REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Absurdalny obowiązek zniknie z kodeksu pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Guza
Łukasz Guza

REKLAMA

Firmy nie będą musiały zatrudniać inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Pracodawcy i pracownicy mogą zgłaszać GP inne absurdy w prawie pracy.

ZMIANA PRAWA

REKLAMA

REKLAMA

Wszystkie kluby parlamentarne chcą zwolnić pracodawców z obowiązku zatrudniania inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Posłowie będą kontynuować prace nad czterema projektami nowelizacji kodeksu pracy w tej sprawie w nadzwyczajnej komisji ds. zmian w kodyfikacjach. Każdy z nich przewiduje, że pracodawcy będą musieli nadal wyznaczać pracowników odpowiedzialnych za ochronę przeciwpożarową, ale osoby te nie będą musiały posiadać co najmniej średniego wykształcenia i ukończyć kurs inspektora ochrony przeciwpożarowej.

Jeszcze w grudniu 2008 r. GP jako pierwsza informowała, że obowiązek taki będzie wynikał z ustawy z 21 listopada 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy (Dz.U. nr 223, poz. 1460), która weszła w życie 18 stycznia 2009 r. Zgodnie z nią, pracodawca jest zobowiązany do wyznaczenia podwładnych odpowiedzialnych za wykonywanie czynności w zakresie ochrony przeciwpożarowej i ewakuacji pracowników, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Przewiduje ona, że osoby takie muszą posiadać co najmniej średnie wykształcenie i ukończony kurs inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Koszt szkolenia przeciwpożarowego jednego pracownika wynosi około 1250 zł.

- To była największa wpadka tego parlamentu - mówił w Sejmie Artur Gierada, poseł PO.

REKLAMA

W praktyce firmy nie muszą obecnie zatrudniać inspektorów tylko dlatego, że Państwowa Inspekcja Pracy nie nakłada mandatów za niewypełnienie tego obowiązku. Zdaniem Mariana Liwo, zastępcy głównego inspektoratu pracy, byłoby to nieefektywne, skoro Sejm ma wkrótce zmienić te przepisy, a pracodawcy musieliby ponosić znaczne koszty z tytułu przeszkolenia pracowników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Od połowy lutego PIP wspólnie z GP prowadzi kampanię Walczymy z absurdami w kodeksie pracy. Każdy pracodawca lub pracownik może zgłaszać redakcji przykłady niejasnych, skomplikowanych lub absurdalnych przepisów prawa pracy. Wszystkie zgłoszenia będą analizowane przez Inspekcję we współpracy z GP.

- Wyniki analizy zaprezentujemy na posiedzeniu Rady Ochrony Pracy. Przypominam też, że PIP podlega bezpośrednio Sejmowi. Możemy to wykorzystać i zgłosić parlamentarzystom propozycje zmian przepisów prawa pracy, które są szczególnie uciążliwe, niejasne lub wręcz absurdalne - mówi Tadeusz Jan Zając, główny inspektor pracy.

Zgłoszenia można przekazywać jeszcze przez trzy tygodnie. Dotychczas czytelnicy i internauci najczęściej wskazywali absurdy w przepisach dotyczących czasu pracy, urlopów oraz przepisów bhp.

WALCZYMY Z ABSURDAMI W KODEKSIE PRACY

Każdy pracownik, pracodawca lub inna zainteresowana osoba może zgłaszać na adres: absurdy.prawa@gazetaprawna.pl przykłady nieczytelnych regulacji oraz proponować rozwiązania, które ułatwiałyby przestrzeganie prawa pracy. Wszystkie zgłoszenia zostaną przekazane do Państwowej Inspekcji Pracy. GP przygotowała też internetowy serwis www. gazetaprawna.pl/serwisy/absurdy_prawa_pracy, gdzie wszyscy zainteresowani mogą znaleźć przydatne materiały i zabrać głos na forum. Przykłady absurdów można też zgłaszać na adres absurdy.prawa@gip.pl.

ŁUKASZ GUZA

lukasz.guza@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

REKLAMA

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA