumie ok. 300 tys. kas fiskalnych. Obecnie działa około 1,5 mln takich urządzeń. Refundacja części kosztów zakupu kas może kosztować budżet ok. 250 mln zł.
Podsumowując, należy stwierdzić, że kwestia słuszności zmian wprowadzonych rozporządzeniem na pewno pozostaje dyskusyjna. Na efekty zmian, w tym na sprawdzenie, czy rzeczywiście te zmiany zwiększą znacząco wpływy do budżetu państwa, przyjdzie nam jeszcze poczekać. Miejmy nadzieję, że rozporządzenie nie spowoduje zbytniego wzrostu kosztów usług świadczonych przez lekarzy, prawników i inne zawody objęte zmianami.
M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna
REKLAMA
REKLAMA